reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja z kolei w lumpeksach nie dość że nie umiem szukać to ten zapach szczególnie w ciąży jest dla mnie nie do wytrzymania.
Przy starszej córce miałam dużo rzeczy z Lidla i Pepco i jakościowo i cenowo super więc jak coś będzie trzeba to dokupie pewnie tam.
 
reklama
Ja z kolei w lumpeksach nie dość że nie umiem szukać to ten zapach szczególnie w ciąży jest dla mnie nie do wytrzymania.
Przy starszej córce miałam dużo rzeczy z Lidla i Pepco i jakościowo i cenowo super więc jak coś będzie trzeba to dokupie pewnie tam.
Ja kiedyś nie umiałam szukać i takie miejsca omijalam szerokim łukiem. Ale gdy synek miał ok roku zaczęłam takie miejsca odwiedzać mam jeden ulubiony lumpek, zawsze coś fajnego dla dzieci znajdą, a zapach mi nie przeszkadza zresztą te ubranka i tak się potem pierze i prasuje.Teraz tez będę tam chodzić bo naprawdę czasem rzeczy są jak nowe za naprawdę grosze a szczególnie takie dla maluszków bo takie maleństwa ubranek nie niszczą. :-) jakieś na wyjścia ubranka w gości czy do lekarza kupie nowe i to tyle ;-)
 
Po praniu już ok ale nie jestem w stanie tam wejść i szukać zresztą i tak nic nie znajdę więc nie ma sensu. Kiedyś poszłam i znalazłam sukienkę dla Ali i przy kasie pani mi powiedziała za nią 20 zł co też skutecznie mnie zniechęciło bo za tyle samo kupuje w smyku na promocji
 
Ja z kolei w lumpeksach nie dość że nie umiem szukać to ten zapach szczególnie w ciąży jest dla mnie nie do wytrzymania.
Przy starszej córce miałam dużo rzeczy z Lidla i Pepco i jakościowo i cenowo super więc jak coś będzie trzeba to dokupie pewnie tam.
Zapach zależy. Są u nas dwa, co śmierdzą jak typowy lumpeks i nie wchodzę tam nawet nie będąc w ciąży, a pozostałe można śmiało pomylić ze sklepem odzieżowym, i wyglądem i zapachem i wszystkim. :) Cenami czasem też [emoji14]

9.08.18r. [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
 
Po praniu już ok ale nie jestem w stanie tam wejść i szukać zresztą i tak nic nie znajdę więc nie ma sensu. Kiedyś poszłam i znalazłam sukienkę dla Ali i przy kasie pani mi powiedziała za nią 20 zł co też skutecznie mnie zniechęciło bo za tyle samo kupuje w smyku na promocji
No to faktycznie cena nie okazyjna. .
W moim lumpeksie gdzie chodzę to w każden dzień jest inna cena, to w dzień dostawy i dzień po są duże ceny a pozostałe dni ok. Budynek jest piętrowy na parterze są ciuszki na wagę a na gorze juz wycenione. :-) jakoś w styczniu kupiłam na wycenionych juz bluzę za 5 zł, spodenki o półśpioszki po 6 zł to ceny ok :-)
 
Chodziłam do takiego fajnego lumpika, zanim go niestety zamknęli, nie pachniało w nim jakoś specjalnie źle, ale byłam w innym i szybciej z niego wyszłam jak weszłam, nie dość że zapach, to ubrania które urągały godności każdego człowieka, no typowy lump z lumpami, którego nawet najbiedniejszy by nie wziął, nie umiem tego wytłumaczyć :) A ceny? No to trzeba znaleźć taki cuiszkoland, w którym są obniżki procentowe, chodzić w dniu dostawy nowego towaru, obczaić co trzeba, a potem wpadać w dniu np kiedy jest obniżka 50-70%... tak miał second hand do którego chodziłam. Body i kaftaniki mieli w stałej cenie 1-2zł.
 
Ja z córką jak byłam w ciąży to bardzo dużo ciuszków kupiłam w lumpie ale to był taki fajny lump gdzie można było kupić mega pake ciuszków za grosze i tak robiłam później otworzyli galerie i sieciowki jak zrobią fajna wyprz to można kupić taniej niż w lumpie na wagę(nie mówię że zawsze)i tak jakoś odcielam sie od lumpow nawet ostatnio w smyku kupiłam dla dziecka fajne tanie body pajace w 3packu tylko wiadomo trzeba trafić na dobrą okazję i takowa była przez prawie miesiąc w Smyku teraz czekam na maj bo będzie wyprz wiosny ale nie omieszkam zajrzeć do tego lumpu i porównać cen czy się opłaca może jakaś bluzę czy polarek kupić ;-) ;);-) ;)
 
reklama
Wczoraj miałam chęć na chlebek ze smalczykiem. ....no to sobie dziś własny domowy zrobiłam taki z boczkiem cebulka czosnkiem jabluszkiem a na to ogoreczka i jesteśmy happy :D-oczywiście nie w nadmiarze :laugh2:
 
Do góry