reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Moje maleństwo 7.2mm z serduszkiem! [emoji173] wg usg 6t4d, czyli 12dni do tyłu w stosunku do ostatniej miesiączki.
Jak siadałam na kozetce, to balam się patrzeć w stronę monitora, a pani doktor tylko chwile poszukała i od razu powiedziała że widać maleństwo, pierwsze co było widać to pulsujące serce. W ogóle lekarz uspokoila mnie z ta wielkością pecherzyka, bo właśnie przy pco i problemach z owulacja bardzo często zarodki pokazują się późno i nie ma co za wcześnie się stresować.

Mam dalej brać duphaston, euthyrox 25, glucophage j prenatal uno, ale dołożyła mi jeszcze luteinę (mam progesteron na granicy) i acard.

Do teraz cala się trzęsę, na chwilkę puściła dźwięk serduszka, to było piękne.Zobacz załącznik 1222917
Serdeczne gratulacje [emoji3590]
Bardzo Ci kibicowałam, i ogromnie się cieszę że jednak wszystko skończyło się pomyślnie [emoji846]
 
reklama
Dziewczyny walczace z mdlosciami i wymiotami, poszukajcie opasek uciskowych na nadgarstki. Maja wszyty taki jakby guziczek, który dodatkowo uciska nadgarstki i przynosi ulgę w mdlosciach. Mi bardzo pomagają! Nie jestem pewna czy są dostępne w Europie, ale chyba tak...
No i mówią ze panie, które doświadczają bardzo silnych mdłości spodziewają się córki a przy chłopcach mdłości prawie nie ma lub są łagodne. U mnie z chłopakami się sprawdziło, teraz jest znacznie gorzej ale jak czytam co niektóre opisy to chyba jednak wciąż mam względny spokój ;)
Ja będąc w ciąży z córkami miałam mdłości i czasami wymioty a teraz zdecydowanie lepiej się czuje, pojawiają się mdłości ale przeważnie rano i na krótko, taka jestem ciekawa czy się to u nas sprawdzi! Bardzo byśmy cieszyli się z chłopca ale jakoś boję się nastawiać na konkretną płeć a potem się rozczarować więc bardziej nastawiam się na kolejną córcie.
 
Hej dziewczyny , na początku chce Wam Bardzo podziękować za słowa otuchy co do mojego ostatniego postu o mdłosciach i moim psychicznym załamaniu przez niego. Jak wiecie mieszkam w Grecji i tu trochę inaczej jest z lekarzami. Tak wiec dziś miałam pierwsze usg i cytologia. Serduszko bije[emoji3531] , według ostatniej miesiączki 8tc , z usg 7+3. Oczywiście zrobiło mi się słabo podczas badania [emoji2960], ale szybko wróciłam do siebie. Także bardziej mąż emocjonalnie zaragował na obraz i dziwek bijącego serduszka , ja już czułam , że lekko odpływam. Na szczęście nie straciłam przytomności tylko było mi słabo i oblało mnie potem. No, ale tak to jest jak mdłości mam cały czas i mało jem.
Teraz czy dała mi coś na mdłości , w sumie nie chciała , powiedziała że dają tylko jak już kobieta nie może nawet wody pić i ciagle wymiotuje. Natomiast coś tam przepisała i kazała brać tylko w ostateczności. Druga sprawa , moja opryszczka/ zimno na brodzie. Nic mi nie dała na to , żadnej maści i chyba nie wiedziała co to jest ( witaj w Grecji ). Za dwa tygodnie zaś mam wizytę. Natomiast zalecone badania będę miała na kartce dopiero w piątek. W piątek mąż ma podskoczyć i odebrać kartkę jakie badania mam zrobić. Dziękuje Wam bardzo za wsparcie jakie mi dajecie , pani doktor powiedziała tylko ,że jeszcze miesiąc i mi minie. No , ale może pomogą tabletki od niej bo ja nawet na zewnątrz nie wychodzę. Aaaaa i nie ma podanego terminu porodu [emoji12], a ja z tego Wszystkiego nie zapytałam , ale z aplikacji wychodzi 18 sierpień plus/ minus 2 tygodnie zawsze się robi. Miłego dnia Zobacz załącznik 1222929
Wspaniałe wieści [emoji3059] może teraz da Ci to siłę do przetrwania tych okropnych mdłości
 
Moje maleństwo 7.2mm z serduszkiem! [emoji173] wg usg 6t4d, czyli 12dni do tyłu w stosunku do ostatniej miesiączki.
Jak siadałam na kozetce, to balam się patrzeć w stronę monitora, a pani doktor tylko chwile poszukała i od razu powiedziała że widać maleństwo, pierwsze co było widać to pulsujące serce. W ogóle lekarz uspokoila mnie z ta wielkością pecherzyka, bo właśnie przy pco i problemach z owulacja bardzo często zarodki pokazują się późno i nie ma co za wcześnie się stresować.

Mam dalej brać duphaston, euthyrox 25, glucophage j prenatal uno, ale dołożyła mi jeszcze luteinę (mam progesteron na granicy) i acard.

Do teraz cala się trzęsę, na chwilkę puściła dźwięk serduszka, to było piękne.Zobacz załącznik 1222917
Mega się cieszę, że wszystko w porządku 🙂
 
Miałam tak w pierwszej ciąży. Trwało do 7mc... Ratowałam się mlekiem bardzo schłodzonym. I odstawiłam witaminy dla ciężarnych i było troszeczkę lepiej, ale wiem co czujesz i szczerze współczuję! A co do opryszczki można stosować normalnie hascovir, heviran, compeed, wszystko miejscowo jest bezpieczne. Powodzenia!
Hej dziewczyny , dziś przechodzę załamanie przez moje dolegliwości. Jak już wcześniej pisałam, moje objawy męczą mnie cała noc i pół dnia , teraz od dwóch dni mdłości się nasiliły i mam je przez cały dzień i noc. Najgorzej jest w dzień między 13-18 oraz w nocy i jak widać u mnie już 03:42 ( czasu greckiego ) i nadal się męczę. Nie pomaga już zupełnie nic. Jestem wykończona bo od dwóch tygodni przespałam tylko 4 noce całe , reszta to walka. Dziś już nie wytrzymałam i popłakałam się w łazience , ponadto wyskoczyło mi zimno/ opryszczka na brodzie. Dziś mam wizytę u ginekologa wiec zapytam co mogę z nią zrobić , na razie leczę ją domowymi sposobami. Chce zapytać ginekologa o jakieś tabletki na załagodzenie objawów. Już jestem psychicznie wykończona. [emoji24] Moje objawy to silne mdłości cały dzień i noc , nie mogę wtedy leżeć , najlepiej siedzieć prosto w łóżku. Kwaśny smak w ustach , ból żołądka , jestem mega słaba ostatnio musiałam odpocząć w połowie schodów, jestem bardzo blada. Nie wiem jak wy dajecie radę , alee ja przez to , że prawie nie jem , prawie nie śpię i mam ciagle mdłości jestem już wykończona. Przepraszam, że tak Wam się żalę , wiem że możecie przechodzić to samo. Modlę się by mieć jeden dzień spokoju , by się zregenerować. Obawiam się , czy nie dostane anemii. Pozdrawiam Was cieplutko .
 
Miałam tak w pierwszej ciąży. Trwało do 7mc... Ratowałam się mlekiem bardzo schłodzonym. I odstawiłam witaminy dla ciężarnych i było troszeczkę lepiej, ale wiem co czujesz i szczerze współczuję! A co do opryszczki można stosować normalnie hascovir, heviran, compeed, wszystko miejscowo jest bezpieczne. Powodzenia!
Moja koleżanka też tak miała, najbardziej 4mce,później jeszcze trochę do 6mca,tak że lądowała 2 razy w szpitalu na kroplówki bo mówiła że ledwo żyła a raczej wegetowała, ale koniec końców urodziła zdrową dzidzie ☺️
 
Rany, musiałam znowu nadrobić 50 stron 🙈 Dotarłam!
@Kofuku gratuluję, tak się cieszę, że wszystko dobrze u Was ❤️

Ja mam wizytę jutro, strasznie się denerwuję, wczoraj po stosunku pojawiło się trochę krwi i oboje się przeraziliśmy... Rozmawiałam z lekarzem, powiedział, że jeśli to było chwilowe, tylko po stosunku i dalej nie pojawiło się krwawienie, nie mam żadnych bóli itd to wszystko jest najpewniej w porządku. Czytałam, że to podobno może się zdarzyć, ale ze zbliżeniami to na pewno koniec do końca 1 trymestru 🙅‍♀️ Nie zakładam nic złego, próbuję się nie denerwować i nie nakręcać. Byleby do jutra dotrwać....
Na ostatniej wizycie było jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć, tylko pęcherzyk był, więc tak się cieszyłam na jutrzejszą wizytę, a teraz jeszcze stres przez tą krew ehh 😟 Trzymajcie kciuki!
 
No i bosko [emoji3590]
Ja wizytę mam w czwartek i już mam stracha, po poronieniu to chyba nigdy nie będę spokojna.
wgl oznaczyłam wczoraj TSH i mam bardzo niskie bo 0,10... Nie wiem czy to norlamne...
Moje maleństwo 7.2mm z serduszkiem! [emoji173] wg usg 6t4d, czyli 12dni do tyłu w stosunku do ostatniej miesiączki.
Jak siadałam na kozetce, to balam się patrzeć w stronę monitora, a pani doktor tylko chwile poszukała i od razu powiedziała że widać maleństwo, pierwsze co było widać to pulsujące serce. W ogóle lekarz uspokoila mnie z ta wielkością pecherzyka, bo właśnie przy pco i problemach z owulacja bardzo często zarodki pokazują się późno i nie ma co za wcześnie się stresować.

Mam dalej brać duphaston, euthyrox 25, glucophage j prenatal uno, ale dołożyła mi jeszcze luteinę (mam progesteron na granicy) i acard.

Do teraz cala się trzęsę, na chwilkę puściła dźwięk serduszka, to było piękne.Zobacz załącznik 1222917
 
reklama
Do góry