reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Część dziewczyny! Jestem przerażona! Wizytę u ginekologa mam dopiero w poniedziałek, a dzisiaj wystąpiło u mnie niewielkie plamienie. Z obliczeń wychodzi mi 5 tydzień. To moja druga ciąża i w pierwszej tak nie miałam. Nic mnie nie boli tylko to plamienie nie daje mi spokoju. Czy któraś z Was też tak miała?
 
Tak tak drugi stopien teraz robie bo pierwszy dopiero co skonczylam 🙂 ja jestem kadrowa i troche ksiegowością się zajmuję. Mam licencjat z finansow i rach ale wiecej mielismy finansow wiec stwierdzilam ze sobie odswieze wiedzę 😊 A Ty co robisz?
Ja kontroluje, ale myślę czy nie rzucic tego w diabły bo mała kasa a ja mam za duże kwalifikacje, zrobię doradcę to się zastanowię, znowu korpo jakoś mnie nie ciągnie. A robisz w Stowarzyszeniu kurs? Siedzę na rodzicielskim i tęsknię za jakimś rozwojem intelektualnym a nie tylko marchewk, kaszki, kupki, itd... a tu jeszcze z 2 lata w domu to bymsi szkoliła chociaż. Lubisz swoją pracę?
 
Część dziewczyny! Jestem przerażona! Wizytę u ginekologa mam dopiero w poniedziałek, a dzisiaj wystąpiło u mnie niewielkie plamienie. Z obliczeń wychodzi mi 5 tydzień. To moja druga ciąża i w pierwszej tak nie miałam. Nic mnie nie boli tylko to plamienie nie daje mi spokoju. Czy któraś z Was też tak miała?
Ja plamiłam wczoraj. Pół dnia na izbie przyjęć - tam kazano nam jechać w przychodni.
 
dobrze pamiętam że to kurs księgowości? Ja robiłam 1 dla przypomnienia podstaw że studiów i było fajnie, chętnie bym poszła na następny poziom, ale chyba wezmę od razu doradcę, bo szkoda kasy. Czym się zajmujesz?
nie przejmuj się, nam na szkole rodzenia dietetyczka odradzała wędzona rybę i konserwy ale jadłam w niewielkich ilosciach i nic małej nie jest, ryby to też dobre tłuszcze, więc są też potrzebne, ciężko jeść tylko gotowane
czemu już krzywa?
Ogólnie dziewczyny chyba wszystko z rozsądkiem, wiele rzeczy powinno się unikać i surowej ryby ( czy to śledź czy wędzony na zimno łosoś) i wędzonych na goraco rzeczy (substancje kancerogenne), ocet niewskazany dla osób z anemia, sery pleśniowe (tylko z pasteryzowanego mleka wolno), itd, itp. ale nie zamierzam przesadzać, śledzie w śmietanie czekają 😆 każda z nas ma swój rozum i będzie postępować jak uważa, byle wszystkie nasze dzieci były zdrowe.
Z krzywą dobrze się przyjaźnimy, mam insulinooporność 😉
 
Wszystko w porządku?
I tak i nie. Jeśli chodzi o samo krwawienie, okazało się, że mam małego krwiaka przy ujściu szyjki (nie pamiętam, jak dokładnie się to nazywa). Podobno sam się wydali (stąd plamienie). Poza tym zabarwiony na różowo śluz miałam, gdy nie wiedząc o ciąży wzięłam ciepłą kąpiel i poćwiczyłam sobie 15 minut... Nie miałam pojęcia o ciąży, więc się nimi nie przejęłam.
 
Dziewczyny, plamienie może też oznaczać niedobór progesteronu i nie można go bagatelizować. Mi ginka napisała w podsumowaniu wizyty że plamienie, krwawienie czy ból to sygnał że mam jechać na IP.

Kochane, pisałam niedawno o ospie wietrznej. Pytałam lekarza, jeśli nie byłyśmy szczepione ani jej nie przechodziłyśmy, możemy zachorować ale wtedy nie szukamy lekarza tylko lecimy od razu do poradni leczenia chorób zakaźnych. Tam od razu włączają leki.
 
reklama
Ja kontroluje, ale myślę czy nie rzucic tego w diabły bo mała kasa a ja mam za duże kwalifikacje, zrobię doradcę to się zastanowię, znowu korpo jakoś mnie nie ciągnie. A robisz w Stowarzyszeniu kurs? Siedzę na rodzicielskim i tęsknię za jakimś rozwojem intelektualnym a nie tylko marchewk, kaszki, kupki, itd... a tu jeszcze z 2 lata w domu to bymsi szkoliła chociaż. Lubisz swoją pracę?
Tak robię w stowarzyszeniu. Myślę że są warte swojej ceny. Co do pracy to to jest to co chce aktuanie robić ale pracodawce mam do d.. wiec po macierzysnkim na pewno vede szukac nowej pracy a po kursie bede mila wieksze mozliwosci bo i kadry i ksiegowosc 🙂
 
Do góry