reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wg dziewczyny przeraziłam się trochę. Bo wczoraj mój znalazł na ogrodzie szczura. A ja tu nigdy nawet myszy nie widziałam i dziś znow ;( ja przez te upały nawet nie otwieram drzwi tarasowych ani nie wychodze na ogród, a tu takie coś... Nie wiem czy ktos nas nie lubi i nam podrzuca czy skąd one ;( jeszcze w okolicach stołu, który stoi na stodku ogrodu... Nie wiem co o tym myslec :(
Moim zdaniem koty ;) mi kiedys na trawnik przynosily myszy.. a tylko dlatego ze cos im dalam i poglaskalam je ;) to prezenty ;)
 
reklama
U mnie też kiepska noc. Jest tak strasznie duszno że sen nie daje wypoczynku, do tego kilka spacerów na siku. No nic, jeszcze troszkę się pomeczymy. Do terminu 21 dni, syneczek się z powrotem zabarykadował i nie wygląda już na to żeby miał zamiar przedwcześnie opuszczac schron ;) w szpitalu chcą mnie widywać co kilka dni i sprawdzają co w gaciach piszczy.
Odwalilam dziś naleśniki na śniadanie i kurcze jestem zadowolona bo nigdy nie były one moja mocna strona ale podrasowalam skilla i robię teraz prawie tak dobre jak moja babcia 20 lat temu :D
Macie jakieś fajne plany na dziś?
 
Nie, nie urodziłam :p i Wiem, że nie powinnam, ale rzuciło mnie dzis zdjecie sprzed 3 lat mojej córusi, Skasuje potem :p
 

Załączniki

  • 11755806_1009180692454851_4843491529374874884_n.jpg
    11755806_1009180692454851_4843491529374874884_n.jpg
    91 KB · Wyświetleń: 121
U mnie też kiepska noc. Jest tak strasznie duszno że sen nie daje wypoczynku, do tego kilka spacerów na siku. No nic, jeszcze troszkę się pomeczymy. Do terminu 21 dni, syneczek się z powrotem zabarykadował i nie wygląda już na to żeby miał zamiar przedwcześnie opuszczac schron ;) w szpitalu chcą mnie widywać co kilka dni i sprawdzają co w gaciach piszczy.
Odwalilam dziś naleśniki na śniadanie i kurcze jestem zadowolona bo nigdy nie były one moja mocna strona ale podrasowalam skilla i robię teraz prawie tak dobre jak moja babcia 20 lat temu :D
Macie jakieś fajne plany na dziś?
My nalesniki smazymy na smalcu.. sa mega chrupiace ❤
 
reklama
Do góry