reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Mam takie pytanie jak zmienialyscie mleko malenstwem to z dnia na dzien czy mieszalyscie z dwoch film i z dnia na dzien zwiekszalyscie ilość tego nowego mleka?
Ja teraz zmieniam firmami i robie narazie pol na pol czyli jedno karmienie takim drugie drugim i tak na zmiane.. powinno sie zmianiac np jeden dzien jedno karmienie innym reszta tym co zawsze.. aby sprawdzic czy malenstwu nic nie jest ;) i tak codziennie dorzucac ilosc nowego mleka zmniejszajac ilosc starego, nie wiem czy cos zrozumialas bo ja potrafie zaje.iscie zamotac :D
 
@Bujania ile ma córka ? ? U nas 10 lat różnicy. Bałam się ze młody będzie do młodej z dystansem bo to chłopak. Ze starszymi córkami jest chyba inaczej ( tak myślałam) ale jestem mile zaskoczona bo młody jest zachwycony siostra. Dużo pomaga nawet pieluszke jej zmienił [emoji1]
Córa w czerwcu 4 lata skończyła. Ona jeszcze pieścioch jest i jest bardziej wymagająca niż mały. Piotruś po kąpieli poje z cyca, odkładam go do łóżeczka i wychodzę uśpić starszą☺ heh. muszę się przy niej położyć albo chociaż siedzieć i trzymać ją za rączkę żeby zasnęła. A w tym czasie mały sam zasypia ☺ ale ona od urodzenia była ze mną blisko bo z nami spała większość nocy. No i do tej pory była jedna najważniejsza i ja też lubiłam się do niej przytulać. Teraz nie wiem kiedy przyjdzie taki czas że będzie sama beze mnie zasypiać. Póki co ciężko bo z małym nie mam problemu żadnego więc mam ten czas dla niej i mogę przed snem z nią być. Ogólnie nie jest zazdrosna o małego bo jak on śpi, a śpi dużo, to ja w tym czasie staram się też z nią pobawić. Widzę że go uwielbia i aż się nieraz boję żeby mu czasem krzywdy nie zrobiła bo podejdzie do niego i go cmoka i ściska z tej miłości i mówi kocham Cię bardzo mój syneczku☺
Twój 10 latek to już mądry chłopak i w tym wieku to już chyba się tak mamy nie potrzebuje, już swój świat pewnie ma, koledzy itd. Żadnym zagrożeniem dla niego mała nie jest ☺
 
Kupiłam ten emailtiker do picia z jeczmienia. Zobaczymy....

Wiecie co ja dziś tu mialam???? Płacz taki jak nigdy bo prawdopodobnie kolka. Matko, cały blok chyba słyszał a ja zapłakana bo nie wiedziałam jak pomóc a. tu sama bo chłopak na nocce. Ciepły okład z przykurczami w nóżek, ale musiało samo minąć. Zadzwoniłam po mamę bo już się denerwowałam że coś się dzieje. Zanim przyszła sytuacja trochę już opanowana, ale to co się działo nikomu nie życzę :/
 
T

Ty kiedyś pisałaś o kaszce czy kleiku? Chciałabym pod koniec listopada już coś dosypywać do mleka. Tylko nie bardzo wiem co. :)
Nie podawaj tych przeslodzonych kaszek blagam.. bo mozesz miec tez problem z podaniem warzyw pozniej ;) moja mloda nie chciala.. sprobuj kaszki 7 zbóż nie zawieraja cukru.. i tez sa od 4 miesiecy ;) jest ryzowa,jaglana itd.. kleiki tez chyba sa spoko ;) mozesz zrobic kaszke polplynna do picia ;)
 
U mnie 14 lat roznicy i corcia tez zakochana w siostrze ❤ wezmie mala czasem zeby mnie odciazyc ;)
Twoja to już panna jest. Prawie dorosła ☺ ja Natalce małego nie dałam jeszcze na ręce bo się boję że sama go będzie chciała podnosić jak nie będę widzieć. Już mnie znajoma nastraszyła jak jej 4 letnia córka młodszą, też taką 2 miesięczną jak nasze, podniosła pod pachy i jak mama weszła do pokoju to ta ją rzuciła na łóżko. Na szczęście małej się nic nie stało, ale Natalka też ma nieraz ciekawe pomysły , więc wolę uważać. Jak mały będzie starszy i sztywniejszy to pozwolę wziąć go jej na kolana np.
 
reklama
Kupiłam ten emailtiker do picia z jeczmienia. Zobaczymy....

Wiecie co ja dziś tu mialam???? Płacz taki jak nigdy bo prawdopodobnie kolka. Matko, cały blok chyba słyszał a ja zapłakana bo nie wiedziałam jak pomóc a. tu sama bo chłopak na nocce. Ciepły okład z przykurczami w nóżek, ale musiało samo minąć. Zadzwoniłam po mamę bo już się denerwowałam że coś się dzieje. Zanim przyszła sytuacja trochę już opanowana, ale to co się działo nikomu nie życzę :/
Biedna :( moja mala przy takim placzu musiala byc potrzasana do gory i na dol tak jakby ziuziana ale pionowo :/
 
Do góry