Mnie od dwóch miesięcy tak boli, czasami nałożenie bielizny to wyczyn akrobatyczny
Liczę codziennie na to, że może tym razem nic nie będzie bolało, ale gdzie tam.
Ja nie wiem czy nospa na rwę podziała, to jest inny rodzaj bólu, w sensie, że inny czynnik go powoduje. Ja mam tego typu bóle (rwa), bo ogólnie mam problem z kręgosłupem (kilkuletnia praca w hotelu zrobiła swoje, no i wcześniejsze dźwiganie po 20-30kg) i generalnie moja lekarka leczyła mi ten ból dwoma lekami, których nie wolno w ciąży stosować. Na typowy ból od kręgosłupa poleciłabym maść końską albo amol, można lekarza zapytać o jakiś inny lek do smarowania, bo sama nie ryzykowałabym np. z voltarenem, który i tak gie daje.
Bawełniane chusteczki są świetne, nie kleją się tak i nie zostawiają kłaczków. Ja używam tych z biedronki. Świetna rzecz też dla starszaka, który pupy sobie nie umie dokładnie podetrzeć
Te papiery toaletowe, nawilżane, to dla mnie szmelc.
No ja wczoraj, tradycyjnie, dzień z przyjaciółmi spędziłam, na kortach, oni piffko, ja mineralna, bo bezalko nie było [emoji14]
W obu ciążach poprzednich też byłam popakowana w reklamówki, teraz mam taką większą torbę podróżną i myślę, że się w nią zacznę pakować na dniach, jak tylko dokupię kosmetyki i pijamkę dla mnie.
Jakiś czas temu miałam zachciankę. Leżymy sobie z meniem, po północy, poprzytulani i nagle wypalam tekst, żę frytek mi się chce... Mój gotowy był wstać i mi te frytki zrobić, ale stwierdziłam, że co jak co, ale tego akurat po nocach jeść nie będę i dam radę
A teraz mam za to ochotę na drugą kawę, a nie mam już bezkofeinowej :/
Ja akurat nie przepadam za tego typu zdjęciami. Ale pamiętam, jak ja byłam mała i ogólnie rocznik lat 80 i starsze dzieci, to modne były takie zdjęcia, na których dzieci, totalne golaski, leżały na brzuszku, z uniesioną główką i patrzyły w obiektyw. Fotki były zazwyczaj na tle jakiego połyskliwego materiału
Mała rzecz, a jak cieszy
Ja od dzisiaj zaczynam pranie maleńkich ubranek, bo holender mam bajzel w szafie z ubrankami, nie mam jak popakować tych, które od siostry dostałam, stoją w torbach i kurze zbierają. Trzeba coś z tym w końcu zrobić
Ja się pocieszam, że nie przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca, waga wskazywała u gienia tyle samo co na poprzedniej wizycie, a to dobrze dla mnie
Noworodkowi krótkiego rękawka bym nie nałożyła, nawet latem, jednak to maleństwo potrzebuje troszkę więcej ciepła. Ale niemowlę, takie ok 4 tyg i więcej, jak najbardziej. Będzie gorące lato to niemowlaczek może leżeć w samym bodziaku tylko, przykryty tetrą.
Cynamon szkodzi jak całą łyżeczkę na raz do dzioba weźmiesz, na youtube takich "geniuszy" można oglądać. A jak w ciasteczku, kurczę, czemu nie? Wychodzę z założenia, że w ciąży jem to co mogę (poza wiadomo jakimi szkodliwymi rzeczami) i póki mogę, bo po porodzie, jak chcę karmić swoim mlekiem, to nie zjem wszystkiego, właśnie po cynamonie np. dzieci robią zielone kupy [emoji14] (dali tak mamom po porodzie na obiad ryż z jabłkiem i cynamonem, wszystkie dzieci kupy miały zielone).
Będąc ostatnio w Rossmannie oglądałam ten krem
Link do: Bielenda, Sexi Mama, krem na opuchnięte nogi dla kobiet w ciąży i po porodzie, 125 ml, nr kat. 154042 - Internetowa drogeria Rossmann - Zakupy online
Ja, na starym mieszkanku zostawiałam wózek w piwnicy, a raczej w korytarzu piwnicznym, nie musiałam się bać, że ktoś ukradnie. Mimo, że te nasze piwnice, to przechodnie były, bo można z podwórka, przez ten przedsionek, przejść na drugą stronę bloku. Często gęsto drzwi był otwarte, każdy mógł wejść, to nigdy nic nie zginęło, ba! nawet starej ramy od roweru nikt nie chciał ukraść.
Teraz nie wiem jak to będzie, nie znam okolicy i nie wiem jak to jest z zostawianymi rzeczami, musiałabym sąsiadów dopytać.
Mój Kuba usypiał przy muzyce metalowej, a Jasiowi z kolei śpiewałam, nie ważne, że śpiewać nie umiem, głosu nie mam i fałszuję jak sto kotów
Działało
O rety, dzisiaj nad ranem obudziła mnie burza, potem mężowski budzik, a potem trzeba było wstać i dużego wysłać do szkoły. Jestem śnięta ryba. A pomyślę o dzisiejszej wizycie u diabetologa, to mnie słabo.