reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A tutaj zestawy dwa do wyboru na wyjście dla małej
IMG_0873.JPG
IMG_0874.JPG
, bo wiadomo z tą pogodą to różnie bywa, a maleństwo po porodzie będzie jeszcze niedogrzane i ogólnie warstwa + 1 niż u nas trzeba założyć, bo marznie ;)
 

Załączniki

  • IMG_0873.JPG
    IMG_0873.JPG
    324,8 KB · Wyświetleń: 456
  • IMG_0874.JPG
    IMG_0874.JPG
    305,5 KB · Wyświetleń: 451
reklama
Narazie się się ok , chciaz przy chodzeniu kręci się w głowie i bardzo nie mam jeszcze siły . Strasznie duszno jeest. O 10 wzięli mnie na porodówkę o 13.28 urodziłam lekarz mówi że szybko dla mnie wieczność .. mino balonika rozwarcie było 2 palce ale skurcze już mocne to podali mi oksytocyne , miałam pierwszy raz w życiu lewatywe było ok , a to prysznic a to kąpiel w wannie z takim lekkim masażem i tak leżałam w wodzie pół godziny , miałam 3 czopki przeciwbólowe , gaz rozweselajacy . Wody odeszły mi na sam koniec a po wodach parte skurcze tak z 10 min może mniej . I tak powtarzały zebym parła jak przy mega kupie :D jak mała wyszła jaka ulga że szok jak ręką odjąć j naprawdę się zapomina jak się dostanie dzieciątko na brzuch . Odrazu zaczęła ssać pierś . Miałam nacinane krocze bo trzeba było niestety , ale podobno duzo mniejsze jak przy pierwszym porodzie . A narazie mam wstawać czy czyjala pomocą zeby nie zaslabnac bo naprawdę jest mega goraco . Ja siedząc tak się cała pocę więc warto mieć więcej koszul na zmianę . Jak będzie ok to w sobotę do domu tak powiedział lekarz . I mam duzo pić bo przy karmieniu trzeba i żeby nie odpłynąć na sali przez zaduch . przez sen takie fajne minki robi :) i naprawdę nie ma się czasu i sily i ochoty na maseczki balsamy ..
Ale wspaniale, że masz to już za sobą [emoji7] Zazdroszczę Ci [emoji4] Teraz odpoczywajcie i dużo zdrówka [emoji8]
 
Ponad polowa bedzie ci niepotrzebna ;) serio ;)


Może i tak? Ale po co ma mój latać i się dodatkowo stresować, gdzie ma do przejechania w dwie strony autem około 50 km łącznie. Wole być spokojna o niego i zreszta lubię być przygotowana na każda okazje. Z kosmetyków dla mnie na pewno wszystkiego użyje ;) dla małej to tak jak napisałam, wole mieć swoje i nie latać na korytarz obolała 5 razy dziennie lub wołać położna i jej zawracać głowę :D
 
Ledwo żyję po wizycie :( Pessar zdjęty, ból okropny przy ściąganiu :( Później miałam sprawdzaną szyjkę więc ponownie - bolało. Jak tylko wyciągnięto mi pessar to mega rozbolało podbrzusze i boli cały czas :( Poleciało troche krwi i leci nadal. Może tak być dziś i jutro, zarówno jeśli chodzi o plamienie jak i o ból i mam się tym nie martwić.
Szyjka twarda i długa. Nie zanosi się na razie na poród. Lekarka stawia na to, że nawet przenoszę ;)
Malutki waży 2850, przez 2,5 tyg wg usg przybrał tylko 150 gram ale nie denerwuje się tym bo pewnie błąd pomiaru :) bardziej martwie się tym, że zapis serduszka z ktg był prawie cały czas w dolnej granicy. Pani doktor też to zauważyła ale nie wysłała nas na kontrolne ktg ani do szpitala ani nic więc widocznie nie jest tak źle. Kolejna wizyta 9 sierpnia jeśli do tego czasu dotrwam ;) a i w końcu mogę się już przestać oszczędzać tylko chyba brak mi na to sił ;) no i wreszcie mamy pozwolenie na seksik, tylko czy po takim czasie ja jeszcze pamiętam jak to się robi? :o:p
 
Ledwo żyję po wizycie :( Pessar zdjęty, ból okropny przy ściąganiu :( Później miałam sprawdzaną szyjkę więc ponownie - bolało. Jak tylko wyciągnięto mi pessar to mega rozbolało podbrzusze i boli cały czas :( Poleciało troche krwi i leci nadal. Może tak być dziś i jutro, zarówno jeśli chodzi o plamienie jak i o ból i mam się tym nie martwić.
Szyjka twarda i długa. Nie zanosi się na razie na poród. Lekarka stawia na to, że nawet przenoszę ;)
Malutki waży 2850, przez 2,5 tyg wg usg przybrał tylko 150 gram ale nie denerwuje się tym bo pewnie błąd pomiaru :) bardziej martwie się tym, że zapis serduszka z ktg był prawie cały czas w dolnej granicy. Pani doktor też to zauważyła ale nie wysłała nas na kontrolne ktg ani do szpitala ani nic więc widocznie nie jest tak źle. Kolejna wizyta 9 sierpnia jeśli do tego czasu dotrwam ;) a i w końcu mogę się już przestać oszczędzać tylko chyba brak mi na to sił ;) no i wreszcie mamy pozwolenie na seksik, tylko czy po takim czasie ja jeszcze pamiętam jak to się robi? :o:p
Moze maly sie zestresowal,stad to tetno ,bo przeciez ciebie bolalo,i sama bylas zdenerwowana ;)
Z pewnoscia wiesz jak to sie robi :D
 
Ja dla siebie biorę gacie, 2 koszule, podkłady w majty 12 sztuk i na łóżko 4 i 8 par wkładek do stanika. Skarpetki, klapki,2 ręczniki, szampon, plyn do higieny, zel, krem do twarzy i balsam do ust. dla dziecka tylko smoczek,rzeczy na wyjście, 2 pieluchy tetrowe i zwykle. I dla mnie to i tak za dużo i patrzę co tu jeszcze jednak może mi się nie przydać z tych rzeczy żeby je wypakowac :D
 
reklama
Do góry