reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Bo właśnie zastanawiam się czy ludzie nie widza ciąży czy nie chcą jej widzieć, czy sobie myślą ze mam troche sadełka i nie chcą mnie urazić wypalając jakaś ciąża :D
Ja ze względu na to że miałam problem z zajściem w ciąży to jestem spostrzegawcza .. jakbym zobaczyła ciebie taka szczuplutka z takim brzusiem to bym się ani nie zastanawiała czy to przypadkiem nie sadelko :) co innego ja , kawał baby z wielkim brzuchem .. u mnie to faktycznie wygląda jakbym się najadła :D
 
reklama
Bo wiecie co, głupio się czuje stojąc w kolejce, zaraz sobie myśle ze każdy sobie coś o mnie myśli, lubię być anonimowa a teraz będziemy zwracały na siebie uwagę coraz bardziej :D
No ja już czuję spojrzenia u mnie na wsi :) ale rosnący brzuch mi nie przeszkadza . Ostatnio byłam w Rossmanie i akurat zaczęły się te promocje na kosmetyki . . A ja potrzebowałam tylko wkładki i dezodorant .. byłam 18 w kolejce !!! Specjalnie liczyłam. Postalam ze dwie minuty i poprosiłam w kasie panią żeby mnie obsłużyła poza kolejnością. Bo nie wiem czy wiecie ale w Rossmanie zachęcają właśnie żeby podchodzić bez kolejki będąc w ciąży :) głupio się trochę czułam ale z drugiej strony po coś są przywileje i nigdy nie przeszkadzało mi że ktoś idzie bez kolejki będąc w ciąży ;)
 
Bo właśnie zastanawiam się czy ludzie nie widza ciąży czy nie chcą jej widzieć, czy sobie myślą ze mam troche sadełka i nie chcą mnie urazić wypalając jakaś ciąża :D
Nie widzą po prostu [emoji16]
Powiem Ci, tak... mój mąż kilka lat temu chciał ustąpić kobiecie w kolejce. Myślał, że jest w ciąży...I kulturalnie powiedział "niech Pani przejdzie, bo Pani w ciąży"..I jakie było jego zdziwienie, gdy kobietka zaczęła krzyczeć, że w ciąży nie jest i dziękuję, że fajnie się nabijać z ludzi z brzuchem[emoji23][emoji23][emoji23] uwierzcie mi, jak wrócił to był blady jak trup[emoji23] Chciał dobrze, a tu klops[emoji16]
Kiinia91, malutki masz brzuszek ale ludzie pewnie widzą tylko udają, ze jest inaczej.
Ja po wizycie. Wszystko ok, szyjka dluga na 5cm, wody w normie, dzidzia wesoło sobie brykała, siusiaka nadal brak więc jeszcze tylko na prenatalnych niech potwierdzi i mogę szaleć z wyprawką.
Super, że wszystko ok[emoji16]
 
Anula, mąż chciał dobrze a baba tylko go zestresowała zamiast grzecznie odpowiedzieć. Ale pamiętam jak mi przyjaciółka opowiadała sytuację... kurczę, żeby nie przekręcić, bo to z 6 lat temu było. Dziewczyna paliła sobie papierosa , chyba na przystanku MPK, na ławce siedziały dwie dewotki i zaczęły komentować, że jak to tak, ciężarna i pali, jakie to bezmyślne i tak dalej. Dziewczyna w końcu nie wytrzymała i powiedziała, że nie jest w żadnej ciąży tylko jest taka gruba.. miny tych pań świadczyły o tym, że jej nie uwierzyły... co było dalej już nie pamiętam.
 
Ja dzisiaj byłam u endokrynologa tsh wzrosło do 2 więc muszę wziekszyc dawkę na 125 codziennie i kontrola za 6 tygodni.

Ja po nocach się budzę i spać nie mogę, dzidek ( który dalej jest bezimienny) kopie a poza tym kręgosłup okropnie boli i to nie tylko w nocy ale i w dzień. W pracy zupełnie nie mogę się ułożyć na krześle. Do tego dopiero 20 stopni a ja momentami mam dość.

A kiedy wybierasz sie na L4?
Moj synuś tez nie ma jeszcze imienia i jest to takie ciężkie [emoji17]
 
Bo wiecie co, głupio się czuje stojąc w kolejce, zaraz sobie myśle ze każdy sobie coś o mnie myśli, lubię być anonimowa a teraz będziemy zwracały na siebie uwagę coraz bardziej :D

My wybebniło brzuch wlasnie w 20 tyg, ostatnio jak byłam na zakupach to Pan przepuścił mnie w kolejce i mało tego pomógł wyładować mi to wszystko na taśmę podziękowałam mu i byłam w takim szoku [emoji6]
 
A kiedy wybierasz sie na L4?
Moj synuś tez nie ma jeszcze imienia i jest to takie ciężkie [emoji17]
Chyba już najwyższą pora ale zobaczymy. Wizytę mam w przyszłą środę. Dzisiaj mój mąż powiedział że wyglądam jak 7 nieszczęść po pracy bo po prostu już nie mam siły, jednak 8 h siedzenia plus jazda do i z pracy to 10 h bardzo intensywnych.
 
reklama
Nie widzą po prostu [emoji16]
Powiem Ci, tak... mój mąż kilka lat temu chciał ustąpić kobiecie w kolejce. Myślał, że jest w ciąży...I kulturalnie powiedział "niech Pani przejdzie, bo Pani w ciąży"..I jakie było jego zdziwienie, gdy kobietka zaczęła krzyczeć, że w ciąży nie jest i dziękuję, że fajnie się nabijać z ludzi z brzuchem[emoji23][emoji23][emoji23] uwierzcie mi, jak wrócił to był blady jak trup[emoji23] Chciał dobrze, a tu klops[emoji16]Super, że wszystko ok[emoji16]
Oj tam mała pomyłka :D
 
Do góry