reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
No prosze cie bez takiego podejścia mi tu..... Nigdy nie mów nigdy. Ja jestem po 4 cc.... Z 4ciazy syn z ZE zyl godzine(cc 34/35tyg) Mowilam nigdy wiecej.... A jednak zaryzykowalam choć cholernie się boje.

Brawo Ty! Super Woman z Ciebie! Kto jest odważny ten pije szampana :)

Jak Wy wszystkie to robicie, że macie tyle siły w sobie ???? Ja dziś mam ochotę powyrywać sobie wszystkie włosy z głowy, i zasnąć na dłuuuuuugo....
 
Dziekuje, tez mam taka nadzieje. W zeszłym roku strata syna, w tym naszego ulubionego wujka.... A w październiku nagle w pracy zmarl moj młodszy brat. Mial byc slub.... Mial miec dzieci... Została rozpacz. Ehhh te zycie jest niesprawiedliwe. Widze juz reakcje mojej mamy jak jej powiem o ciazy..... Zostałam jej tylko ja
Trzymam kciuki kochana [emoji8][emoji8] oby ten nowy rok byl szczesliwszym
 
Ja już kombinuje jak zrobić jutro betę tzn czy koleżanka ma czas pobrać mi krew... jakoś muszę się uspokoić...

Nie denerwuj się i nie nakręcaj. Jeśli to przeze mnie to przepraszam :( Już znikam, nie będę Was tu więcej dręczyć, potrzebujecie spokoju i pozytywnych wrażeń.

Trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze!
 
Uwierz mi ta sila przychodzi z czasem. Ja bylam wrakiem człowieka przez dwa miesiace. Trzymalam się jak dzieci byly w domu. Jak byly w szkole.... To lezalam, płakałam, nie kontaktowalam nic. Psycholog z hospicjum gowno dal... Musialam sama to przeżyć. Az poszlam do pracy zaczelam funkcjonować.... Myslec o. dziecku.... O tym ze jeszcze zawalcze. Prosilam o to mojego aniołka będąc u niego. Wiem jedno kochana kto nie za ryzykuje ten nic nie zyskuje. Ja mam to. Szczęście ze po 4 cc mam zielone swiatlo. Genetycznie jesteśmy ok... Mamy zdrowe dzieci a z synkiem byl przypadek. Życzę ci kochana takiej odwagi. I walki o maluszka. Nie patrz na wiek, ale na swoje pragnienie, nigdy się nie poddawaj[emoji8]
Brawo Ty! Super Woman z Ciebie! Kto jest odważny ten pije szampana :)

Jak Wy wszystkie to robicie, że macie tyle siły w sobie ???? Ja dziś mam ochotę powyrywać sobie wszystkie włosy z głowy, i zasnąć na dłuuuuuugo....
 
Nie przez ciebie! Każda z nas sie martwi, bo ten okres do 12 tyg moze sie różnie skończyć. Niestety selekcja naturalna. A mysle ze dziewczyny uspokaja się gdy zobaczą serducha i minie 1/trymest.
Udzielaj sie zal.... Pisz... Wiem ze to dobrze robi.
Nie denerwuj się i nie nakręcaj. Jeśli to przeze mnie to przepraszam :( Już znikam, nie będę Was tu więcej dręczyć, potrzebujecie spokoju i pozytywnych wrażeń.

Trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze!
 
@Wielka Mi :) ja gdy okazało się ze ciąża pozamaciczna, w szpitalu to nic nie pamietam ale jak wróciłam myślałam ze serce mi wskoczy do gardła i nim wypadnie :( ja nie żyłam przez kilka miesięcy, ja wegetowałam. Mąż musiał brać wolne z pracy żeby zająć się dziećmi 😱 dopiero gdy któregoś dnia wychodząc z sypialni do łazienki usłyszałam jak starszy syn pyta tatę „czy mama umrze? Ona nas już chyba nie kocha”. Dostałam takiego „strzała” ze się ogarnelam w kilkanaście sekund! Serce dalej bolało ale musiałam zachowywać się normalnie i w końcu zająć się dziećmi. Oni mnie potrzebowali a ja miałam to gdzieś. Rok później poronienie - w sercu została pustka ale nie dałam nic poznać po sobie.
dasz radę. Jesteś silna! I nie jesteś stara!!!
Pamiętaj o tym!
 
reklama
Do góry