reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Ja w maju 2018 miałam puste jajo płodowe z poronieniem samoistnym. Na pierwszej wizycie niby było serduszko ale lekarza powiedział że jak za mgłą. W głowie cały czas jest stres że może być powtòrka A wizyta dopiero 8.01.
 
Wiecie Dziewczyny, tak to jest na początku. Wybaczcie, że tak dosłownie, ale w pierwszym trymestrze ryzyko, że coś pójdzie nie tak, jest znacznie wyższe niż w drugim. Z każdym tygodniem maleje, czekam na start drugiego trymestru jak szalona. Tutaj w dużej mierze decyduje biologia, na którą nie mamy wpływu. Niestety. Nie powiem w ilu biochemach byłam bo aż szok.
Racja. Racja.
Takie życie niestety. Mną to dzisiaj emocje targają bardzo. Niby przygotowana ze jutro dowiem się o najgorszym a z drugiej strony „znowu? To niemożliwe”. Jestem na każda ewentualność przygotowana.
 
Wyśle wam fotki jakość zdjęć porównując do waszych jest fatalna
1 to z 19.12
2 z dziś
Resized_20200102_182500.jpeg
Resized_20200102_182534(1).jpeg
Resized_20200102_182408(1).jpeg
 
Racja. Racja.
Takie życie niestety. Mną to dzisiaj emocje targają bardzo. Niby przygotowana ze jutro dowiem się o najgorszym a z drugiej strony „znowu? To niemożliwe”. Jestem na każda ewentualność przygotowana.
Nie mozna powiedzieć że jest się na to przygotowanym
Co innego przypuszczać obstawiać
A co innego mieć świadomość i wiedzieć na 100% że tak jest
Ja trzymam kciuki 🤞 że ktoś czuwa nad Tobą, nad nami i będzie wszystko dobrze
 
Nie mozna powiedzieć że jest się na to przygotowanym
Co innego przypuszczać obstawiać
A co innego mieć świadomość i wiedzieć na 100% że tak jest
Ja trzymam kciuki 🤞 że ktoś czuwa nad Tobą, nad nami i będzie wszystko dobrze
Ja wiem o co Ci chodzi ale po tylu porażkach to tak jakbym szła (właśnie na to przygotowana) ze znów usłyszę to po raz kolejny. Po prostu tak się działo cztery razy z rzędu to tak będzie dalej. Wiem mam zle myślenie ale takie mam. Jestem pesymistką.
Jak będzie serduszko to będzie dla mnie szok!
Dziękuje za kciuki. ja również za wszystkie mocno trzymam kciuki. Chciałabym żeby @Wielka Mi :) napisala nam dobrą wiadomość.
 
Napisałam tak trochę chaotycznie
Dziś jest u mnie 8+4 według om A że mam nie regularne cykle więc tak dokładnie nie wiem kiedy była owu 19.11 zrobiłam test owu i nie był do końca pozytywny więc nie wiem kiedy byka crl z dziś to 11.00mm co odpowiada 6t więc Wedlog mnie to dobrze A lekarz usrał się że za mały jak na 8t ale przecież nie zaszłam w pierwszy dzień okresu
A sprzęt to chyba faktycznie mało czuły A jeszcze napisał że podejrzewa poronienie chybione czyli że zarodek zamarł A ja nie mam żadnych objawów poronienia
Kazał przyjść za 2 tyg żeby sprawdzić czy w prawo czy w lewo
Ale od ostatniego usg Kto to było 19.12 pojawił się zarodek więc już sama nie wiem jestem roztrzesiona burdel w głowie aż mnie boli i w ogóle fatalnie [emoji24]
U mnie tez dzisiaj według OM 8+4.
Ale wiem ze owu była później, mniej więcej jak u Ciebie. No ze dwa dni później. Ostatnia @ 3 listopada.
20 grudnia był tylko pęcherzyk. Jutro dowiem się więcej
 
U mnie tez dzisiaj według OM 8+4.
Ale wiem ze owu była później, mniej więcej jak u Ciebie. No ze dwa dni później. Ostatnia @ 3 listopada.
20 grudnia był tylko pęcherzyk. Jutro dowiem się więcej
To tak jak u mnie
Kochana koniecznie daj znać ja dziś fiksuje i różne myśli mną targaja
A pamiętasz rozmiar Pechezyk u mnie było 6mm
 
reklama
Do góry