reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A jak sobie radzicie dziewczyny z kolkami? My od paru dni musimy cierpieć patrząc jak nasza Kornelia od 20:30 tak do 22:30 codziennie te same pory ma właśnie chyba kolki, bo nic nie skutkuje tzn cyca possie i zaraz płacze i to taki płacz mocny tzn pręży się, brzuszek się napina, nóżkami kopie i rączkami wywija i widać, że cierpi. Jedyny sposób żeby jej ulżyć to jak ją nosimy tak jak do odbijania się i bujamy i masujemy brzuszek plecki a tak to biedna płacze i aż wczoraj łzy miała.. masakra. Serce mi pękało z bólu jak ona cierpiała. Daliśmy jej espumisan 15 kropel doustnie, bo tak położna kazała. Do mleka daliśmy 5 kropel, bo tak było na opakowaniu, ale położna mówi, ze te 5 kropel do mleka to „gowno” daje i nic dziecku nei pomoże. Także jak coś dziewczyny to podawajcie na kolki to doustnie 15 kropel i najlepiej lekarz mówił ze tak 2 h przed kołkami tzn my podamy tak o 18 dziś jej żeby uniknąć jej cierpienia. I teraz pytanie do tych, które wiedza.

Jak to się stosuje? Pare razy dziennie dawać jej te krople espumisan czy tylko właśnie tak o 18 te 15 kropli doustnie i koniec? Czy regularnie pare razy dziennie i wtedy jej przejdzie??

Najlepsze jest to, ze ona w ciągu dnia puszcza bączki i to niezłe i robi kupek dużo i normalne i nawet w czasie tych kolek wczorajszych miała 3 kupki i położna powiedziała, ze to bardzo dobrze.

Jest na tyle w porządku, ze mowila żeby korzystać z jej numery tel i dzwonić pisac gdy tylko trzeba i ona pomoże. Mega kobieta pomocna nam się trafiła.

My na szczęście nie mamy kółek. Daje jej 5kropelek 3-4 x dziennie Espumisanu na to pierdzenie i jest lepiej. Ale też uwielbia jak się ją nosi "do odbijania"albo jak leży na mnie na brzuszku . 1534576741750791450107.jpg
Na kolki podobno nic nie pomoże, trzeba to przeczekac .. :(
Polozna trafiła mi się identyczna .kiedy nie potrzebuje , mogę zadzwonić. Ona też od czasu do czasu dzwoni, pyra czy wszystko wporzadku ;)



A nasze karmienie piersia chyba dobiega końca. A ja jestem na siebie bardzo zła :(
Od początku była butelka bardzo rzadko, przy wodzie lub z dwa razy mleko podane. A dwie noce podawałam co 2/3 godziny czyli tak z 2-4 razy, moje mleko. I zamiast w butelce Medeli ze smoczkiem cslmy, gdzie musiałaby ssać żeby poleciało, to dałam butelkę tomme tippee , dzisiaj rano problem, bo głodna a cycka nie chce, tomme tippee pociągnie aż ulgę poczuła, a zmieniłam odrazu na medele i krzyk. jak tak będzie to ona będzie się męczyć a ja zostanę bez mleka ..... [Emoji30]
 

Załączniki

  • 1534576741750791450107.jpg
    1534576741750791450107.jpg
    439,5 KB · Wyświetleń: 147
reklama
My na szczęście nie mamy kółek. Daje jej 5kropelek 3-4 x dziennie Espumisanu na to pierdzenie i jest lepiej. Ale też uwielbia jak się ją nosi "do odbijania"albo jak leży na mnie na brzuszku . Zobacz załącznik 889172
Na kolki podobno nic nie pomoże, trzeba to przeczekac .. :(
Polozna trafiła mi się identyczna .kiedy nie potrzebuje , mogę zadzwonić. Ona też od czasu do czasu dzwoni, pyra czy wszystko wporzadku ;)



A nasze karmienie piersia chyba dobiega końca. A ja jestem na siebie bardzo zła :(
Od początku była butelka bardzo rzadko, przy wodzie lub z dwa razy mleko podane. A dwie noce podawałam co 2/3 godziny czyli tak z 2-4 razy, moje mleko. I zamiast w butelce Medeli ze smoczkiem cslmy, gdzie musiałaby ssać żeby poleciało, to dałam butelkę tomme tippee , dzisiaj rano problem, bo głodna a cycka nie chce, tomme tippee pociągnie aż ulgę poczuła, a zmieniłam odrazu na medele i krzyk. jak tak będzie to ona będzie się męczyć a ja zostanę bez mleka ..... [Emoji30]
Może popróbuj ją jeszcze przystawiać, może załapie cycka z powrotem? A jak nie, to zawsze możesz jej mleko odciągać i podawać z butli jeśli zależy Ci żeby jadła Twoje mleczko :)
 
Może popróbuj ją jeszcze przystawiać, może załapie cycka z powrotem? A jak nie, to zawsze możesz jej mleko odciągać i podawać z butli jeśli zależy Ci żeby jadła Twoje mleczko :)
Teraz trochę pociągnęła i poszła spac. Mam nadzieję, że będzie jadła. Wiesz, karmić butelka dla mnie to nie problem, jeśli je moje mleko. Ale wydaje mi się, że dużo nie odcisgne jak mała nie będzie stymulować ://
 
Katinails Maja się wcześniej urodziła, więc mniejsza jest. Alex czasami w ubraniach na 56 pływa. Ma około 50 cm [emoji6]

Klaudia czasami dziecko się przyzwyczaja do butelki. Jeśli zlikwidujesz na jakiś czas i będziesz uparcie proponować pierś, to powróci [emoji6] krótko była tak karmiona, więc nie powinno być bardzo ciężko.
 
reklama
Katinails Maja się wcześniej urodziła, więc mniejsza jest. Alex czasami w ubraniach na 56 pływa. Ma około 50 cm [emoji6]

Klaudia czasami dziecko się przyzwyczaja do butelki. Jeśli zlikwidujesz na jakiś czas i będziesz uparcie proponować pierś, to powróci [emoji6] krótko była tak karmiona, więc nie powinno być bardzo ciężko.

Tak będę robiła. Tylko ona z piersi jak zjadła to nawet na spacerze nie chciała usnąć, bo dalej jak by głodna. A z butelki zjadła i spala trzy godziny :/
 
Do góry