reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Witajcie , nie uda mi sie tylu stron nadrobić niestety , ale wszystkim nowo narodzonym dzidziusiom i mamom serdecznie gratuluje a tym co jeszcze sie męczą w 2 pąku zycze , zeby wytrwały i dostały nagrodę w lekkim porodzie .

@MalinaMalina piekny synuś , dochodz szybko do siebie !

My wyszliśmy w środę ze szpitala , po naświetlaniach żółtaczka spadła . Wczoraj byłam na zdjeciu szwów ( bolało jak jasny gwint wrosły mi sie w skore ) i na pierwszej wizycie kontrolnej z malutka po porodzie , wszystko dobrze przybiera na wadze , choć nadal nie wazy jeszcze 3 kilo . Próbuje sie tu w domu przestawić na maluszka plus 2 turbo bliźniaków i nie jest łatwo . Dochodzi intensywny okres w Firmie i padam , nie mam siły i czasu nawet przejrzeć forum . Astrid jak na razie jest bardzo grzeczna i bezproblemowa- je i spi, słodki cukiereczek .Jedyny mały problem niestety z moim mlekiem - czuje sie po nim mała nienajedzona i ma kolki- pierdy idą i pręży sie biedactwo , po mm nic takiego sie nie dzieje . Ciekawe czemu tak jest , ze mleko matki jest gorzej tolerowane od tego z puszki powinno byc na odwrót .

A to moje dziewczyny : Laura i Astrid

7F12716C-655C-459B-83DC-D2073557BEBF.jpeg
 

Załączniki

  • 7F12716C-655C-459B-83DC-D2073557BEBF.jpeg
    7F12716C-655C-459B-83DC-D2073557BEBF.jpeg
    309,6 KB · Wyświetleń: 465
reklama
My na szczęście nie mamy kółek. Daje jej 5kropelek 3-4 x dziennie Espumisanu na to pierdzenie i jest lepiej. Ale też uwielbia jak się ją nosi "do odbijania"albo jak leży na mnie na brzuszku . Zobacz załącznik 889172
Na kolki podobno nic nie pomoże, trzeba to przeczekac .. :(
Polozna trafiła mi się identyczna .kiedy nie potrzebuje , mogę zadzwonić. Ona też od czasu do czasu dzwoni, pyra czy wszystko wporzadku ;)



A nasze karmienie piersia chyba dobiega końca. A ja jestem na siebie bardzo zła :(
Od początku była butelka bardzo rzadko, przy wodzie lub z dwa razy mleko podane. A dwie noce podawałam co 2/3 godziny czyli tak z 2-4 razy, moje mleko. I zamiast w butelce Medeli ze smoczkiem cslmy, gdzie musiałaby ssać żeby poleciało, to dałam butelkę tomme tippee , dzisiaj rano problem, bo głodna a cycka nie chce, tomme tippee pociągnie aż ulgę poczuła, a zmieniłam odrazu na medele i krzyk. jak tak będzie to ona będzie się męczyć a ja zostanę bez mleka ..... [Emoji30]
Dasz radę ja na cyca przestawić. Tylko się obie na początku owsciekacie. Maja 2 tyg na butli. Teraz wyłącznie cycek i nie wiem jakim cudem obeszło się bez nakładek. Butle ma tylko na wyjście w razie czego jakby zglodniala.
 
A jak sobie radzicie dziewczyny z kolkami? My od paru dni musimy cierpieć patrząc jak nasza Kornelia od 20:30 tak do 22:30 codziennie te same pory ma właśnie chyba kolki, bo nic nie skutkuje tzn cyca possie i zaraz płacze i to taki płacz mocny tzn pręży się, brzuszek się napina, nóżkami kopie i rączkami wywija i widać, że cierpi. Jedyny sposób żeby jej ulżyć to jak ją nosimy tak jak do odbijania się i bujamy i masujemy brzuszek plecki a tak to biedna płacze i aż wczoraj łzy miała.. masakra. Serce mi pękało z bólu jak ona cierpiała. Daliśmy jej espumisan 15 kropel doustnie, bo tak położna kazała. Do mleka daliśmy 5 kropel, bo tak było na opakowaniu, ale położna mówi, ze te 5 kropel do mleka to „gowno” daje i nic dziecku nei pomoże. Także jak coś dziewczyny to podawajcie na kolki to doustnie 15 kropel i najlepiej lekarz mówił ze tak 2 h przed kołkami tzn my podamy tak o 18 dziś jej żeby uniknąć jej cierpienia. I teraz pytanie do tych, które wiedza.

Jak to się stosuje? Pare razy dziennie dawać jej te krople espumisan czy tylko właśnie tak o 18 te 15 kropli doustnie i koniec? Czy regularnie pare razy dziennie i wtedy jej przejdzie??

Najlepsze jest to, ze ona w ciągu dnia puszcza bączki i to niezłe i robi kupek dużo i normalne i nawet w czasie tych kolek wczorajszych miała 3 kupki i położna powiedziała, ze to bardzo dobrze.

Jest na tyle w porządku, ze mowila żeby korzystać z jej numery tel i dzwonić pisac gdy tylko trzeba i ona pomoże. Mega kobieta pomocna nam się trafiła.
Noście ją na brzuszku. Połóż ją sobie na ręce brzuszkiem na dół żeby buzie miała na wysokości łokcia a dłonią podtrzymuj miednicę. Nóżki luźno. Trochę jej ulży
 
Dziewczyny, a myślicie,że stan podgoraczkowy, bo ma tak 37,5-38, może być od odparzonych pach? Bo mąż wczoraj przy kąpieli zauważył że ma czerwone paszki. Faktycznie jak ja do odbicia biorę to przez chwilę wręcz krzyczy, więc ja boli... już mączka ziemniaczana sypie całą noc.
Od odpażenia chyba nie ale mogę się mylić
 
Witajcie , nie uda mi sie tylu stron nadrobić niestety , ale wszystkim nowo narodzonym dzidziusiom i mamom serdecznie gratuluje a tym co jeszcze sie męczą w 2 pąku zycze , zeby wytrwały i dostały nagrodę w lekkim porodzie .

@MalinaMalina piekny synuś , dochodz szybko do siebie !

My wyszliśmy w środę ze szpitala , po naświetlaniach żółtaczka spadła . Wczoraj byłam na zdjeciu szwów ( bolało jak jasny gwint wrosły mi sie w skore ) i na pierwszej wizycie kontrolnej z malutka po porodzie , wszystko dobrze przybiera na wadze , choć nadal nie wazy jeszcze 3 kilo . Próbuje sie tu w domu przestawić na maluszka plus 2 turbo bliźniaków i nie jest łatwo . Dochodzi intensywny okres w Firmie i padam , nie mam siły i czasu nawet przejrzeć forum . Astrid jak na razie jest bardzo grzeczna i bezproblemowa- je i spi, słodki cukiereczek .Jedyny mały problem niestety z moim mlekiem - czuje sie po nim mała nienajedzona i ma kolki- pierdy idą i pręży sie biedactwo , po mm nic takiego sie nie dzieje . Ciekawe czemu tak jest , ze mleko matki jest gorzej tolerowane od tego z puszki powinno byc na odwrót .

A to moje dziewczyny : Laura i Astrid

Zobacz załącznik 889192

Cudne [emoji7][emoji173]️
 
Tak będę robiła. Tylko ona z piersi jak zjadła to nawet na spacerze nie chciała usnąć, bo dalej jak by głodna. A z butelki zjadła i spala trzy godziny :/
Bo z butelki zjadła od razu dużo. A dziecko na piersi to niestety na żądanie trzeba karmić. Dawaj dwie piersi naraz. Mój mały to często śpi 2 i pół do 3 godz. Dzisiaj w nocy nawet 4. Ale zdarza się , że co godzinę woła.
Wczoraj odciagnelam pierwszy raz swoje mleko z jednej piersi żeby zobaczyć jaka ilość jest i ile on zjada. Z jednej piersi było niecałe 50 ml po ok 2 godz od karmienia. Dałam mu to z butelki to wypił i z piersi jeszcze trochę może ze 20ml.
 
Witaj:) pytałam nieraz o ciebie bo byłam ciekawa co u Was. To się namęczyłaś biedna ale najważniejsze, że Igunia zdrowa. Duża dziewczynka dobrze, ze cc zrobili. Ja też urodziłam 14.08 o 11.28 Izę. 3130 i 54 cm także kruszynka w porównaniu do twojej.
My dziś wychodzimy do domku ale dopiero ok 16ej wypis. Trzymajcie się, zdrówka:)
Gratuluje coreczki :)
My też od wczoraj w domku rana trochę ciągnie ale dziś zaczęły boleć mnie plecy jakas masakra czuje się jakby mnie ktoś skopal poczekam do poniedziałku może przejdzie bo noc przed wyjściem karmilam co chwile bo pokarmu jeszcze było mało i może nadwyrezylam sobie kręgosłup??na lezaco nie karmilam bo ciągną szwy okropnie więc na super nie wygodnym fotelu usiadłam może od tego ???
Co do porodu ja bardzo chciałam SN ale jak dowiedziałam się że mała waży ponad 4250g to zaczęłam się bać że będzie większa i dlatego nie zgodziłem się na 3 oksy teraz ból po cc przeżyję a najważniejsze że z Iga wszystko ok .
 
reklama
Bo z butelki zjadła od razu dużo. A dziecko na piersi to niestety na żądanie trzeba karmić. Dawaj dwie piersi naraz. Mój mały to często śpi 2 i pół do 3 godz. Dzisiaj w nocy nawet 4. Ale zdarza się , że co godzinę woła.
Wczoraj odciagnelam pierwszy raz swoje mleko z jednej piersi żeby zobaczyć jaka ilość jest i ile on zjada. Z jednej piersi było niecałe 50 ml po ok 2 godz od karmienia. Dałam mu to z butelki to wypił i z piersi jeszcze trochę może ze 20ml.
Dziecko z piersi więcej wyciągnie niż laktator :*
 
Do góry