Ja odkąd pamiętam chodzę na "dwójkę" co najmniej trzy razy dziennie. Miałam tylko przerwę jak brałam prenatal i żelazo. Ale wtedy ogólnie bardzo mnie zatkało i miałam wielkie problemy z wypróżnianiem i bólami brzucha. A teraz znów chodzę tak z 3-4 razy [emoji14] więc jak mój organizm będzie się oczyszczał przed porodem to chyba nie będę wychodziła z kibelka [emoji14]
Hahaha, Kochana co Ty mówisz?! Ja też wyglądam jak waleń albo orka, ale na zdjęciach z sesji brzuszkowej nie jest tak źle. Powiedziałabym nawet, że wyglądam chudziej jak w rzeczywistości i co najważniejsze zdjęcia są przepiękne i będziemy mieli pamiątkę na całe życie
Ja! Ja! Ja czekam na kawalera, który będzie panną [emoji14] Mój mąż dopiero 24 sierpnia ma egzamin na zakończenie kursu i dopiero 24 sierpnia po 19 mogę urodzić [emoji14] Wcześniej nie planuję [emoji14] Więc ja czekam na pannę
Klaudia, wykorzystajcie ten tydzień najlepiej jak się da
To Wasze ostatnie piękne chwile tylko we dwoje, już za tydzień Wasze życie ubogaci mała Istotka, która wprowadzi nowe pojęcie piękna w Wasze życie
Cudownych chwil razem Kochana <3
Mój Tato jest trochę podobny do Twojego chrzestnego i też uważa, że nic mu nie trzeba [emoji14] kiedyś cieszył się najbardziej z czekoladek, a teraz to już i to mu nie potrzebne, bo ma "brzucha". Więc w tym roku na 60 urodziny Rodziców (mają dzień po sobie urodziny) kupiliśmy im pobyt w hotelu carskim w Białowieży i oboje bardzo się ucieszyli. A na 40 rocznicę ślubu (za 2 lata) planujemy ich wysłać na jakąś zawalistą wycieczkę na tydzień lub dwa
Zawsze to oni Nam fundowali wakacje za dzieciaka, więc teraz się im odwdzięczamy jak możemy, bo akurat podróże to lubi i Mama i Tata
Hahaha, mój ma identyczne poczucie humoru <3 albo mógłby jeszcze powiedzieć, że zapalimy znicza z tej okazji [emoji14] Nie mniej najlepsze życzenia dla Was i jeszcze 77 lat razem :*
@miloscwczasachpopkultury ja dziś na 17:30 idę na wizytę do gina prywatnie, a jutro rano na nfz. Mam nadzieję dostać dziś zdjęcie buźki Maluszka w 3d i dać Mężowi w prezencie, bo wiem że bardzo chciał mieć taką pamiątkę, a jakoś się Młody cały czas zakrywał do tej pory
U nas dziś jest tak gorąco, że siedzę w domu w samym staniku i majtach i płynę jakbym wytapiała smalec z siebie [emoji14] I cierpię dziś na ból bioder po nocy. Nie dam rady już spać na plecach zbyt długo i tylko śpię na boczkach i nie wiem czy to od tego czy jest inna przyczyna tych bóli.. I zauważyłam ostatnio takie kilkosekundowe bóle w krzyżu. Że łapie mnie taki ból jak po upadku na dupę i po 2-3s puszcza. Mam nadzieję, że to nie oznaka zbliżającego się porodu [emoji14]
W weekend byliśmy z Mężem i ze szwagrem nad jeziorem i trochę odpoczęliśmy. Kolejny taki wypad albo zrobimy jeszcze za tydzień albo dopiero za rok [emoji14]
Dobrego dnia i powodzenia na wizytach