reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

To ja nieraz dopiero po godzinie od karmienia wychodzę na spacer bo czekam aż mu się dobrze odbije, często 15 min po karmieniu jest pielucha do zmiany i zanim ja się ogarnę do wyjścia i jego to prawie godzina mija [emoji5] i dzisiaj mi spał 4 godz na dworze. Ja karmię tylko piersią. Czasem ściągnę do butelki i mu dam żeby umiał też z flachy pić w razie w.
Fajnie masz :) ja też ściągam do butli ale nie ma gdzie nakarmić na dworze. Niby laktator nie jest wyznacznikiem ilości pokarmu ale może po prostu mleko mi wolniej leci i dlatego długo wisi na cycu
 
reklama
200km to nie tak dużo, ile taka droga Wam zajmie? Nasza miała skończone 3 tygodnie to pojechaliśmy 1000km do Polski, po paru dniach 400 do babci, kolejnego dnia 400 powrót i po dwóch tygodniach 1000 do domu. Wiem, ze ludzie latają, ale ja się jeszcze waham...
Z 2h więc przy Twoich odległościach to bliziutko :)
 
Dopadł nas skok rozwojowy. Kacper nie chce spać, ciągle płacze i jest głodny. Nawet noszenie na rękach nie pomaga. Jest strasznie marudny a ja wykończona. Moja twarz a szczególnie oczy wyglądają jak po dobrze zakrapianej libacji...
 
A czyli jednak więcej z Was tak ma że w grę wchodzą tylko krótkie spacery. My juz mamy rytm z tym spacerem od 10-12.30 później gdzieś ok. 13.30 idzie spać na chwilę i czasem usypia jak jadę po córkę do przedszkola między 15-16.
Ja mieszkam nad rzeką i po bulwarach sobie spaceruje i ogarniam zakupy i różne sprawunki w tym czasie :)
U nas też tak jest że na spacerach wszystko załatwiam. 2,5-3godziny wytrzyma od karmienia do karmienia. Ze 3 razy karmiłam na spacerze na ławce ale teraz już będzie zimniej to nie da rady cycka na zimno wystawiać.
 
reklama
Masz kogoś do pomocy ?

Jest mąż ale jakby go nie było.. O 7 rano przyszedł gość zamontować nam meble pod zabudowę i Tomek tam przy nim gania a w tym tygodniu pracuje od 14 do 22 więc najgorszy czas jestem sama.. Wczoraj wzięłam małego na spacer to taki koncert dał że szybko wróciliśmy.. Ludzie się na mnie patrzyli jakbym go ze skóry obdzierała.
 
Do góry