reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Nie no jasne :( u nas to pewnie wszystko przez to nieszczęsne białko mleka krowiego. Aleks nie miał AZS. Tylko skórę atopowa. I mimo braku kontaktu z alergenem to każda infekcja kończyła się nasileniem objawów. Ale nasza pediatra mówiła, że to normalne.
Dokładnie, każda infekcja, osłabienie organizmu to pożywka dla AZS ale trzeba z tym walczyć. Jedna rzecz która staram się nauczyć córkę to to że ma się tym nie przejmować czyms co nie jest zalezne od niej bo wiadomo jak to w przedszkolu.
 
reklama
He he a zebys wiedziala ze snieg zawital wczoraj akurat ale taki delikatny chwilowy o to z deszczem.
Zycze w przyszlosci synka. O to tez nie duza dziewczynka Ci sie urodzila. Ale wazne ze zdrowa i super sie chowa to chyba najwazniejsze. Widzialam zdjecie corci sliczna jest. :)

O to super, już coraz bliżej święta i sylwester. [emoji173]️[emoji1376]
Dziękuje [emoji4][emoji4]
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak tam wasze sprawy łóżkowe? U mnie jakaś blokada. Niby ochota czasem jest ale jak co do czego jest sposobność to nie chcę. Po pierwsze się boję czy fizycznie już jest to możliwe a po drugie ...... to drugie chyba zatrzymam dla siebie :( w każdym bądź razie ostatnio chłopak mi powiedział że tęskni za mną jakby sugerował że jemu uwagi nie poświęcam. Podejrzewam że najbardziej chodzi mu o tą sferę właśnie. Nie wiem też czy tego nie psuć bo na głodzie jest jakiś bardziej czuły :D
Ja checi mam ,ale brak mi sily.. rano np mloda nie spi i ja tak nie moge,chociaz pomiziam sie do mezula,a wieczorem jestem wykonczona i padam na twarz doslownie..
 
reklama
Ręcznie :O wow....

Podziwiam :)

Ja się długo wahałam nad laktatorem jak byłam w ciąży, czy będzie mi potrzebny i na szczęście kupiłam, ale właśnie jeszcze kiedyś chciałam polecić chyba jeden z tańszych elektrycznych jakby któraś z Was jeszcze nie miała, a chciała by sobie sprawić :)

Ja dziś w nocy ściągnęłam 110 ml 5 min po karmieniu, też byłam dumna :D tylko, że mała przespała mi 7 h to był czas na wzmożoną produkcję :)

A i muszę się "pochwalić" dziś mam wychodne! Wizyta kontrolna u gina po porodzie, mam nadzieję, że mleka małej wystarczy, zostawiłam 200 ml i przed samym wyjściem nakarmilam pod korek :), ale robi się ciekawie, bo lekarz już się spóźnia 45 min, a przede mną są jeszcze 3 osoby :O, a mąż pisze, że nie może Laury ululac i że już połowę zjadła:O trzymajcie kciuki ;)
Zobacz załącznik 910743

Ja mam ten laktator i polecam :)
 
Do góry