Sierpniowe mamy 2020

[Mystic87]

Franio jest pierwszy ale liczymy ze nie ostatni mamy pozytywne nastawienie że jeszcze będzie mi dane zajść w ciążę ale adopcja też nam chodzi po głowie. No ale najpierw niech pierworodny nam tu przetrze szlaki macierzynstwa a co do dźwigania to do 5kg to też duze ograniczenie... Franek już waży dyszkę i obecnie jest jak małpka przylepiony do mnie więc mam już dobrą zaprawę na wakacyjną formę

Ojej juz taki klocek z niego. Moj 8, 300.
A moja zaprawa na wakejszyn to wystajacy brzuch mimo ze waze mniej niz przed ciaza!!! O zgrozo
No jak żaba bede wygladala

 

[MegBor]

My też miałyśmy ostatnio bilans i pediatra badal główkę, ale nie wiem czy wtedy też już tak było Też nie mogę się skupić na niczym innym jak mam bałagan więc Cię rozumiem . U nas też ząbkow nie widać, A rączki czasem wpycha i od razu płacze jest tutaj jeszcze ktoś kto karmi tylko piersią ? Dopajacie dzieci wodą? I co myślicie o rozszerzaniu dzieciom diety metodą BLW?

Trochę późno ale odpowiem My karmimy się cyckiem, bez MM, ale od jakiegoś czasu rozszerzamy dietę o słoiczki + woda. BLW jak pojawią się zabki, a tych na razie nie widać. Na bilansie pediatra mówiła, ze już czuje i ze dziąsła spuchnięte i ze zaraz będą, a to było dwa tygodnie temu także czekamy. Na ząbkowe dolegliwości polecam dentosepta mini do psikania, a na gorszy ból Dentinox N, ale tu trzeba uważać z dawkowaniem, bo uzależnia
Co u Was dziewczyny? Jakie umiejętności mają już wasze maluchy? U nas idzie wolno, trafił się leniuch Będziemy teraz ćwiczyć do podporu Bo tak zaleciła nam fizjo.

 

[Lipka]

Hejka hej. Wczoraj stuknęło nam 7 msc. Julia ma aż za dużo energii. Leży na brzuchu zaraz na plecach, zaraz gdzieś dalej. Nogami kopie co chwilę, gubi skarpety. Boję się co to będzie jak ona ruszy .
U nas też opuchnięte dziąsła. I to już trochę czasu. Nawet parę dni temu miała gorączkę i brak humoru. Więc coś chyba jest na rzeczy. .
A tak to mija nam dzień za dniem. Aż za szybko.

 

[Adunia91]

Franek też szaleje przekręca się na brzuszek, potem znowu na plecy, potem jak ma się czego dźwignąć to próbuje sam siadac, no i najnowsza umiejętność.... Na plebac odpycha się nogami i sunie do tyłu Na serio jak ruszą to oczy będziemy musiały mieć jak kameleon Ale dzisiaj co młody odwalił wychwycił moment kiedy sięgałam po spodenki i szybko wyciągnąl spod siebie odpietego pampersa i rzepa do buzi

 

[Patrycja1995]

Helo. Mój młody pije 2 razy dziennie mleko. Po wstaniu i na dobranoc. Przesypia cała noc, także daje się wyspać.
A co do aktywności to ojej. Tak już szaleje, ucieka z maty (kupiłam mu piankowe pluzle). Ostatnie dni nawet próbuje sam siadać jak jest na czworaka. Wszystko już chwyta, ostatnio mi zabrał widelec gdy siedział w krzesełku. Nawet nie wiem kiedy i jak to zrobił. Taki mały wywijas się robi.

Zaczęłam mu gotować sama obiadki bo widzę że po tych nie ulewa. A po słoiczkach cały czas i wszystkie ubrania ubrudzone.
Na drugie sniadanie je chlebek z masełkiem i powidłami albo parówkę cielęca, jajko. Już sam ładnie je większe kawałki.
A co do zębów to mamy dwie dolne jedynki od listopada a teraz mu idą górne. Jest marudny i ma spuchnięte dziąsła.

 

[Lipka]

Helo. Mój młody pije 2 razy dziennie mleko. Po wstaniu i na dobranoc. Przesypia cała noc, także daje się wyspać.
A co do aktywności to ojej. Tak już szaleje, ucieka z maty (kupiłam mu piankowe pluzle). Ostatnie dni nawet próbuje sam siadać jak jest na czworaka. Wszystko już chwyta, ostatnio mi zabrał widelec gdy siedział w krzesełku. Nawet nie wiem kiedy i jak to zrobił. Taki mały wywijas się robi.

Zaczęłam mu gotować sama obiadki bo widzę że po tych nie ulewa. A po słoiczkach cały czas i wszystkie ubrania ubrudzone.
Na drugie sniadanie je chlebek z masełkiem i powidłami albo parówkę cielęca, jajko. Już sam ładnie je większe kawałki.
A co do zębów to mamy dwie dolne jedynki od listopada a teraz mu idą górne. Jest marudny i ma spuchnięte dziąsła.Zobacz załącznik 1247022

Wow .
To ja z moja jestem daleko w tyle z jedzeniem. Nadal u nas przeważa mleczko. Dodatkowo deserki owocowe lub kaszki. No i obiadzik, Albo Cos lekkiego z naszego obiadu albo słoiczki. Bardzo jej smakują.

 

[Mystic87]

Dziewczyny jestem taka szczęśliwa!!!!
Byslimy u neonatologa. Malemu cofnelo sie ukm w nerkach, torbiel nie rosnie, tendencja zanikowa.
Wypisali nas z poradni. Jest zdrowy
Kamień z serca.
Czuje sie jakbym go drugi raz urodzila.
Skonczyl 8miesiecy, 8175 g, siedzi, stoi, pełza i buja sie do raczkowania. Ida2 zęby na raz. Oczywiscie nadal je noca ale juz sie przyzwyczailam do 6h snu z przerwami
Łoooooj ale sie cieszeeeeeee!!!!!!!
Pozdrawiam Was i ściskam mocno!!!!!!!
P.S. szczepicie sie ma koronke????

 

[Patrycja1995]

@Mystic87 super że wszystko dobrze. U mojego poszerzona miedniczka nerki lewej nadal jest. Ale się nie powiększa. To plus.
Mój mały 29 skończy 8 mies., teraz ma 8200g. Siedzi sam i się przesuwa. Jak się czegoś chwyci to próbuje dupke podnosic, żeby wstać.

Twój już sam wstaje? Jeżeli karmisz piersią to chyba to normalne, że w nocy chce jeść.


Ja się nie szczepiłam i narazie nie mam zamiaru. Już mogłam bo jestem w grupie "0". Mimo iz pracuje w Szpitalu to dla mnie i tak to lekka przesada i ściema. Juz teraz nikt nie choruje na raka, nadciśnienie itd..?
Każdy ma swoje zdanie, także nie chce tutaj nikomu nic narzucać i sugerować.
Pozdrawiam

 

[Lipka]

@Mystic87 super że wszystko dobrze. U mojego poszerzona miedniczka nerki lewej nadal jest. Ale się nie powiększa. To plus.
Mój mały 29 skończy 8 mies., teraz ma 8200g. Siedzi sam i się przesuwa. Jak się czegoś chwyci to próbuje dupke podnosic, żeby wstać.

Twój już sam wstaje? Jeżeli karmisz piersią to chyba to normalne, że w nocy chce jeść.
Zobacz załącznik 1249779

Ja się nie szczepiłam i narazie nie mam zamiaru. Już mogłam bo jestem w grupie "0". Mimo iz pracuje w Szpitalu to dla mnie i tak to lekka przesada i ściema. Juz teraz nikt nie choruje na raka, nadciśnienie itd..?
Każdy ma swoje zdanie, także nie chce tutaj nikomu nic narzucać i sugerować.
Pozdrawiam

Mam takie samo zdanie o koronie. A to co wymyślają w rządzie to juz nie wiem czy jest śmieszne czy żałosne. szczepia nauczycieli i zamykają szkoły. Ale dzieci do przedszkola mogą iść. A przecież nad maluchami trudniej zapanować z trzymaniem dystansu i higieny niz ze starszakami. A szkoda gadać.

 

[Adunia91]

Jeśli chodzi o szczepienia to szczerze zaszczepię się tylko po to żeby mieć spokój jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne i nie tylko bo sądzę że to taki bakcyl co mutuje z prędkością światła i ta szczepionka nas na długo nie uchroni mój brat musiał się zaszczepić jako student medycyny ale nawet na uczelni mówią studentom że to jest tak jak zw szczepieniami na grypę... Trzeba to będzie powtarzać co roku żeby miało skuteczność.
A co do Franka to my przeszliśmy trzydniówka połączoną z wyrzynaniem zębów ale mamy juz 2 dolne dorodne jedynki trochę było płaczu i nieprzespanych nocy ale już jest zdecydowanie lepiej no i młody prawie sam siada