Mi właśnie też częściowo chodzi o koszta a musimy kupić wszystko a troszkę tego jest. Mam cicha nadzieję, że uda mi się nie szaleć i kupić same najpotrzebniejsze rzeczy bo planujemy z końcem roku się przeprowadzić więc czym mniej tym lepiej bo i tak będzie tego ogrom. Może zacznę od komody i takich rzeczy neutralnychMoj maz to już dzisiaj chciał wozek nowy kupować chociaż jedna gondola już leży na strychu... w pierwszej ciazy zaczynałam od pierwszych tygodni i dzięki temu rozłożyłam koszty, teraz cześć mam ale mimo wszystko czekam bo jak bedzie dziewczynka to już nie będę miała wiele rzeczy do kupienia, a jak chlopak to będę musiała kupować praktycznie wszystkie ubranka
Ja myślę nad dostawka do łóżka, mamy wysokie bo mamy brimnessa z Ikei (jeśli ktoś kojarzy) a łóżeczko kupić już na nowe miejsce takie żeby rosło z dzieckiem. Wózek też chcę neutralny szaro biały ale myślę, że na jeszcze za wcześnieJa myślę że gdzieś po połówkowych większość rzeczy mam,jeśli okaże się drugi chłopiec. A jeśli dziewczynka to będę musiała kupować marzy mi się kosz mojzesza i kokon. Wcześniej mieliśmy tylko łóżeczko