reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
Ale się zaczęłam bać [emoji26] zbadałam w końcu progesteron *miałam w sobotę, ale nie ogarnęłam, że duphaston wpłynie na badanie i wzięłam jedna tabletkę w piątek, wiec przełożyłam na dzisiaj badanie) i zrobiłam znowu betę jak juz się kłułam. Beta rośnie pięknie, ponad 100% dziennie, w środę miałam 115, dzisiaj 955, ale progesteron mi się obniża i juz jestem na totalnej granicy... w zeszły poniedziałek miałam progesteron 14,1ng/ml a dzisiaj 11,7 - przy czym 11,0 to dolna granica w I trymestrze. Z tego co wcześniej mi zalecała doktor zacznę teraz brać duphaston 2x dziennie, ale strasznie się boję, ze to zwiastuje coś złego.
 
Ten acard i duphaston profilaktycznie? Ja 1 wizytę mam dopiero w połowie stycznia i zastanawiam się czy nie powinnam już wcześniej czegoś brać, szczególnie że jestem po poronieniu i obumarciu ciąży 🤔ale też nie chce iść za szybko gdyż nie chce się stresować że serca nie ma...
Duphaston i acard zaczęłam brać przed ciążą, miałam dość cienkie endometrium. Ja bym na Twoim miejscu zapisała się na wizytę, lekarz doradzi 😊
 
Ale się zaczęłam bać [emoji26] zbadałam w końcu progesteron *miałam w sobotę, ale nie ogarnęłam, że duphaston wpłynie na badanie i wzięłam jedna tabletkę w piątek, wiec przełożyłam na dzisiaj badanie) i zrobiłam znowu betę jak juz się kłułam. Beta rośnie pięknie, ponad 100% dziennie, w środę miałam 115, dzisiaj 955, ale progesteron mi się obniża i juz jestem na totalnej granicy... w zeszły poniedziałek miałam progesteron 14,1ng/ml a dzisiaj 11,7 - przy czym 11,0 to dolna granica w I trymestrze. Z tego co wcześniej mi zalecała doktor zacznę teraz brać duphaston 2x dziennie, ale strasznie się boję, ze to zwiastuje coś złego.
Duphaston nie jest wykrywalny we krwii.
 
Ale się zaczęłam bać [emoji26] zbadałam w końcu progesteron *miałam w sobotę, ale nie ogarnęłam, że duphaston wpłynie na badanie i wzięłam jedna tabletkę w piątek, wiec przełożyłam na dzisiaj badanie) i zrobiłam znowu betę jak juz się kłułam. Beta rośnie pięknie, ponad 100% dziennie, w środę miałam 115, dzisiaj 955, ale progesteron mi się obniża i juz jestem na totalnej granicy... w zeszły poniedziałek miałam progesteron 14,1ng/ml a dzisiaj 11,7 - przy czym 11,0 to dolna granica w I trymestrze. Z tego co wcześniej mi zalecała doktor zacznę teraz brać duphaston 2x dziennie, ale strasznie się boję, ze to zwiastuje coś złego.
Spokojnie. Duphaston nie wychodzi we krwii wiec poziom Twojego progesteronu jest wyższy ;)
 
Hej, byłam dzisiaj na usg, bo mnie gin skierowała i widoczny piękny pęcherzyk, a w nim pęcherzyk żółtkowy. Zarodka widać nie było, słaby sprzęt chyba miała bo wszystko jakieś takie rozmazane. Jestem 5+4, termin porodu z usg to 21.08.2021 😁
6703C8DD-573C-42CF-8CA4-C3DDA5FF6EAB.jpeg
 
Stresik jest przed rozmową ? Miloby bylo jakby udalo aie tyłek uratować koleżance;) ty bys poszla odpoczywać na l4 i każdy bylby zadowolony .

Noo to wstawianie o 4 jest trochę męczące [emoji1787][emoji87] mnie cyc boli ze hoho ... bylam juz w labo - oddalam krew na bete znowu dla swojego spokoju [emoji87] mimo ze dzis wizyta to chce miec pewność [emoji849][emoji87]
Stresik był, bo nie wiedziałam jak zareaguje, ale pozytywnie na szczęście, w styczniu ma zacząć szukać kogoś innego na moje miejsce :D Chociaż dzisiaj tak się pokłóciłam z kierowcą (jestem spedytorem, więc maam dużo stresu w pracy), że później mnie brzuch cały dzień bolał i nie dałam rady nic zjeść, z tego wszystkiego zadzwoniłam do lekarza, żeby się umówić wcześniej i mam teraz wizytę na środę i na 30.12 i chyba pójdę w tą środę, a kolejną przełoże na nowy rok, bo serduszka za tydzień jeszcze nie będzie widać, a za dwa myślę, że już powinno być :) Chociaż sama nie wiem jak to u siebie liczyć, ostatnia miesiączką 15.11, ale owulacja w 23 dniu cyklu, a cykle zazwyczaj 32, więc ten cykl byłby dłuższy.. wiec według OM tak jak Lisa 5 tydzień, ale uwzględniając tą późną owulacje chyba 4..
Cieszę się, że u Ciebie na wizycie dziś pozytywnie i wszystko dobrze, oby już tak zostało, na kolejnej wizycie pewnie też będzie już widać ❤️

@Lisa_ bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku, mam nadzieję, ze ta wizyta Cię uspokoiła i uwierzysz w to, że wszystko będzie dobrze, odpoczywaj Kochana 😘 czekamy na jutrzejszą betę, ale na pewno będzie wysoka :)

@ania_g21 wizyta już niedługo, progesteron bardzo wysoki, dziwne te plamienia, ale to w takim razie pewnie nic poważnego, grunt, że się uspokoiło ❤️
 
reklama
Ufff, już po wizycie. Wszystko jest ok, ciąża się rozwija, dzidzius ma już 1,5cm :) nadgonil nawet dwa dni rozbieżności między usg a om. Przyczyny plamienia nie ustaliła, zwiększyła dawkę duphastonu. Być może to jakieś wahania hormonow w terminie miesiączki (akurat wczoraj 56dzien więc to byłby idealnie drugi okres, którego nie ma). Kamień z serca 🥰
 
Do góry