reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Tzn z opryszczka? Najważniejsze jest czy to pierwszy raz kiedy Ci wyskoczyła, czy zdarzało się przed ciążą? Bo jeśli masz juz wirusa w sobie to nie jest groźne, najgorzej zarazić się pierwszy raz. I chyba najgorsza to ta opryszczka narządów rodnych. Chociaż taka na ustach też bym leczyla

Tak opryszczka, przynajmniej raz w roku mam- całe szczęście z tego co piszesz. Miałam w planie dziś lezing na sofie w piżamie ale będzie się trzeba wybrać do apteki [emoji51] dzięki za radę x
 
reklama
No i wstalam razem z mala. Musze ogarnac jakies sniadanie i zrobic sobie kawe.
Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach.
Chcialam sobie zmierzyc cukier zeby sprawdzic jak to wyglada na czczo ale zapomnilama ze nie jestem na czczo o 4 wstawalam i robilam kanapki z serem i jogurt zjadlam a po 6 czekolade....coraz wiecej mi sie zdaza wstawac w nocy zeby zjesc....jak ja wytrzymam zeby przed glukoza nie jesc....🙉
 
Wydaje mi się, że nikt przed 9tc raczej nie podejmie decyzji.
A czy beta w dalszym ciągu rośnie ?
Nie wiem.. Ale skoro na poprzedniej wizycie w pęcherzyku było coś więcej, a teraz tego lekarka nie mogła znaleźć? To jest ciężkie do pojęcia, ja widziałam serduszko, a po tygodniu nic puste jajo.. I co się stało z zarodkiem? Do tej pory nie wiem jak wewnątrz nie było nic, skoro wcześniej widziałam i nawet mam zdjęcia.
 
Zastanawiałam się czy tylko ja codziennie budzę się punkt 5:52 lub po 6 i już koniec spania.
Później na sile jest godzina drzemki i do pracy idę jak zombie[emoji53]
Trzymam kciuki daj znać jak po wizycie [emoji110]
Ja nie daje rady chodzić do pracy. Wczoraj miałam zacząć pierwszy dzień po przerwie świątecznej na 2 zmianę ale wzięłam urlop. Od godz 19 nie daje rady, zasypiam żywcem. Pozniej budzę się koło 4 rano i już spać nie mogę. Dzisiaj i jutro planowo mam nocki ale też w nocy tym bardziej nie dala bym rady. Wizyta 7go i jak nie dostanę zwolnienia to chyba cały urlop wykorzystam
 
Ja nie daje rady chodzić do pracy. Wczoraj miałam zacząć pierwszy dzień po przerwie świątecznej na 2 zmianę ale wzięłam urlop. Od godz 19 nie daje rady, zasypiam żywcem. Pozniej budzę się koło 4 rano i już spać nie mogę. Dzisiaj i jutro planowo mam nocki ale też w nocy tym bardziej nie dala bym rady. Wizyta 7go i jak nie dostanę zwolnienia to chyba cały urlop wykorzystam
A w pracy wiedza ze jestes w ciazy? Moze by ci zmienili te nocki bo w ogole wg prawa nie mozesz pracowac w porze nocnej a pracodawca powinien ci niezwlocznie zmienic miejsce pracy na takie ktore nie bedzie dla ciebie uciazliwe nawet jak ty sie zgadzasz to on moze placic kare
 
Hej dziewczyny! Cały dzień nie w chodziłam na forum i tu 20 stron do nadrobienia! 😊
Jak wszystkie to wszystkie ! Blondynka, ale "mózg się broni", 27 lat w lipcu. Mężatka od 2,5 roku,razem od 11 lat. To nasza pierwsza ciąża 🤰
Kochane, jestem takiego samego zdania co do zamknięcia grupy, bo to przykre. Przez jedną niejasną sytuację gadają jakieś głupoty - tym bardziej, że widać - wszystkie się nawzjazem wspieramy i to dobrze!
Wczoraj dostałam zwolnienie od lekarza i siedzę w domu. Zatoki mnie męczą niemiłosiernie, ale lekarz powiedział, że można używać rutinoscorbin więc jak któraś z Was przychoruje może spokojnie brać w dawce normalnej.
 
Nie wiem.. Ale skoro na poprzedniej wizycie w pęcherzyku było coś więcej, a teraz tego lekarka nie mogła znaleźć? To jest ciężkie do pojęcia, ja widziałam serduszko, a po tygodniu nic puste jajo.. I co się stało z zarodkiem? Do tej pory nie wiem jak wewnątrz nie było nic, skoro wcześniej widziałam i nawet mam zdjęcia.

Jezus Maria jestem przerażona, że tak się mogło stać, podziwiam Cie - to niesamowite ze potrafisz już o tym mówić ☹️🥺 silna babka z Ciebie [emoji847]
Czy lekarz tez kazał Ci czekać i mieć nadzieje ?
 
A w pracy wiedza ze jestes w ciazy? Moze by ci zmienili te nocki bo w ogole wg prawa nie mozesz pracowac w porze nocnej a pracodawca powinien ci niezwlocznie zmienic miejsce pracy na takie ktore nie bedzie dla ciebie uciazliwe nawet jak ty sie zgadzasz to on moze placic kare

Dokładnie, praca 8h w dzień, żadnych nocek.
 
reklama
A w pracy wiedza ze jestes w ciazy? Moze by ci zmienili te nocki bo w ogole wg prawa nie mozesz pracowac w porze nocnej a pracodawca powinien ci niezwlocznie zmienic miejsce pracy na takie ktore nie bedzie dla ciebie uciazliwe nawet jak ty sie zgadzasz to on moze placic kare
W pracy nie wiedzą bo nie chce jeszcze mówić póki nie byłam na USG. U mnie w pracy jest możliwość przejść tylko na pierwsze zmiany ale robisz prawie wszystko to co normalnie. Chyba że musiała bym czekać na życzliwość innych że ktoś przyjdzie i pomoże coś przenieść ciężkiego. Pracuje w zakładzie produkcyjnym. I same te opary chłodziw i olei napędowych, grafitu są napewno szkodliwe dla kobiety w ciazy
 
Do góry