reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Super [emoji3590]
Ufff, już po wizycie. Wszystko jest ok, ciąża się rozwija, dzidzius ma już 1,5cm :) nadgonil nawet dwa dni rozbieżności między usg a om. Przyczyny plamienia nie ustaliła, zwiększyła dawkę duphastonu. Być może to jakieś wahania hormonow w terminie miesiączki (akurat wczoraj 56dzien więc to byłby idealnie drugi okres, którego nie ma). Kamień z serca [emoji3059]
 
reklama
Ciężko jest was nadgonic😅 czekam na wizytę 23.12, dziś jak na złość zapomniałam zabrać duphastonu przed pracą i się stresuje... Kiedy idziecie na L4?
ja na l4 nie jestem, ale jestem jak na razie zdalnie. Powiedziałam przełożonemu, że do 29.12 chciałabym być zdalnie bo mam wizytę ;) ale już wie, że jestem w ciąży tylko jeszcze się wstrzymujemy i nie mówimy mojemu zespołowi
 
Cieszę się Dziewczyny, ze u tych które miały wizyty wszystko w porządku :)

Ja mam mieć pierwsze USG dopiero 8.01.. i tak się zastanawiam patrząc po Waszych wizytach czy to nie za późno.. Wy już w większości jesteście po lub do końca roku będziecie po.. No ale taki termin mi doradziła ginekolog po wyniku bety.
W pracy tez chciałabym powiedzieć dopiero po USG, żeby mieć pewność, ze jest serduszko.. a z drugiej strony chciałam wcześniej, żeby mieli czas znaleźć kogoś na zastępstwo 🤷‍♀️
 
Dziewczyny czy Wam też tak wypadają wlosy? Bo mi lecą garściami, nie wiem na ile to ciaza a na ile sezonowe wypadanie [emoji849]
 
Co to znaczy jawne? Czy to jest jakoś powiązane z FB?sorry jak to oczywiste- dla mnie nie🙈
Knie, z fejsem nie. Ale każdy może tu wejść i czytać co piszemy . Forum jest otwarte na świat:)


Kto się orientuję czy ten przyrost bety jest prawidlowy:
18.12 1463,9
21.12 2851,6
[/QUOTE

Idź najlepiej do lekarza, przyrost może i trochę za niski, fakt , że bhcg też rośnie skokowo, im późniejsze tygodnie też zwalnia.
Daj nam znać co wyszło. Chociaż ja jestem dovrej myśli ❤️
 
Ale się zaczęłam bać
emoji26.png
zbadałam w końcu progesteron *miałam w sobotę, ale nie ogarnęłam, że duphaston wpłynie na badanie i wzięłam jedna tabletkę w piątek, wiec przełożyłam na dzisiaj badanie) i zrobiłam znowu betę jak juz się kłułam. Beta rośnie pięknie, ponad 100% dziennie, w środę miałam 115, dzisiaj 955, ale progesteron mi się obniża i juz jestem na totalnej granicy... w zeszły poniedziałek miałam progesteron 14,1ng/ml a dzisiaj 11,7 - przy czym 11,0 to dolna granica w I trymestrze. Z tego co wcześniej mi zalecała doktor zacznę teraz brać duphaston 2x dziennie, ale strasznie się boję, ze to zwiastuje coś złego.
Kochana, musisz zacząć cieszyć się tą ciążą, bo mam wrażenie że na siłę wynajdujesz sobie problemy. Nie odbierz mnie źle, mówię to dla twojego, a raczej waszego dobra :) przecież bylas na wizycie i jest dobrze :) zajmij się czymś i pozwól dzieciątku się rozwijać. Jeśli to cię pocieszy mój progesteron to tylko 6ng/ml czyli dużo dużo poniżej normy. Ale biorę dwa razy dziennie duphaston. Na USG wszystko w porządku, serduszko już biło. Mimo niskiego progesteronu maluszek pięknie się zagnieździł i daje sobie radę. U Ciebie też jest dobrze i będzie z dnia na dzień co raz lepiej, tylko nie doszukuj się złych znaków. I jeszcze raz powtarzam mówię to z dobrego serca, nie chcę Ci tym dokuczyć. Trzymam kciuki i więcej pozytywnych myśli i radości z tej ciąży Ci życzę! Ściskam! 🥰
 
Ostatnia edycja:
Cieszę się Dziewczyny, ze u tych które miały wizyty wszystko w porządku :)

Ja mam mieć pierwsze USG dopiero 8.01.. i tak się zastanawiam patrząc po Waszych wizytach czy to nie za późno.. Wy już w większości jesteście po lub do końca roku będziecie po.. No ale taki termin mi doradziła ginekolog po wyniku bety.
W pracy tez chciałabym powiedzieć dopiero po USG, żeby mieć pewność, ze jest serduszko.. a z drugiej strony chciałam wcześniej, żeby mieli czas znaleźć kogoś na zastępstwo 🤷‍♀️
A który to będzie u Ciebie tydzień w dniu wizyty?
 
Hej dziewczyny 😌 jak się trzymacie ? Ja zaczęłam już mieć złe samopoczucie. W nocy o 02:00 oblały mnie poty , czułam ssanie w żołądku , piekł mnie i czułam się jakbym miała zemdleć. Lekko uspokoiło się , jak zjadłam 4 wafle ryżowe i wypiłam trochę wody. Zasnęłam może o 04:00 rano. Niestety o 8:30 było podobnie , śniadanie zjadłam przymusem, ale źle czułam się do 12:00 ten czas przeleżałam w łóżku. Jak przeszło to czułam się normalnie jak przed ciaza. Niestety już o 18:00 zaczynałam źle się czuć to zjadłam coś , zaczęłam kontrolować czas o której mnie łapie. Obecnie 22:29 ( jestem godzinkę do przody bo mieszkam za granica ) już zaś poty , pieczenie żołądka , uczucie jakby mi niedobrze i słabo. Średnio co 3-4 godziny mam taki stan. Ciężka noc przede mną .😔 Z moich obliczeń z om to 5 tydzień i 5 dni. Jak Wy się czujecie ? Wszystko dobrze u Was ? Mam nadzieje , że się trzymacie , ja czuje , że u mnie dopiero się rozkręca. Miłej nocy sierpniowe mamy 😘
 
reklama
Hej dziewczyny 😌 jak się trzymacie ? Ja zaczęłam już mieć złe samopoczucie. W nocy o 02:00 oblały mnie poty , czułam ssanie w żołądku , piekł mnie i czułam się jakbym miała zemdleć. Lekko uspokoiło się , jak zjadłam 4 wafle ryżowe i wypiłam trochę wody. Zasnęłam może o 04:00 rano. Niestety o 8:30 było podobnie , śniadanie zjadłam przymusem, ale źle czułam się do 12:00 ten czas przeleżałam w łóżku. Jak przeszło to czułam się normalnie jak przed ciaza. Niestety już o 18:00 zaczynałam źle się czuć to zjadłam coś , zaczęłam kontrolować czas o której mnie łapie. Obecnie 22:29 ( jestem godzinkę do przody bo mieszkam za granica ) już zaś poty , pieczenie żołądka , uczucie jakby mi niedobrze i słabo. Średnio co 3-4 godziny mam taki stan. Ciężka noc przede mną .😔 Z moich obliczeń z om to 5 tydzień i 5 dni. Jak Wy się czujecie ? Wszystko dobrze u Was ? Mam nadzieje , że się trzymacie , ja czuje , że u mnie dopiero się rozkręca. Miłej nocy sierpniowe mamy 😘
U mnie poranne mdłości są już normą, w ciągu dnia jak jem to mam moment w którym np jem 3/4 talerza zupy i muszę zostawić xd jedna łyżka więcej i musiałbym biec do toalety. Także mam ograniczone jedzenie ;) mam też problemy ze snem poza tym nic nowego :)
 
Do góry