reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Pierwsze słyszę o takim wymogu. W Niemczech nie jest określone data kiedy trzeba wymienić na opony zimowe :)

Może w każdym regionie inaczej, nie wiem. Tutaj w Gorlitz tak podobno jest, zreszta dla bezpieczeństwa już i tak wolimy do końca tygodnia zmienić na zimowe. Pogoda już będzie coraz gorsza pewnie po weekendzie, częsty deszcz, mokro, ślisko to i lepiej już mieć to z głowy, tym bardziej jeśli teraz z dzieckiem jeździmy [emoji5]
 
W moim przypadku to samo, jak to teściowa mówi: "rozpieszczona - ja 4 dzieci wychowałam co z tego że wcześniak i malutka to wy do tego doprowadziliście dając sobą manipulować" :mad::p na spacerze wszyscy patrzą na mnie jak na wyrodną matkę bo tak płacze, już słyszałam pod blokiem porady że pewnie głodna i nawet jedną że urok rzucony i jajko trzeba przelać ;)
Ojej ja też się już tyle nasluchalam, że głowa mała. Głównie słucham "tak go nauczyliscie to teraz macie", " moje dzieci takie nie były", "niemożliwe, że tak mało śpi w dzień"...
 
Są priorytety kochana :) [emoji5]
Ja ostatnio przyłapałam sie na tym, że czesciej przewijak malutka na łóżku, bo tu najwiecej czasu sspedzsmy i przy drugim dziecku chyba przewijaka nie będę kupowała [emoji16][emoji16] jak to człowiek później uczy się wszystkiego w praktyce [emoji39]
Z drugiej strony będziesz miała inne warunki mieszkaniowe i drugie dziecko więc nie sądzę żebyś już tyle czasu na łóżku spędzała:) dla mnie przewijak i przy córce i teraz to konieczność.
Ale zobaczysz bo to prawda że przy drugim już się wie mniej więcej co się przyda a co bezsensu kupować.
 
reklama
Znam ten ból. U nas ewidentnie młoda nie chce butelki. Są cwane te nasze dzieciaczki i czuja, że to nie ukochany cycuś tylko guma i oszukać je chcemy [emoji3] tez pewnie lubią tą bliskość przy jedzeniu. Ja w sumie z jednej strony ubolewam, bo nawet nie możemy jej zostawić na pare godzin u teściowej a chciałoby się kiedyś pójść do kina, na kolacje romantyczna czy coś. A z drugiej strony narazie nie myśle o tych sytuacjach tylko staram się cieszyc tymi chwilami, bo później nagle będzie miała roczek i ja się będę zastanawiała kiedy to minęło i jak to fajnie było karmić [emoji28][emoji5]
Ja w sumie jak go nakarmię to on potrafi ostatnio i 3.5-4 h wytrzymać bez jedzenia także na randkę w sam raz :) zresztą ja wyluzowana matka jestem to bym zostawiła mleko mojej mamie i wiem że by sobie poradziła.

Teraz mam dylemat jak wprowadzać pokarmy bo karmić piersią będę tylko 6 miesięcy i nie wiem czy zmiana mleka plus wprowadzanie to nie za dużo na raz. Muszę podpytać pediatrę jak ugryźć ten temat.
 
Do góry