reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Hej dziewczyny, ja dziś jestem nietomna.. Zasypiam dosłownie na stojąco, zero energii, dobrze, że weekendy wolne od pracy, bo dziś to bym w niej zasnęła  🤣🤣🤣 dotychczas w żadnej z ciąż tak nie miałam
 
Hej dziewczyny, ja dziś jestem nietomna.. Zasypiam dosłownie na stojąco, zero energii, dobrze, że weekendy wolne od pracy, bo dziś to bym w niej zasnęła  🤣🤣🤣 dotychczas w żadnej z ciąż tak nie miałam
O proszę pani, ja bym spała na okrągło. Trochę wróciły mi mdłości, bo miałam chwilę spokoju, ale dzisiaj najchętniej zawinęłabym się w kołdrę i poszła spać. Ale w sumie w pracy mam podobnie 😐
 
Byłam na tej wizycie i w sumie nic z niej nie wyniosłam. Usg nie zrobiła bo za wcześnie. Zbadała mnie i na razie wyglada wszystko w porządku. Zobaczymy co będzie dalej.
 
Byłam na tej wizycie i w sumie nic z niej nie wyniosłam. Usg nie zrobiła bo za wcześnie. Zbadała mnie i na razie wyglada wszystko w porządku. Zobaczymy co będzie dalej.
Ja też na takiej byłam. Wystawiła mi skierowanie na usg ale powiedziała, żebym czekała co najmniej do szóstego tygodnia bo to za wcześnie. Zbadała mnie, powiedziała że szyjka wskazuje na wczesną ciążę, pobrana wymaz, dała skierowanie na wszystkie badania krwi i moczu, i tyle. Cierpliwie czekałam 🤷‍♀️
 
Byłam na tej wizycie i w sumie nic z niej nie wyniosłam. Usg nie zrobiła bo za wcześnie. Zbadała mnie i na razie wyglada wszystko w porządku. Zobaczymy co będzie dalej.
Za to mój lekarz mnie nie badał na fotelu, bo mówi, że to bez sensu i odrazu zaprosił mnie na usg do gabinetu obok. Był to czwarty tydzień i mignął nam pęcherzyk 😉
 
reklama
Do góry