reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

FD454C18-C2C7-4FE2-9E83-9CCD6D31F9F9.jpeg 0E7F98BB-2BC5-4D1D-89C0-DB70603653E5.jpeg Już druga niespodzianka z rossmana z aplikacja rossne, z ta się postarali bo żel sam w sobie 19.99zl kosztuje, a ja wydałam 25 :) żeby nie było tatuś tez coś dostał hahaha
 

Załączniki

  • 0E7F98BB-2BC5-4D1D-89C0-DB70603653E5.jpeg
    0E7F98BB-2BC5-4D1D-89C0-DB70603653E5.jpeg
    419,9 KB · Wyświetleń: 95
  • FD454C18-C2C7-4FE2-9E83-9CCD6D31F9F9.jpeg
    FD454C18-C2C7-4FE2-9E83-9CCD6D31F9F9.jpeg
    643,7 KB · Wyświetleń: 95
reklama
Dziewczyny chciałabym zakupić nakładki na brodawki do karmienia z firmy Medela bo podobno są najcieńsze. Nie wiem tylko jaka wielkość wypada przy tych rozmiarach s,m i l. Wiecie coś na ten temat ?:)
Powiem ci jak było u mnie. Też mam płaskie brodawki a jedną nawet wklęsłą. Myślałam, że po porodzie jakoś się wyciągną ale nie. Położna laktacyjna przychodziła do mnie często, pokazywała pozycję karmienia spod pachy, że łatwiej wtedy dziecku złapać brodawkę, kazała rolować sutek przed karmieniem ale moje brodawki były oporne. Mówiła, że kapturki w ostateczności, żeby najpierw spróbować bez. Męczyłam się tak 2 dni, młody ryczał bo nie umiał złapać sutka. W końcu położna powiedziała, żeby kupić kapturki. M przyniósł Avent - beznadziejne twarde, jakieś wielkie, przesuwały się. Wtedy położna przyniosła mi medelę rozm. M. Cieniutkie, nie spadały, młody załapał od razu przez ten kapturek i tak karmiłam z tym kapturkiem 2mies. Potem jeszcze bez kapturków karmiłam 6miesięcy. Podczas karmienia starszego syna jeden sutek mi się wyciągnął a drugi nadal nie. Z drugim synem było tak samo. Pierś prawą z ormalnym sutkiem ssał bez problemu a tą z wciągniętym sutkiem nie umiał. Znów w ruch poszły kapturki medela przez 2-3 tyg i potem prawie rok bez kapturków karmiłam. Nadal mam ten lewy sutek wklęsły mimo łącznie 20miesięcy karmienia. Kapturki medela rozmiar m już zakupiłam - pierwsza rzecz z mojej listy.
Rozmiar L jest naprawdę ogromny, także myślę, że napewno bym nie kupiła. Rozmiar s nie wiem bo nie widziałam na żywo.
 
Czy wszystkie mamusie z minusowa grupa krwi będą przyjmować profilaktycznie szczepionke z immunoglobiny?
Hej, jest to moja pierwsza ciąża, ja mam Rh- mąż Rh+, ostatnio lekarz powiedział, że nie trzeba w pierwszej ciąży przyjmować immunoglobiny, pod warunkiem, że nie spodziewamy się żadnego zabiegu w którym krew maleństwa spotkała się z krwią matki, i że lobby farmaceutyczne narzucilo taki trend, bo wiadomo nie jest to najtańsza szczepionka.

Jak wcześniej chciałam profilaktycznie ją wziąć, tak teraz myślę, że nie będę tego robić. Jakbym zmieniła zdanie, napiszę :)
 
Teraz ta szczepionka jest refundowana, ale mi mój ginekolog ja odradzal ponieważ każda szczepionka w ciazy dla niego jest niebezpieczna. Nie wiadomo tak naprawde jak dziecko na nia zareaguje bo procz tych substancji ktore pochodza z ludzkiego organizmu ma jeszcze jakies wspomagacze.Powiedział że jeżeli do tej pory przeciwciala nie wyszły to jest bardzo małe prawdopodobieństwo że wyjdą. I lepiej jak mi ja podadza po porodzie.
 
Czy wszystkie mamusie z minusowa grupa krwi będą przyjmować profilaktycznie szczepionke z immunoglobiny?
W pierwszej ciąży nie jest to konieczne, dziecko nie jest zagrożone, chyba ze wlasnie miałoby nastapic zmieszanie krwi. Po porodzie tylko dopilnuj zeby po porodzie podali Ci zastrzyk z immunoglobiny wtedy on ochroni drugie dziecko. Takze i przy drugim nie jest ta szczepionka konieczna. Tylko trzeba juz pilnować i często robic badania na przeciwciala. Bez powodu bym nie brała zastrzyku w pierwszej ciazy bo on tak calkiem obojetny nie jest i ma wiele skutkow ubocznych. U mnie syn odziedziczyl grupe krwi po mężu, wiec teraz co miesiac robie przeciwciala, ale immunoglobina po porodzie widze przyniosla efekt. Jeśli Twoje dziecko odziedziczy grupe krwi po Tobie to i przy drugim dziecku nie ma zagrozenia
 
Teraz ta szczepionka jest refundowana, ale mi mój ginekolog ja odradzal ponieważ każda szczepionka w ciazy dla niego jest niebezpieczna. Nie wiadomo tak naprawde jak dziecko na nia zareaguje bo procz tych substancji ktore pochodza z ludzkiego organizmu ma jeszcze jakies wspomagacze.Powiedział że jeżeli do tej pory przeciwciala nie wyszły to jest bardzo małe prawdopodobieństwo że wyjdą. I lepiej jak mi ja podadza po porodzie.
Ja w pierwszej ciąży miałam tą immunoglobine podaną po porodzie teraz nie wiem narazie przeciw ciała nie wyszły a gin nic nie mówił :-(
 
Powiem ci jak było u mnie. Też mam płaskie brodawki a jedną nawet wklęsłą. Myślałam, że po porodzie jakoś się wyciągną ale nie. Położna laktacyjna przychodziła do mnie często, pokazywała pozycję karmienia spod pachy, że łatwiej wtedy dziecku złapać brodawkę, kazała rolować sutek przed karmieniem ale moje brodawki były oporne. Mówiła, że kapturki w ostateczności, żeby najpierw spróbować bez. Męczyłam się tak 2 dni, młody ryczał bo nie umiał złapać sutka. W końcu położna powiedziała, żeby kupić kapturki. M przyniósł Avent - beznadziejne twarde, jakieś wielkie, przesuwały się. Wtedy położna przyniosła mi medelę rozm. M. Cieniutkie, nie spadały, młody załapał od razu przez ten kapturek i tak karmiłam z tym kapturkiem 2mies. Potem jeszcze bez kapturków karmiłam 6miesięcy. Podczas karmienia starszego syna jeden sutek mi się wyciągnął a drugi nadal nie. Z drugim synem było tak samo. Pierś prawą z ormalnym sutkiem ssał bez problemu a tą z wciągniętym sutkiem nie umiał. Znów w ruch poszły kapturki medela przez 2-3 tyg i potem prawie rok bez kapturków karmiłam. Nadal mam ten lewy sutek wklęsły mimo łącznie 20miesięcy karmienia. Kapturki medela rozmiar m już zakupiłam - pierwsza rzecz z mojej listy.
Rozmiar L jest naprawdę ogromny, także myślę, że napewno bym nie kupiła. Rozmiar s nie wiem bo nie widziałam na żywo.

Dziękuję :) Kasia a mogę cię poprosić o zmierzenie nakładki rozm M? Może wtedy przez net bym zamówiła i będzie taniej gdyby się okazało że by mi też pasowały :)
 
Dziękuję :) Kasia a mogę cię poprosić o zmierzenie nakładki rozm M? Może wtedy przez net bym zamówiła i będzie taniej gdyby się okazało że by mi też pasowały :)
Na nich jest napisane 20mm, zmierzyłam i zgadza się. Przymierzyłam i ładnie obejmuje cały sutek. Zmierz sobie średnicę sutka i wtedy dobierz rozmiar. Są takie nakładki na wklęsłe sutki niplette się nazywają. W pierwszej ciąży chciałam kupić ale było mi szkoda kasy i nie kupiłam. Ja będę próbować karmić najpierw bez może się uda. Jak nie to na poczatku zanim mała nie nabierze więcej siły, żeby złapać plaski sutek to z kapturkami.
 
reklama
Dziewczyny a ja dziś miałam intensywny dzień czyli było dziś wychodne :D

Mój dziś ma wolne, na szybko odgrzałam wczorajszy obiad i o 12:30 pojechaliśmy najpierw do cukierni zamówić kołacz weselny bo mój będzie niósł do pracy, potem chciałam zamówić bukiet weselny ale akurat pani w kwiaciarni powiedziała że w tej sprawie mam się kontaktować z szefową telefonicznie więc sorry ale nie - zrezygnowałam z tej kwiaciarni. Było koło 13 nie było sensu wracać do domu bo o 14 miałam umówioną przymiarkę sukni więc pojechaliśmy po drodze do pepco i kupiłam te body po.4,99 4 sztuki i pojechaliśmy na przymiarkę. U mnie dziś cały dzień duchota, zanim się z auta doczłapałam do salonu sukien to byłam cała spocona. No i super weszłam pani mnie ładnie przywitała i zaczęłyśmy przymiarkę.... iiiiiiiiiiii nieuwierzycie ale pani nie mogła mnie dopiąć... siłowała się z tym ze 3 minuty aż wkońcu wzięła metr i zaczęła mnie mierzyć i mówi "no ładnie przybyło pani 2 cm w biuście i 10 cm w brzuszku" - a mierzenie miałam 4 maja więc raptem 6 dni temu :o no ale na spokojnie suknia nie była wykończona na cacy więc pani tam miała zostawiony spory zapasik więc poluzowała troszkę i się zapięłam. Moje pierwsze odczucie... zrobiło mi się ciężko. Pani tam pytała czy coś uwiera itd a ja mówię że nie chciałabym stanąć w tej sukni na wadze a ona się zaśmiała i mówi "ona i tak jest z tych lżejszych". Pani mi doradziła w sprawie bukietu żeby kupić taki puszczony a nie w formie kulki żeby optycznie zamaskować brzuszek. Po przymiarce pojechaliśmy do innej kwiaciarni i zamówiłam bukiet róża z frezją i eukaliptusem i szczena mi opadła jak mi pani powiedziała cenę..190 zł :szok: + 13 zł za butonierkę. No ale trudno co zrobić.. potem skoczyliśmy do leroy merlin po takera i do auchana na rzeczy spożywcze. Na kolację zrobiłam sos pieczarkowy z makaronem i padam na twarz. Dopiero co skończyłam zmywać po kolacji.
 
Do góry