A który lekarz wypisuje opiekę na żonę, bo jak rodziłam 2 lat temu to mój gin niechciał wypisać.Nie może więcej. W roku przysługuje 14 dni zwolnienia na bliskiego członka rodziny i to właśnie to lekarze wypisują.
reklama
O widzisz ja u nas nie widziałam [emoji23] albo ślepą jestem.
G
gosc12
Gość
No właśnie siostra pracuje w parabanku i też tak mówiła, ale chciałam jeszcze kogoś spytać.. więc będziemy musieli w lipcu pytać o pożyczkę na dowód a duży kredyt dopiero w Niemczech jak już przejdzie do innej firmy.. ale tak nie lubię parabanków.. bo oddaje się drugie tyle :///W Polsce na zagraniczne zarobki raczej nie uda wam się wziąć pożyczki/kredytu. Tak wiem, bo mama mojego Bartka pracuje w bankowości w Niemczech już od wielu lat, on sam od 2 lat w PL firmie i kredyt dopiero będziemy mogli wziąć tam i to i tak jak Bartek po tej swojej umówie na rok dostanie następna na rok i dopiero po tej nastepnej na rok jak podpiszą z nim na czas nieokreślony to wtedy może wziąć kredyt.
G
gosc12
Gość
Już na początku lipca byś chciała ?Nie, takiej długości średniej nie chce dziecka uszkodzić i sobie krzywdy zrobić.
Ja zaczęłam 32 tydzień i tez mam nadzieje, ze za miesiąc urodzę
Jestes tydzień za mną a 28tydzien zaczynam 7 lipca
Ostatnio edytowane przez moderatora:
miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Już na początku lipca byś chciała ?
Jestem tydzień za mną a 28tydzien zaczynam 7 lipca
No tak mogłoby być, wtedy już zacznę jakoś 36 tydzień, wiadomo najlepiej gdybym w połowie lipca urodziła to będzie 37 tydzień. I wtedy już bezpieczniej.
E
Ewka34
Gość
Biedroneczka10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 2 358
No właśnie z tym jest problem bo lekarze nie chcą tego wypisywać. Czasem w szpitalu wypisują , a czasem trzeba iść do internisty i on wypisze. Ale nie wiem czy którykolwiek ma obowiązek wypisać jeśli uważa że zwolnienie nie jest konieczne.A który lekarz wypisuje opiekę na żonę, bo jak rodziłam 2 lat temu to mój gin niechciał wypisać.
G
gosc12
Gość
Pierwszy raz nie musiałam czekać na wizytę ledwo weszlam na korytarz i odrazu do gabinetu
Lekarz pierw mnie zbadał na fotelu, szyjka się skróciła dlatego za 10 dni kazał przyjść na kontrolę bo pozniej jedzie na dwa tygodnie na urlop i zobaczę się z nim dopiero 1 lipca , możliwe , że to będzie ostatnia wizyta w 37 tygodniu
Kazał się nie martwić ta szyjka ale powiedział , że myślał , że szybciej mi się wszystko uspokoi ale dalej mam skurcze i te twardnienia więc mam się jeszcze bardziej oszczędzać.
Pozniej zrobił mi USG i tak żałuję , że nie chodziłam do niego od samego początku.. u poprzedniego lekarza, ordynatora szpitala i podobno najbardziej polecanego nawet na USG nic nie było nigdy widać , rzadko kiedy coś udało mu się uchwycić. A u tego leżałam sobie wygodnie , przede mną ogromny monitor i oglądałam sobie dzidzie. Badal wszystko dokładnie. Identycznie jak na 2 i 3 prenatalnym Co lekarze z certyfikatem. Więc on na pewno tez ma do tego "papierek". Próbował zrobić zdjęcie buzi Alicji ale znowu schowana w lozysko. Za chwilę patrzę, a lekarz włącza 4D. To wiecie ile bym miała takich super zdjęć jak bym chodzila do niego od początku ?
Zauważył te moje siniaki na nogach i kazał brać leki bo będzie jeszcze gorzej , pojawiają się same i znikają.. :/
Powiedział , żebym wytrzymala jeszcze 4/5 tygodni. Czyli do skończonego 37/8 tygodnia bo szyjka robi się miekka, ale mam nie panikować , jak będzie gorzej 14.06 to wtedy szpital. mała strasznie napiera główka. I spytał czy duzo chodzę siku im mniej tym lepiej w ciazy. Spytałam czemu. To powiedział , że im częściej się chce siku tym bardziej dziecko uciska na kanał.
Luteina do samego końca 1/2 x dziennie , 3x magnez i tamte leki które przepisał. Witaminę c mogę odstawic.
Malutka wazy już 2.200
I pokazał mi siatkę centylowa dokładna. Moja jest średnia , delikatnie ponad średnia. Nie jest wcale w 90 centylu więc wielka nie będzie ale malutka też nie bo my jesteśmy wysocy. Będzie idealnie normalna wagowo i wzrostowo, co mnie uspokoilo bardzo
Lekarz pierw mnie zbadał na fotelu, szyjka się skróciła dlatego za 10 dni kazał przyjść na kontrolę bo pozniej jedzie na dwa tygodnie na urlop i zobaczę się z nim dopiero 1 lipca , możliwe , że to będzie ostatnia wizyta w 37 tygodniu
Kazał się nie martwić ta szyjka ale powiedział , że myślał , że szybciej mi się wszystko uspokoi ale dalej mam skurcze i te twardnienia więc mam się jeszcze bardziej oszczędzać.
Pozniej zrobił mi USG i tak żałuję , że nie chodziłam do niego od samego początku.. u poprzedniego lekarza, ordynatora szpitala i podobno najbardziej polecanego nawet na USG nic nie było nigdy widać , rzadko kiedy coś udało mu się uchwycić. A u tego leżałam sobie wygodnie , przede mną ogromny monitor i oglądałam sobie dzidzie. Badal wszystko dokładnie. Identycznie jak na 2 i 3 prenatalnym Co lekarze z certyfikatem. Więc on na pewno tez ma do tego "papierek". Próbował zrobić zdjęcie buzi Alicji ale znowu schowana w lozysko. Za chwilę patrzę, a lekarz włącza 4D. To wiecie ile bym miała takich super zdjęć jak bym chodzila do niego od początku ?
Zauważył te moje siniaki na nogach i kazał brać leki bo będzie jeszcze gorzej , pojawiają się same i znikają.. :/
Powiedział , żebym wytrzymala jeszcze 4/5 tygodni. Czyli do skończonego 37/8 tygodnia bo szyjka robi się miekka, ale mam nie panikować , jak będzie gorzej 14.06 to wtedy szpital. mała strasznie napiera główka. I spytał czy duzo chodzę siku im mniej tym lepiej w ciazy. Spytałam czemu. To powiedział , że im częściej się chce siku tym bardziej dziecko uciska na kanał.
Luteina do samego końca 1/2 x dziennie , 3x magnez i tamte leki które przepisał. Witaminę c mogę odstawic.
Malutka wazy już 2.200
I pokazał mi siatkę centylowa dokładna. Moja jest średnia , delikatnie ponad średnia. Nie jest wcale w 90 centylu więc wielka nie będzie ale malutka też nie bo my jesteśmy wysocy. Będzie idealnie normalna wagowo i wzrostowo, co mnie uspokoilo bardzo
reklama
Pięknie [emoji7]Nie moglam sie postrzymac baldachim bedzie wyzej i stabilniej umocowany Zobacz załącznik 863798 Zobacz załącznik 863799 Zobacz załącznik 863801 Zobacz załącznik 863802
U nas w szpitalu (4 lata temu ) pytali przed wypisem czy tacie wypisywać opiekęNo właśnie z tym jest problem bo lekarze nie chcą tego wypisywać. Czasem w szpitalu wypisują , a czasem trzeba iść do internisty i on wypisze. Ale nie wiem czy którykolwiek ma obowiązek wypisać jeśli uważa że zwolnienie nie jest konieczne.
Dodatkowo jak nie ma podstaw ?
Czy poród sn, czy CC to mimo wszystko ingerencja w ciało, organizm. Kobieta często jest osłabiona i przysługuje mężowi opieka na nią (nad chorym członkiem rodziny).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: