Sierpniowe mamy 2020

[Kamyczkowa]

Ja też wczoraj byłam na wizycie, tylko mi tak cieżko było pisać, jak usłyszałam o tym poronieniu...Strasznie przykre to.
Pojawił się pęcherzyk i dostałam leki i niby wszystko ok, ale mnie to za bardzo nie uspokoiło bo mam betę robić co 2 dni do końca roku, i tak sobie myśle, kiedy ja bede jeździć na te badania i jeszcze chodzić do pracy a tyle stresu przy tym..Masakra jakaś...Ale potem poczytałam u lekarce u której byłam i Ona chyba tak ma, bo każda w komentarzu miała o becie i sie trochę uspokoiłam.Jak dam rady to bede robić betę a jak nie to nie...Przeciez można oszaleć z tym wszystkim...

 

[Kamyczkowa]

A i jeszcze zapomniałam dodać ,że jak sie wszystko dobrze uda, to termin na 1 sierpnia

 

[Justyśka87]

a miałas jakies objawy wcześniej insulinoodporności?

Insulinooporność jest przebiegła i dobrze się ukrywa gin mnie skierował na krzywą cukrowo insulinową, bo po pierwsze, po poronieniu moje cykle były nieregularne, wydłużyły się i były mega obfite a po drugie w drugą ciążę zaszłam po 3 latach... Inne wyniki super, no i okazało się, że cukier super a insulina źle i zaczęłam brać leki po których w obecną ciążę zaszłam po miesiącu. Z objawów jak już wiem, że to insulinooporność to miałam hmm wypryski na twarzy w okolicach okresu, ale to takie mega, przetluszaczajacę się włosy, nieregularne cykle, zawroty głowy no i problemy z wagą

 

[Justyśka87]

A i jeszcze zapomniałam dodać ,że jak sie wszystko dobrze uda, to termin na 1 sierpnia

No to mi też wypada 1-2 sierpnia ale z lataniem na tą betę co drugi dzień to trochę przegięcie, stresu co nie miara.

 

[Iwkar]

Insulinooporność jest przebiegła i dobrze się ukrywa gin mnie skierował na krzywą cukrowo insulinową, bo po pierwsze, po poronieniu moje cykle były nieregularne, wydłużyły się i były mega obfite a po drugie w drugą ciążę zaszłam po 3 latach... Inne wyniki super, no i okazało się, że cukier super a insulina źle i zaczęłam brać leki po których w obecną ciążę zaszłam po miesiącu. Z objawów jak już wiem, że to insulinooporność to miałam hmm wypryski na twarzy w okolicach okresu, ale to takie mega, przetluszaczajacę się włosy, nieregularne cykle, zawroty głowy no i problemy z wagą

Czyli w sumie cięzko ją dostrzec..

 

[Różamama]

Mój dzidziuś ma 3 mm . Z usg 6+0. Widziałam już bijące serduszko .

 

[Iwkar]

Ach wiem, to wcale nie jest proste. Ja na przykład naczytałam się o cytomegalii, ciąży zaśniadowej i jeszcze przy okazji o trisomiach. Takie mam rozrywki gdy nie mogę spać. Chociaż w sumie mogę spać ciągle to i tak znajdę czas żeby poczytać. Ostatnio pochłaniam teksty z bloga Patolodzy na klatce. To są dopiero dziwne upodobania.
Siedzę w pracy i śpię na siedząco. Do tego klimatyzacja nam się coś popsuła bo wieje zimnem i siedzę zawinięta w szalik. Zaraz zasnę

no lepiej nie czytac bo się tylko w głowie miesza;/ To wrócisz do domu i spac wie, że cięzko wytrzymać, mi jakoś dziś dziś lepiej nie jestem taka zmeczona;P

 

[Iwkar]

Mój dzidziuś ma 3 mm . Z usg 6+0. Widziałam już bijące serduszko .

ALe super!! Gratulacje i zadroszcze!

 

[Klara28]

Mój dzidziuś ma 3 mm . Z usg 6+0. Widziałam już bijące serduszko .

Super! Oby tak dalej

 

[Justyśka87]

Mój dzidziuś ma 3 mm . Z usg 6+0. Widziałam już bijące serduszko .

Super!!!