U
użytkownik 192
Gość
Jesteś w pierwszej ciąży?@Bezkonserwantow nie sprawdzają w ogóle
oczywiscie ze sprawdzają jak masz takie życzenie. Ja nie miałam. Jedyne co w szpitalu jak wylądowałam. Pod koniec ciąży położna sprawdza.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jesteś w pierwszej ciąży?@Bezkonserwantow nie sprawdzają w ogóle
Racja. Racja.Wiecie Dziewczyny, tak to jest na początku. Wybaczcie, że tak dosłownie, ale w pierwszym trymestrze ryzyko, że coś pójdzie nie tak, jest znacznie wyższe niż w drugim. Z każdym tygodniem maleje, czekam na start drugiego trymestru jak szalona. Tutaj w dużej mierze decyduje biologia, na którą nie mamy wpływu. Niestety. Nie powiem w ilu biochemach byłam bo aż szok.
A jeśli mogę spytać w którym tygodniu poroniłas?Ja w maju 2018 miałam puste jajo płodowe z poronieniem samoistnym. Na pierwszej wizycie niby było serduszko ale lekarza powiedział że jak za mgłą. W głowie cały czas jest stres że może być powtòrka A wizyta dopiero 8.01.
Nie mozna powiedzieć że jest się na to przygotowanymRacja. Racja.
Takie życie niestety. Mną to dzisiaj emocje targają bardzo. Niby przygotowana ze jutro dowiem się o najgorszym a z drugiej strony „znowu? To niemożliwe”. Jestem na każda ewentualność przygotowana.
Ja wiem o co Ci chodzi ale po tylu porażkach to tak jakbym szła (właśnie na to przygotowana) ze znów usłyszę to po raz kolejny. Po prostu tak się działo cztery razy z rzędu to tak będzie dalej. Wiem mam zle myślenie ale takie mam. Jestem pesymistką.Nie mozna powiedzieć że jest się na to przygotowanym
Co innego przypuszczać obstawiać
A co innego mieć świadomość i wiedzieć na 100% że tak jest
Ja trzymam kciuki że ktoś czuwa nad Tobą, nad nami i będzie wszystko dobrze
U mnie tez dzisiaj według OM 8+4.Napisałam tak trochę chaotycznie
Dziś jest u mnie 8+4 według om A że mam nie regularne cykle więc tak dokładnie nie wiem kiedy była owu 19.11 zrobiłam test owu i nie był do końca pozytywny więc nie wiem kiedy byka crl z dziś to 11.00mm co odpowiada 6t więc Wedlog mnie to dobrze A lekarz usrał się że za mały jak na 8t ale przecież nie zaszłam w pierwszy dzień okresu
A sprzęt to chyba faktycznie mało czuły A jeszcze napisał że podejrzewa poronienie chybione czyli że zarodek zamarł A ja nie mam żadnych objawów poronienia
Kazał przyjść za 2 tyg żeby sprawdzić czy w prawo czy w lewo
Ale od ostatniego usg Kto to było 19.12 pojawił się zarodek więc już sama nie wiem jestem roztrzesiona burdel w głowie aż mnie boli i w ogóle fatalnie [emoji24]
To tak jak u mnieU mnie tez dzisiaj według OM 8+4.
Ale wiem ze owu była później, mniej więcej jak u Ciebie. No ze dwa dni później. Ostatnia @ 3 listopada.
20 grudnia był tylko pęcherzyk. Jutro dowiem się więcej