reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Mówią ze na NFZ jest właśnie tylko parę usg a prywatnie wiecej.
My jak robimy usg to tak samo, mały caly czas sie rusza i trudno go zmierzyć :p ale ja tego narazie tak nie czuje .
Haha😂 będzie energiczny chłopczyk widzę☺ mam córeczkę gdzie jej wszędzie pełno wszystkiego ciekawa😊dopiero teraz odpoczywam.
Ja to robię tylko te badania które trzeba zrealizowac. Boje się covida😞
 
reklama
Haha😂 będzie energiczny chłopczyk widzę☺ mam córeczkę gdzie jej wszędzie pełno wszystkiego ciekawa😊dopiero teraz odpoczywam.
Ja to robię tylko te badania które trzeba zrealizowac. Boje się covida😞
Pandemia zmieniła życie wielu ludzi, odmieniła spojrzenie na kontakty międzyludzkie...
Ci zapracowani zagonieni ludzie zostali nastraszeni i jeszcze mniej zaczęto się spotykać...
Niestety jakoś trzeba z tym żyć, to nie ściema bo o ile na początku o covidzie w moim otoczeniu nie było słychać to teraz sporo osób go przeszło i każdy mówi że to paskudztwo jest i tyle...
Trzeba zachować jakiś rozsądek, zdrowy strach jest myślę lepszy niz brawurowe zachowania gdzie przez to zakażenia szaleją.
Oby nie nadeszła 3 fala, wariant brytyjski daje o sobie znać coraz więcej więc pewnie to nieuniknione...
Musimy się trzymać mamusie żeby nie zachorować!
Miłego dnia życzę!
 
Pandemia zmieniła życie wielu ludzi, odmieniła spojrzenie na kontakty międzyludzkie...
Ci zapracowani zagonieni ludzie zostali nastraszeni i jeszcze mniej zaczęto się spotykać...
Niestety jakoś trzeba z tym żyć, to nie ściema bo o ile na początku o covidzie w moim otoczeniu nie było słychać to teraz sporo osób go przeszło i każdy mówi że to paskudztwo jest i tyle...
Trzeba zachować jakiś rozsądek, zdrowy strach jest myślę lepszy niz brawurowe zachowania gdzie przez to zakażenia szaleją.
Oby nie nadeszła 3 fala, wariant brytyjski daje o sobie znać coraz więcej więc pewnie to nieuniknione...
Musimy się trzymać mamusie żeby nie zachorować!
Miłego dnia życzę!
Dziękuję za otuche☺
Jestem już zmęczona tym jak pewnie każdy..niech już wróci normalność..
Ogólnie dobrze się czuje ale łapie mnie nie raz stres jak to będzie przy porodzie? Sama będę bez męża😣😣i kto dzidziusia przypilnuje😞
 
Dziękuję za otuche☺
Jestem już zmęczona tym jak pewnie każdy..niech już wróci normalność..
Ogólnie dobrze się czuje ale łapie mnie nie raz stres jak to będzie przy porodzie? Sama będę bez męża😣😣i kto dzidziusia przypilnuje😞
Mam to samo i modlę się w duchu żeby w sierpniu były już możliwe porody rodzinne...
Mąż oba poprzednie porody był że mną i nie wyobrażam sobie samej przez to przechodzić 😢
 
Mam to samo i modlę się w duchu żeby w sierpniu były już możliwe porody rodzinne...
Mąż oba poprzednie porody był że mną i nie wyobrażam sobie samej przez to przechodzić 😢

Ja tez od początku mówiłam że pójdę z mężem do porodu a tu niestety sie nie da przynajmniej na dzień dzisiejszy i tez licze ze w sierpniu popuszczą trochę. Ja sie zastanawiam nad porodem w Krakowie bo tam ponoć cały czas są porody rodzinne ale Krakow ode mnie jest półtorej godziny drogi dalej. :/
 
Ja tez od początku mówiłam że pójdę z mężem do porodu a tu niestety sie nie da przynajmniej na dzień dzisiejszy i tez licze ze w sierpniu popuszczą trochę. Ja sie zastanawiam nad porodem w Krakowie bo tam ponoć cały czas są porody rodzinne ale Krakow ode mnie jest półtorej godziny drogi dalej. :/
Musimy liczyć na cud że się to w lato odmieni... Może tak jak rok temu poluzują trochę na lato obostrzenia...
Kurcze rozumiem wszystko ale przecież i tak w domu małżonkowie mają że sobą styk, więc po co zakazywać pobytu razem w szpitalu 😒
Dla persolenu to też utrudnienie bo to co może pomóc mąż muszą robić oni🤔
 
Właśnie o to chodzi..a kto Nam najlepiej pomoże jak nie mąż lub najbliższa osoba. Tym bardziej pierwszy dzień po porodzie. Trzeba się później jakoś ogarnąć umyć.Pamiętam przy pierwszym porodzie..był mi bardzo przydatny nawet ta sama świadomość że jest obok i ewentualnie coś poda..mniej krepujace jest to. Też się modlę o to abym były zniesione restrykcje.
 
Skoro wesela chcą od maja przywrócic to powinni też coś w tym temacie zrobić...
Pożyjemy zobaczymy...
Ja dziś coś nie mam apetytu🙄
 
Tak? Nie słyszałam jeszcze o tym..
Nie pozostaje Nam nic innego jak czekać i starać się nie denerwowac😊
Teraz tylko czekam na Usg połówkowe a dopiero mam 16.03.strasznie mi się dłuży..😒
 
reklama
Do góry