reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja mam dziś Dzien kuriera :D zapomniałam, ze czekam jeszcze na jedno zamówienie :p kolor kocyka z piórkami wydaje mi się, ze jest jakiś inny, albo na zdjęciu to inaczej wyglądało, poza tym jest tak jak miało być :)
od razu nasunęła mi się mysl czy wy prałyscie swoje kokony? I jak przecież to do pralki nie wejdzie ;o
Zobacz załącznik 876706

Piękne rzeczy :)

Ja kokona nie piorę
 
reklama
O, jak miło w końcu będą dziecinki na naszym forum a nie jedynie nasze mniej lub bardziej wydumane i wyczekiwane dolegliwości.
Ja dziś się popłakałam ze wszystkiego. Nieczęsto mi się zdarza płakać, jakoś z wiekiem mi przeszło, ale dziś nie mogłam się opanować. Czuje się strasznie samotna w tej ciązy :(
Na szczęście u lekarza z córą ok. Doktorka zadowolona z efektow, nast kontrola za 3 miesiące :) Boziu dziewczynki, nawet nie wiecie jak bym chciała by z okiem mojego dziecka było już wszystko ok. Ona już tyle przeszła tych zabiegów i rozczarowań. Mam nadzieje że los tym razem nas oszczędzi.
Martwiłaś się o córkę i nerwy Ci puściły. Najważniejsze , że wszystko dobrze. Trzymam kciuki żeby więcej już nie było jej potrzebnych żadnych zabiegów. ☺
 
Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio :D wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów :D uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy :) naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek :) zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł :)
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ? :)
Teraz obiad i odpoczywamy :)

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721
Tak ja :p i gin mi powiedzial ze to skurcze ;) mi z tych pradow dretwialy nogi ;)
 
Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio :D wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów :D uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy :) naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek :) zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł :)
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ? :)
Teraz obiad i odpoczywamy :)

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721

Ale śliczny brzuszek :):)
 
reklama
No ja to chyba jednak do terminu donoszę jeszcze te 3 tyg, bo u mnie nic a nic.
Jedynie jak wczoraj za dużo trochę podchodziłam tzn tu do sklepów, tu po schodach do domu x2 i to chyba tak z 5 razy łącznie to wieczorem nagle idąc po kuchni tak jakoś dziwne miałam uczucie tzn niby napieranie na pęcherz, taki dziwny ból jakiś i ja to się śmieje, ze przez to moje latanie i ADHD to nie potrafię poczuć czy to jakiś skurcz, ból czy co xd
Może Mała naciskała na szyjkę :) ja też tak czuję ciągle :)
 
Do góry