reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A my po pierwszej nocce w domu. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala ☺
Natalka jest zachwycona bratem. Pomagała przy kąpaniu. Dostała na prezent od braciszka misia zajączka i cały czas z nim chodzi i go przytula ☺
20180809_131442.jpg

20180809_133605.jpg

Jednak podusia motylek nie zdała egzaminu w nosidełku. Nie podkładałam mu jej w ogóle.
 

Załączniki

  • 20180809_131442.jpg
    20180809_131442.jpg
    663 KB · Wyświetleń: 426
  • 20180809_133605.jpg
    20180809_133605.jpg
    714,4 KB · Wyświetleń: 422
reklama
Januszek mi cc z synem robił jeszcze jak rezydentem był :) bardzo ładnie mnie poszyl. Nie męczył bóg wie ile podczas porodu. Jak po 7,5h nie było postępów nawet po oksy tylko jeszcze gorsze bóle krzyżowe wziął mnie na cc. Także młody jak młody. Mój lekarz prowadzący jest w tym samym wieku co on :) bardzo dobzi specjaliści :) ja ktg miałam dopiero jak wylądowałam przed porodem że skurczami na patologii :)
Mnie pewnie świadomość tego, że młody facet będzie mnie badał przeraziła, oczywiście niepotrzebnie. Coraz częściej przekonuje się, że młodsi lekarze dokładniej badają i budzą większe zaufanie. A tu dodatkowo bije od niego ogromna empatia co potwierdza przebieg Twojego porodu, podejrzewam, że jakbyś trafiła na innego lekarza to mogłabyś jeszcze trochę pomeczyc się z bólami zanim zrobili by Ci cc. :)
Cieszę się, że na niego trafiłam na końcówce ciąży :)
 
Mnie pewnie świadomość tego, że młody facet będzie mnie badał przeraziła, oczywiście niepotrzebnie. Coraz częściej przekonuje się, że młodsi lekarze dokładniej badają i budzą większe zaufanie. A tu dodatkowo bije od niego ogromna empatia co potwierdza przebieg Twojego porodu, podejrzewam, że jakbyś trafiła na innego lekarza to mogłabyś jeszcze trochę pomeczyc się z bólami zanim zrobili by Ci cc. :)
Cieszę się, że na niego trafiłam na końcówce ciąży :)
W tej ciąży trafiłam na Szopena z kolei na Soje. I też nie zwlekal :) tylko on z kolei bal się rozejscia u mnie blizny po poprzednim cc
I on też z tych roczników co Sokołowski, Szczerba i Januszek :D
 
Dzień dobry , ja tez juz wstałam i sie zbieram - mam byc na 7 na oddziale . Bardzo słabo mi sie spało - było mi okropnie gorąco tej nocy , dodatkowo znowu mi przykro , ze zostawiam na kilka dni same dzieci, Laura nie odstępowała mnie na krok przez pójściem spać i płakała bardzo , ze juz pewnie nie wroce itd .. przeżywa to na swoj sposób biedaczyna . Ciekawe czy w ogóle wypuszcza ich na oddział w odwiedziny :(

@asia0509 czyli Robert jest z 10 sierpnia ? Serdeczne gratulacje !!

Napisze jak bede mogła . Całuski
Powodzenia kochana :) trzymam kciuki ;)
 
Urodziłam wczoraj. W dniu 9 sierpnia o 23.33 na świat przyszedł Jan z waga niecała 2700 gram. Jest bardzo malutki i mierzy chyba 51 cm. Na popoludniowym obchodsie po 19 zgłosilam że chyba sacza mi się wody, i fwktycznie się sączyły. Do tego mialam juz 6 cm rozwarcia a skurcze co 10 minut i w ogóle si3 ni3 pisały! Do 9 cm jakoś poszło. Później było gorzej. Byłam cewnikowana bo prawdopodobnie przez pełny pecherz głowa nie chciała zejść niżej. Jak się później okazało Jan wychodził z rączką przy głowie. O 20 byłam na porodówce więc w sumie dość szybko nam poszło. Na koniec byłam lyzeczkowana i szyta ale tylko powierzchownie ponoć. Pęknięcie pierwszego stopnia. Położna super mnie przeprowadziła przez poród i co chwilę zmieniliśmy pozycję. Sorki za taki bałagan w mojej wypowiedzi ale padam na pysk
Gratulacje![emoji16] i ładna waga[emoji8] A tak się biedna martwiłaś[emoji8] szybkiego powrotu do sił!
Dzień dobry , ja tez juz wstałam i sie zbieram - mam byc na 7 na oddziale . Bardzo słabo mi sie spało - było mi okropnie gorąco tej nocy , dodatkowo znowu mi przykro , ze zostawiam na kilka dni same dzieci, Laura nie odstępowała mnie na krok przez pójściem spać i płakała bardzo , ze juz pewnie nie wroce itd .. przeżywa to na swoj sposób biedaczyna . Ciekawe czy w ogóle wypuszcza ich na oddział w odwiedziny :(

@asia0509 czyli Robert jest z 10 sierpnia ? Serdeczne gratulacje !!

Napisze jak bede mogła . Całuski
Trzymam kciuki!
Nie martw się o dzieci, mąż się nimi bardzo dobrze zajmie[emoji8]
Matko świat schodzi na psy albo i gorzej.
Czekam pod przychodnia jest jedna ławka. Siedze ja , siedzi chłopak w moim wieku mniej więcej i starszy pan. Przyszła pani starsza od nas wszystkich i wyobraźcie sobie że musiałam ustąpić miejsca .. niczym prawdziwy gentleman
Haha takie czasy.. Pewnie jakbyś miała brzuch, to i tak musiałabyś ustąpić[emoji16]
 
reklama
Do góry