Sierpniowe mamy 2020

[martini87]

Ciężko się nie stresować.. za każdym razem kiedy jestem w łazience zastanawiam się czy przypadkiem nie plamię.. To jest jakaś paranoja już powoli.
Na szczęście jutro wizyta.. Ty też stres jest, co?
Powiedz mi jak z Twoją cerą? Bo u mnie f a t a l n i e . Nigdy nie miałam pryszczy.. a teraz to Mój się mnie dzisiaj spytał czy mam ospę

Ja też przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy nie plamie ani nie krwawię. Mialam nadzieję, że w tej ciąży moja cera będzie lepsza niż w poprzedniej ale już widzę, że idzie w ta samą stronę, pryszczy z dnia na dzień przybywa.

 

[Straciatella]

Ja też przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy nie plamie ani nie krwawię. Mialam nadzieję, że w tej ciąży moja cera będzie lepsza niż w poprzedniej ale już widzę, że idzie w ta samą stronę, pryszczy z dnia na dzień przybywa.

Ja w poprzednich ciążach nie miałam problemów z cerą. A teraz mam pryszcz obok pryszcza.. i to takie pod skórą, że nawet wycisnąć nie można..

 

[martini87]

Ja w poprzednich ciążach nie miałam problemów z cerą. A teraz mam pryszcz obok pryszcza.. i to takie pod skórą, że nawet wycisnąć nie można..

Dokładnie takie same mi wychodzą i wychodziły w poprzedniej ciąży. Przeważnie wielkie, bolące i podskórne goi się to dziadostwo mega długo.

 

[martini87]

Skąd Ty jesteś :O?

dagbora teoretycznie w ciąży powinno się unikać bardzo ciepłych kąpieli. Ja tak troszkę to naciągam, bo lubię się wygrzać w wannie.. ale tak z umiarem, żeby nie przesadzić.
Podejrzewam (tak luźno myślę), że przy krwiaku ciepła kąpiel/prysznic może właśnie nasilić krwawienie?
Może spróbuj szybko się umyć w letniej wodzie i zobacz jak to będzie?

Z małej mieścinki między Poznaniem a Wrocławiem

 

[dagbora]

Straciatella, kiedy nie wariuję ze strachu, to nawet nieźle. Brzuch pobolewa, ale to ból typowo "okresowy", więc niby ok. Opycham się żurem i bigosem. Objawy ciąży miałam tydzień temu (mdłości, zgaga, humory, płaczliwość, senność), teraz jakby odrobinę przystopowało (no ale też w łóżku leżę, więc no...). Żeby tylko Kijance nic nie było.

Jastia, pochodzę z Górnego Śląska, a mieszkam na pograniczu Dolnego Śląska(Polska) i Łużyc (Niemicy). Z tym, że po stronie niemieckiej. Także galimatias wielki.

 

[nata$za88]

właśnie to sobie wyobraziłam a tak ogólnie to jak się czujesz?


Dziewczyny pytanie cyklu "Różności". Planujecie się szczepić na grypę? https://mamaginekolog.pl/poczatek-grypy/

wiem, że zalecają, podobnie jak krztusiec, córkę szczepie na wszystko platnymi szczepionkami, ale ja się w ciazy nie będę szczepila, nigdy nie chorowałam, mało mam kontaktów z innymi ludźmi, i jakoś nie mogę się przekonać.

Ja się zaszczepię jeśli mi lekarz pozwoli, nie będę ryzykować. Już fakt że nie mam odporności na ospę wietrzną mnie dobija

Ospa akurat spędza mi bardziej sen z powiek, miałam zaszczepić się jak przyjdzie teraz okres ale nie przyszedł i przepadło.

 

[Bezkonserwantow]

Minimum 66% w ciągu 48 h. A jakie miałaś wyniki?

872,8 - to było dnia 10.12
2104 - 12.12

 

[Bezkonserwantow]

Nie byłam i z terminami u mnie w mieście jest jakiś dramat. Na nfz jestem zapisana na 23 stycznia ale zapisywałam się jeszcze zanim byłam w ciąży. A na prywatnie zapisałam się dzisiaj na uwaga - 16 stycznia porażka totalna, i co ja mam zrobić??

Ja jak dzwoniłam 10 grudnia, chciałam umówić się do mojego lekarza to tez wyskoczyła mi z 16 stycznia.
Udało mi się do jakieś p. Dr na jutro.
Będę jutro próbować się wcisnąć szybciej do mojego lekarza.

 

[martini87]

Ja jak dzwoniłam 10 grudnia, chciałam umówić się do mojego lekarza to tez wyskoczyła mi z 16 stycznia.
Udało mi się do jakieś p. Dr na jutro.
Będę jutro próbować się wcisnąć szybciej do mojego lekarza.

Ja też spróbuję wcisnąć się szybciej. Jutro przyjmuje więc stawie się tam i osobiście poprosze o wcześniejsza wizyte, może się zlituje nade mną a jak nie to nie wiem co zrobie..

 

[kasiula34]

U mnie dziś samopoczucie okrutne słaba jestem mdli okrutnie A do tego już 4 razy na ubikacji siedziałam masakra