reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzień dobry... Mój wczoraj mnie rozwalił wyznaniem. Zawsze marzył o dwójce dzieci, a teraz zapytał mi się czy po urodzeniu po jakimś czasie nie postaramy się o trzecie. [emoji54]
A co ty na to? [emoji23]

p19u43r8yerdtwen.png
 
reklama
Tak, ale w sumie to nie odczuwałam wczesniej jakosctej tarczyce hehe
Ps: mój endokrynolog nie jest za przyjemny :D ja do niego z uśmiechem, a on do mnie ze nie ma co się śmiać, bo jego pracy nikt nie docenia :D mega poważny gościu, aż mnie przeraża hehe, a tak poza tym wiecie ze kazał mi się do niego zapisać za 4 tyg wiec poszłam do recepcji i mówię ze lekarz mnie przysłał i mam się zapisać do niego na 21, a baba wcrecepcji mówi ze termin jest na październik wiec jak się z nim umówiłam to mam sobie do niego isc bez terminu, wiec tak poszłam i mu mówię jak było, a ten wyjeżdża na mnie ze on bez karty mnie przyjmować nie będzie bo to tak jakby mnie nie leczył, bo w kartotece nic nie będzie, a przecież mnie diagnozuje i powinnam isc się zarejestrować z tekstem ,, jestem w ciąży „ No kurde, skąd mam wiedzieć ze coś takiego mam mówić... babka tez by mogła się domyślić i zapytać, jak widzi ze jestem ciemna i jak lekarz mnie przysyła to coś jest na rzeczy... teraz poszłam do niej i mówię ,, miałam pani powiedzieć ze jestem w ciąży” a ona do mnie - Ok jest pani zapisana .... tak proste, a tak trudne... NFZ ...
To współczuję...Ja na szczęście uniknęłam Hashimoto[emoji4] ale to wymagało wielu wyrzeczeń i miliona badań.
Zmień lekarza może, jeśli masz możliwość... tarczyca nieodpowiednio leczona może spustoszyć organizm.
Ja przez lata też nie odczuwałam skutków, a raczej nie wiedziałam że to nie jest normalne. Np. Byłam mega chuda... dosłownie wyglądałam jak szkieletor[emoji4] ale podejrzewam, że gdyby odkryli to u mnie wcześniej to nie byłabym chorowita

16uds65gk16dflk6.png
 
Dzień dobry... Mój wczoraj mnie rozwalił wyznaniem. Zawsze marzył o dwójce dzieci, a teraz zapytał mi się czy po urodzeniu po jakimś czasie nie postaramy się o trzecie. [emoji54]
Mój jak na razie mówi, że chce jedno, a ja już mu mówię o następnym, chociaż sama nie wiem jeszcze jakie będę miała nastawienie po urodzeniu ;)
 
Ja chce trójkę, mój Mężuś tez na trójeczka się nastawia. Póki co ciążymy się z pierwszym i zobaczymy co będzie dalej [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Tzn ja chorowita nie jestem i nigdy nie byłam, mam u lekarza ogólnego pół strony- tyle się dorobiłam, z czego większość tej strony to jak miałam badania kontrolne :) nigdy nie byłam na antybiotykach, a do entrokrynologa chodzę do jedynej kliniki endokrynogogiczno - ginekologicznej w szpinaku na Kopernika na moje województwo wiec może po ciąży przeniosę się do normalnego, myśle ze dość szybko mnie zdiagnozował bo na drugiej wizycie, moja mama tez chodzi do endokrynologa, niestety nie jest w ciąży i musi czekać kilka miesięcy do kolejnej wizyty i przez pół roku stanęła na usg i odstawieniu leków po miesiącu bo jej się ustabilizowała :D mi tez się ustabilizowała ale zanim to sprawdził zrobił mi badania z jakiego powodu ja mam i leków nie odstawił. Wiec myśle mimo wszystko ze wie co robi hehe w końcu pracuje w szpitalu :D:D jak to mój facet mówi : NFZ - prywatnie pewnie jest inny ^^
 
Mój jak na razie mówi, że chce jedno, a ja już mu mówię o następnym, chociaż sama nie wiem jeszcze jakie będę miała nastawienie po urodzeniu ;)
A to mój ostatnio odwrotnie, powiedział, że może o drugie postaramy się od razu żeby odchować "za jednym zamachem" [emoji23]. Ale ciekawe co powie jak już pojawi się dzidzia na świecie :D

p19u43r8yerdtwen.png
 
A to mój ostatnio odwrotnie, powiedział, że może o drugie postaramy się od razu żeby odchować "za jednym zamachem" [emoji23]. Ale ciekawe co powie jak już pojawi się dzidzia na świecie :D

p19u43r8yerdtwen.png
Mój mówi to samo, ale założę się że mu się zmieni[emoji4]Zresztą ja na pewno będę chciała wrócić do pracy i wyjść do ludzi[emoji4]

16uds65gk16dflk6.png
 
reklama
Ja ogólnie całe życie całe życie mówiłam, że będę miała dwójeczkę :D Mojemu powiedziałam w żartach, że jak nie będzie chciał drugiego to poszukam dawcy nasienia ;) Uważam, że ciąża zdecydowanie za długo trwa, a ja jestem taka niecierpliwa :( Jak dla mnie to mogłaby być tak ze 3 razy krótsza
 
Do góry