reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Witajcie [emoji4] wszystko wskazuje na to,że znów będę sierpniowa mamą. Test robiłam dwa dni temu. Pojawiła się druga kreseczka. Niestety jest ona bardzo blada ,wiec powtórzę test jutro. Mam 27 lat. Jestem mama 16 miesicznej Mani urodzinej w sierpniu 2016 r. [emoji170]


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie [emoji4] wszystko wskazuje na to,że znów będę sierpniowa mamą. Test robiłam dwa dni temu. Pojawiła się druga kreseczka. Niestety jest ona bardzo blada ,wiec powtórzę test jutro. Mam 27 lat. Jestem mama 16 miesicznej Mani urodzinej w sierpniu 2016 r. [emoji170]


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja synka mam z 07.08.17 teraz termin mam na 04.08.18 prawie bliźniaki
 
Piękna data [emoji4] Moja Marysia tez urodziła sie 7 sierpnia.
Masz obawy jak to będzie po narodzinach drugiego dziecka?

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Póki co bez przerwy o tym myślę.. dwójka maluchów A my mieszkamy na ostatnim piętrze bez windy.. Do tego karmie jeszcze piersią i czytam teraz czy to nie wpłynie negatywnie na ciążę skurcze itp.. słucham organizmu i narazie jest dobrze mam nadzieję że pokarmie jeszcze przynajmniej przez okres zimowy, gdzie najwięcej chorób.. bo synek naprawdę ma super odporność.. starszy chorował A mały lekki katarek mial, wszyscy w domu grypa żołądkowa A mały dwie luźne kupki zrobił gdzie my wymioty i wszystko co z grypa związane.. Tak że mam nadzieję że pokarmie go przynajmniej kwiecień, maj.. Jeśli chodzi o wychowywanie maluchów tego się nie obawiam tylko spraw organizacyjnych... No i jeszcze nie zapomniałam o ostatnim porodzie... :p Mimo ze bez komplikacji, trochę źle wspominam, bo "zyczliwa" położna postanowiła zaaplikowac mi tabletkę przyspieszajaca rozwarcie i od tamtej chwili zaczął się dramat i nigdy w życiu tak nie cierpiałam.. Tym razem zabronie na piśmie w jakie kokwiek przyspieszanie pod groźbą poddania do sądu... Nim zaaplikowala mi coś do srodka to był super aktywny poród.. skakanie na piłce itp.. Po badaniu i tabletce wszystko zmieniło się w koszmar w ciągu 15 min.. brr.. Tym razem zabronie!
Ps.
I żeby nie było że urodziłam w 15 min od jej pomocy.. Męczyłam się z wielkimi bólami przez ponad 2 godziny...
Ale było warto❤❤
 

Załączniki

  • received_1644180035627909.jpeg
    received_1644180035627909.jpeg
    23,4 KB · Wyświetleń: 72
Ostatnia edycja:
Póki co bez przerwy o tym myślę.. dwójka maluchów A my mieszkamy na ostatnim piętrze bez windy.. Do tego karmie jeszcze piersią i czytam teraz czy to nie wpłynie negatywnie na ciążę skurcze itp.. słucham organizmu i narazie jest dobrze mam nadzieję że pokarmie jeszcze przynajmniej przez okres zimowy, gdzie najwięcej chorób.. bo synek naprawdę ma super odporność.. starszy chorował A mały lekki katarek mial, wszyscy w domu grypa żołądkowa A mały dwie luźne kupki zrobił gdzie my wymioty i wszystko co z grypa związane.. Tak że mam nadzieję że pokarmie go przynajmniej kwiecień, maj.. Jeśli chodzi o wychowywanie maluchów tego się nie obawiam tylko spraw organizacyjnych... No i jeszcze nie zapomniałam o ostatnim porodzie... [emoji14] Mimo ze bez komplikacji, trochę źle wspominam, bo "zyczliwa" położna postanowiła zaaplikowac mi tabletkę przyspieszajaca rozwarcie i od tamtej chwili zaczął się dramat i nigdy w życiu tak nie cierpiałam.. Tym razem zabronie na piśmie w jakie kokwiek przyspieszanie pod groźbą poddania do sądu... Nim zaaplikowala mi coś do srodka to był super aktywny poród.. skakanie na piłce itp.. Po badaniu i tabletce wszystko zmieniło się w koszmar w ciągu 15 min.. brr.. Tym razem zabronie!
Ps.
I żeby nie było że urodziłam w 15 min od jej pomocy.. Męczyłam się z wielkimi bólami przez ponad 2 godziny...
Współczuje trudnego porodu [emoji20] U mnie trwało to bardzo szybko. Dwie i pół godziny po przebiciu pęcherza mała była juz na świecie. Mialam trudności z parciem,bo byla potężna. Urodziła sie z waga 4,710. Ciężko było ja wyprzeć.
Ja też jeszcze karmię. Na szczęście tylko nocami. Bardzo chciałabym juz przestać ale jest strasznie trudno odstawić.
I też mieszkam na ostatnim pietrze w bloku bez windy [emoji20]

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Współczuje trudnego porodu
emoji20.png
U mnie trwało to bardzo szybko. Dwie i pół godziny po przebiciu pęcherza mała była juz na świecie. Mialam trudności z parciem,bo byla potężna. Urodziła sie z waga 4,710. Ciężko było ja wyprzeć.
Ja też jeszcze karmię. Na szczęście tylko nocami. Bardzo chciałabym juz przestać ale jest strasznie trudno odstawić.
I też mieszkam na ostatnim pietrze w bloki bez windy
emoji20.png


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Duża dziewczynka ❤ ja na schody staram się patrzeć pozytywnie w sensie szybszy powrót do formy haha ale i tak zasnatawiam się jak będę śmigać po nich z dwoma maluchami :p
Late 92 ile lat ma starszy synek?

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Już 4 i pół kiedy to zleciało.. :D
 
Duża dziewczynka [emoji173] ja na schody staram się patrzeć pozytywnie w sensie szybszy powrót do formy haha ale i tak zasnatawiam się jak będę śmigać po nich z dwoma maluchami [emoji14]

Już 4 i pół kiedy to zleciało.. :D
To juz prawie dorosły chłopiec [emoji6] pewnie będzie mógł choć trochę pomóc. Przynieść,wynieść itp [emoji6]

Schody były dla mnie przekleństwem w oststnich tygodniach ciąży [emoji20] i te mega upały to też koszmar.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witajcie!
Mam 19-miesięcznego synka, jest karmiony piersią, ale z racji tego, że zaszłam w ciążę, termin +/- 6 sierpnia, a do tego pracuję, myślę o tym by powoli zakończyć karmienie. Synuś nieraz budzi się kilka razy w nocy i woła "mama mniam, mniam" więc czasem jestem bardzo padnięta po nocy a trzeba do pracy (niedawno wróciłam pasowałoby coś popracować). W dzień zależy czasem jest tak, że chciałby co 2 godziny i bardzo domaga się tego, czasem tylko dwa razy. Macie jakieś pomysły jak zrobić by zmierzać ku końcowi? Albo ograniczeniu nocnych karmień? Dodam jeszcze, że on jest nie-butelkowy
1f609.png
Witaj, ja karmię 16 miesięczną córkę tylko nocą. Ale chciałabym przestać karmić całkowicie. Niestety mała nie chce pic mm, wiec z nocnym odstawieniem nie będzie łatwo.
Jeśli moge Ci podpowiedzieć to może na początku przestań karmić go w dzień. Ja proponowałam Mani częściej posiłki. Nie dopuszczałam by poczuła sie głodna. Dodam,ze jak karmilam w dzien piersią to nie chciała jeść nic prócz suchej bulki i bananow. Ciężki był pierwszy tydzień, bo bardzo często prosiła o cyca. Starałam aie wtedy odwrócić jej uwagę i zaproponować przekąskę. Udało sie [emoji4] teraz czas na nocne odstawianie ale póki co nie mam siły by sie za to zabrać.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry