reklama
Iwkar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2019
- Postów
- 1 614
U mnie tydzień temu 0,2kg tylko, mam nadzieje że takie tempo zostanie;DDziewczyny powiedzcie mi jak u Was z tyciem? Ja jestem przerażona. Startowałam z 65 kg a już teraz mam 69kg na liczniku. Wydaje mi się, że to stanowczo za szybko na 4 kg to dopiero 11 tydzień. Zastanawiam się czy to nie duphaston daje mi do wiwatu. 4x1 to sporo, a kiedyś na regulację miesiączki w ciągu dwóch miesięcy na duphastonie przytyłam 10 kg. Zatrzymywała mi się woda i za nic nie mogłam tego zgonić.
budkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2019
- Postów
- 2 709
No ja mam kryzys zawsze 15-16Ma drzemkę ale ja wtedy ogarniam trochę w domu. I mi się nie chce spać jak ona śpi. Bo ona ma drzemkę w południe A ja to tak koło 15 najbardziej bym pospala. No o A jeszcze bajkami się nie bardzo interesuje
Mam zjazd. Siedzę i pochlipuję.
Wczoraj Mama była u mojej starej okulistki. Ta pochwaliła, że odstawiłam krople. Nowa, jest sceptyczna, wolałaby żebym brała. Wysyła mnie na zabieg laserowy. Właśnie wyczytałam, że może i w ciąży jest bezpieczny, ale jak ruszę okiem to koniec. A ja nie potrafię nie ruszać okiem.
Poza tym jest szaro, zimno i buro. Za niecałe 2h wizyta u gina. A ja siedzę i panikuję. Paaaniiikaaa
Wczoraj Mama była u mojej starej okulistki. Ta pochwaliła, że odstawiłam krople. Nowa, jest sceptyczna, wolałaby żebym brała. Wysyła mnie na zabieg laserowy. Właśnie wyczytałam, że może i w ciąży jest bezpieczny, ale jak ruszę okiem to koniec. A ja nie potrafię nie ruszać okiem.
Poza tym jest szaro, zimno i buro. Za niecałe 2h wizyta u gina. A ja siedzę i panikuję. Paaaniiikaaa
MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
Mam zjazd. Siedzę i pochlipuję.
Wczoraj Mama była u mojej starej okulistki. Ta pochwaliła, że odstawiłam krople. Nowa, jest sceptyczna, wolałaby żebym brała. Wysyła mnie na zabieg laserowy. Właśnie wyczytałam, że może i w ciąży jest bezpieczny, ale jak ruszę okiem to koniec. A ja nie potrafię nie ruszać okiem.
Poza tym jest szaro, zimno i buro. Za niecałe 2h wizyta u gina. A ja siedzę i panikuję. Paaaniiikaaa [emoji33]
Przepraszam, przepraszam Cię najmocniej
Ale Twój post, choć smutny to rozbawił mnie prawie do łez [emoji23]
„A ja nie potrafię nie ruszać okiem” zrobiłaś mi dzień ja wiem, ze to poważna sprawa, ale ujęłaś to w taki zabawny sposób
Proszę nie zrozum mnie zle
Trzymam kciuki za wizytę! Nie panikuj, bo wszystko przecież będzie dobrze!
Kamyczkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 179
Ja mam dziś 10+5 , za 8 dni ginekologa, cierpliwie czekam na wizytę.Bardziej się denerwuje tymi wizytami ,nie tym czekaniem.Nic mi się nie dzieje, bola cycki ,czasem niedobrze.Zazywam lekarstwa co kazali, odpoczywam ile moge,ale chodzę do pracy normalnie.W tym roku jeszcze nie byłam na usg, miałam iść ,ale stwierdziłam nie.Będzie co ma być Licze dni do końca pierwszego trymestru ,żeby odetchnąć.
Jak ja Cię rozumiem, moja jeszcze drzemie, ale nie wtedy kiedy mi się chceZazdroszczę drzemek, ja mam córkę w domu rok i dwa miesiące więc drzemki musze sobie odpuścić
Ach w 1 ciąży było bosko. Robilam co chciałam na L4, lezalam, pachnialam, a teraz... No cóż życie
reklama
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Kochana, bez paniki, wszystko będzie dobrze to szaro i buro i zimno też działa na mnie okrutnie, od wczoraj mam dołek okrutny. A cóż to za zabieg? Wybacz, że tak pytam wprost, moja koleżanka miała zabieg laserowy we wczesnej ciąży i wszystko poszło gładko.Mam zjazd. Siedzę i pochlipuję.
Wczoraj Mama była u mojej starej okulistki. Ta pochwaliła, że odstawiłam krople. Nowa, jest sceptyczna, wolałaby żebym brała. Wysyła mnie na zabieg laserowy. Właśnie wyczytałam, że może i w ciąży jest bezpieczny, ale jak ruszę okiem to koniec. A ja nie potrafię nie ruszać okiem.
Poza tym jest szaro, zimno i buro. Za niecałe 2h wizyta u gina. A ja siedzę i panikuję. Paaaniiikaaa
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 736
Podziel się: