reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

A propo kotów to moje dwa szoguny Feliks i Coco 😉 Coco podarował mi mąż jak straciliśmy Aniołka...
IMG_20191231_194505.jpg
 
reklama
Dziewczeta oby ten Nowy Rok byl szczesliwy i bogaty w nowe super doświadczenia🙂
Nie psujmy niepotrzebniw atmo na naszej super grupie przeciez tu sa same swietne laski! 😊
Co do mdlosci. W kazdej ciazy odczuwam naprawde delikatnie przy jakis kontjretnych zapachach ale nie przytulam muszli. Poki co 1/1 bo jedna corka i jeden aniolek. Niektore wgl nie odczuwaja objawow a niektore ledwo zyja cala ciaze, nie ma reguly 😜 wiec luzik arbuzik 😍 bawcie sie dobrze przy bezalko 😘 mi juz sie chlodzi 😊💃🏼🍷🍾
Ja odnośnie objawów podsumuję 2.01 bo mam pierwszą wizytę. W pierwszej ciąży czułam się tragicznie od dnia zapłodnienia do porodu w tej póki co objawy żadne tylko spanie. Więc jak będzie z dzidzią wszystko ok to serio każda ciąża inna i nie ma się co nakręcać.
 
🙋‍♀️ A teraz dwa słowa do tych z Was, które się martwią brakiem dolegliwości w ciąży. ABSOLUTNIE nie ma znaczenia czy się te dolegliwości ma czy też nie. Jako przykład oczywiście podam siebie 👻 Sorry Winnetou 🤷‍♀️ Pierwsza ciąża: ból cyców, mega mdłości, bezsenność, bóle w podbrzuszu, wrażliwość i ogólne rozdrażnienie. Efekt: ciąża przenoszona 10 dni i na końcu cudny syneczek. Druga ciąża (obecna): ból cyców, mega mdłości, bezsenność, bóle w podbrzuszu, wrażliwość i ogólne rozdrażnienie, utrzymujące się niestety w identycznym nasileniu do dziś. Efekt: wiecie same: prawdopodobnie pusty pęcherzyk....
Objawy identyczne, a jednak ciąże nie mające ze sobą wspólnego mianownika.

Wrzućcie na luz, nie wywołujcie złych wilków z lasu i myślcie pozytywnie! Kto ma dolegliwości - bierze na klatę i czeka z miłością do sierpniowych tulinek i całusków, kto dolegliwości nie ma - cieszy się i korzysta z czego może, póki się da, a w sierpniu czułości i buziaczki na non stopie 💞💕💗💓

Dziękuję za uwagę - jeśli ktoś dotrwał do końca :p
 
Na Nowy Rok życzę Wam, aby spełniło się wszystko, o czym sobie tylko zamarzycie. Trzymam kciuki za realizację wszelkich planów, nawet tych najbardziej zwariowanych a w szczególności za zdrowe donoszone dzieciaczki ! Dobrego kontaktu z bliskimi, miłości i wsparcia od nich. Niech każdy dzień będzie dla Was łaskawy i pomyślny. Rośnijcie zdrowo sierpnioweczki 🥂[emoji480]🥳
Happy New Year [emoji322][emoji322][emoji322][emoji322][emoji322][emoji322][emoji322][emoji322]
 
reklama
Mam dwa koty, niewychodzące co prawda, ale rozmawiałam z trzema lekarzami i każdy potwierdził, że żeby od kota zarazić się toksoplazmozą trzeba nie przestrzegać podstawowych zasad higieny. Znacznie łatwiej zarazić się jedząc nieumyte warzywa 🤷‍♀️
popieram w 100% dodam, że myjemy też dokładnie ręce lub używamy rękawiczek przy surowym mięsie. Ja nie mam aktualnie kota, ale całe dzieciństwo i młodość spędziłam spiąć z wiejskim kotem w łóżku 😜 i nigdy toxo nie przechodziłam, zgodnie z badaniami krwi.
A propo kotów to moje dwa szoguny Feliks i Coco 😉 Coco podarował mi mąż jak straciliśmy Aniołka...Zobacz załącznik 1062748
Piękne ❤️ Coco jest takim tricolore? Rany jak ja tęsknię za kotem w domu, może jak się z tą dzieciarnia obrobie to sprawie sobie jakiegoś, ostatni został mi wciśnięty przez ciotkę, biedny dzikus że wsi, wył całymi dniami zamknięty w mieszkaniu i musiałam go oddać, znalazłam mu dobry dom na wsi i od razu odżył. Brudny i szczęśliwy.
 
Do góry