reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
Cześć dziewczyny!

Ja dziś rano miałam zawał... Wstałam, poszłam do toalety, wysikalam i patrzę czerwono.... Na papierze czerowno-brazowy śluz. Momentalnie zaczęło robić mi się ciepło, doszłam do sypialni do męża, włączyłam światło ale już nic nie zobaczyłam bo padlam. Ręcznik z zimno woda na głowę i przeszło. Ogarnęłam się bo w sumie prócz "kolorowego" śluzu to mi się polepszyło i pojechałam do pracy.
W pracy delikatnie plamienia. W trakcie zadzwoniłam do ginekologa i od razu kazał mi jechać na izbę.

Tam mnie przyjęli i oczywiście zbadali - krwiak [emoji2962][emoji2962][emoji2962] skąd on nie wziął - nie mam pojęcia. Dostałam luteinę dopochwowo oraz Duphaston. Powinien się wchłonąć. Teraz zostało mi czekać i odpoczywać.

Tak więc jutro oficjalnie dowiedzą się w pracy o ciąży - i powiem wam że jestem przerażona... Bo chciałam to utrzymać do 12 tygodnia w tajemnicy [emoji22]
 
Cześć dziewczyny!

Ja dziś rano miałam zawał... Wstałam, poszłam do toalety, wysikalam i patrzę czerwono.... Na papierze czerowno-brazowy śluz. Momentalnie zaczęło robić mi się ciepło, doszłam do sypialni do męża, włączyłam światło ale już nic nie zobaczyłam bo padlam. Ręcznik z zimno woda na głowę i przeszło. Ogarnęłam się bo w sumie prócz "kolorowego" śluzu to mi się polepszyło i pojechałam do pracy.
W pracy delikatnie plamienia. W trakcie zadzwoniłam do ginekologa i od razu kazał mi jechać na izbę.

Tam mnie przyjęli i oczywiście zbadali - krwiak [emoji2962][emoji2962][emoji2962] skąd on nie wziął - nie mam pojęcia. Dostałam luteinę dopochwowo oraz Duphaston. Powinien się wchłonąć. Teraz zostało mi czekać i odpoczywać.

Tak więc jutro oficjalnie dowiedzą się w pracy o ciąży - i powiem wam że jestem przerażona... Bo chciałam to utrzymać do 12 tygodnia w tajemnicy [emoji22]
Połóż się i nie wstawaj !! Żadnego dźwigania !
 
Robiłam razem z betą, po śniadaniu. Nie wiedziałam nawet że przy progu to ma znaczenie. Po jutrze mam kolejną kontrolę bety i proga. Myślisz że powinnam iść na czczo?
Nie wiem.. Ja jutro będę że swoim progiem dzwonić do gina, bo się martwię, że jest za niski..
 
Nie wiem.. Ja jutro będę że swoim progiem dzwonić do gina, bo się martwię, że jest za niski..
Nic się nie martw, dostaniesz duphaston. Ja się przygotowywałam do niskiego proga, bo po temperaturze w zeszłym cyklu można było wywnioskować ze mam z nim problem. Jadłam dużo produktów, które podnoszą jego poziom, łykam duże ilości witaminy C, która też dobrze na niego działa. Dostaniesz leki i wszystko będzie ok ☺️
 
reklama
Nic się nie martw, dostaniesz duphaston. Ja się przygotowywałam do niskiego proga, bo po temperaturze w zeszłym cyklu można było wywnioskować ze mam z nim problem. Jadłam dużo produktów, które podnoszą jego poziom, łykam duże ilości witaminy C, która też dobrze na niego działa. Dostaniesz leki i wszystko będzie ok ☺️
Witamina C pomogą w podniesieniu proga?? Nie spodziewałam się aż tak niskiego, chociaż ogólnie nie wiem jaki mam poziom bo pierwszy raz badałam..
 
Do góry