reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mała w piątek ważyła 3940g to jej 5 tydzień, waga urodzeniowa 3440g a wyjściowa że szpitala 3190g, także malutko przybrała :(

Na dzien wychodzi powyżej 21 g także w normach się mieści :) a lekarz Wam powiedział, ze niby za mało? Co lekarz to widocznie inna opinia, a oni chyba zapominają, ze każde dziecko jest inne i tez nagle w tydzień może nadrobić więcej niż przez ostatnie 3 tyg itd..

Moja urodizla się 4 sierpnia z 3050 g i 54 cm, 6 sierpnia wychodząc miała 2860 g i do 20 września przybrała do 4220 g i 58 cm także tez jakims gigancikiem i pulpecikiem nie jest, bo przez 6 tygodni i 3 dni czyli 45 dni przybrała jakoś 1360 g. jutro znowu będzie po 4 tyg od tamtego ostatniego ważenia sprawdzana przez położna i zobaczymy czy się najada.

I moim zdaniem nie martw się, bo na pewno przybierze jeszcze więcej i nie ma czym się stresować, bo to bardziej zaszkodzi :(
 
reklama
Dzien dobry,
trochę mnie nie było, ale mieliśmy w sobotę chrzest. Od piątku była moja mama u nas, a tata z siostrami przyjechali w sobotę rano. Dziś rano już musieli niestety wracać. Tak Wiec nie miałam czasu tutaj zaglądać. Jeśli chodzi o chrzciny to wszystko się udało, przede wszystkim pogoda dopisała :) Lenka wyglądała jak malutki aniołek [emoji7] Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porządku. Spróbuje trochę poczytac wstecz, ale generalnie mam 700 wiadomosci do nadrobienia. To raczej nie realne przy dziecku. Na zdjęciu ja z Lenka i tort :p
Zobacz załącznik 907791
Zobacz załącznik 907792
super wyglądacie :) my chrzest mieliśmy wczoraj pogoda jak marzenie Matuszek grzeczny w kościele był. Nawet nie zapłakał jak ksiądz polewał wodą święconą główkę. Zdjęcia wrzucę pod koniec tygodnia bo fotograf tak obiecał nam. Sama nic nie robiłam.
 
Lekarka dzisiaj nam przepisala jedną puszkę nutramigenu. Mamy sprawdzić czy będzie lepiej z kupka po tym mleku. Ale coś przekonana nie jestem żeby podawać. Takie to Pepti i nutramigen za przeproszeniem z du.py przepisane :// kupka ze śluzem, bez lsctulosy się nie załatwi ale żeby odrazu obstawiać alergię ??

Do tego małej coś się dzieje od kilku dni .W domu Złote dziecko. Sama leży, bawi się, śmieje , gada. Raz nie zaplacze. A dzisiaj na spacerze szlam i płakałam. Dwie godziny się darła , musiałam ją co chwilę na rękach nosić. Żołądek mi skręcalo już z nerwów.. w domu w wozku leży a na dworze ja gryzie w tyłek :/
To u nas od soboty na odwrot. W wozku śpi a w domu marudzi, nie placze ake tez nie śpi.
 
Na dzien wychodzi powyżej 21 g także w normach się mieści :) a lekarz Wam powiedział, ze niby za mało? Co lekarz to widocznie inna opinia, a oni chyba zapominają, ze każde dziecko jest inne i tez nagle w tydzień może nadrobić więcej niż przez ostatnie 3 tyg itd..

Moja urodizla się 4 sierpnia z 3050 g i 54 cm, 6 sierpnia wychodząc miała 2860 g i do 20 września przybrała do 4220 g i 58 cm także tez jakims gigancikiem i pulpecikiem nie jest, bo przez 6 tygodni i 3 dni czyli 45 dni przybrała jakoś 1360 g. jutro znowu będzie po 4 tyg od tamtego ostatniego ważenia sprawdzana przez położna i zobaczymy czy się najada.

I moim zdaniem nie martw się, bo na pewno przybierze jeszcze więcej i nie ma czym się stresować, bo to bardziej zaszkodzi :(
Położna powiedziała że za mało, że ta średnia 20 g dziennie jest dla wcześniaków czy dzieci które mają jakieś problemy zdrowotne :/ ja już nic z tego nie wiem, póki co nie podajemy mm bo się boimy że odrzuci cycka, walczymy ********** I herbatki anyzowe lecą po dwa razy dziennie. Musi być dobrze!
 
Położna powiedziała że za mało, że ta średnia 20 g dziennie jest dla wcześniaków czy dzieci które mają jakieś problemy zdrowotne :/ ja już nic z tego nie wiem, póki co nie podajemy mm bo się boimy że odrzuci cycka, walczymy ********** I herbatki anyzowe lecą po dwa razy dziennie. Musi być dobrze!
Mnie moja polozna mówiła że 20g jest normalne ;) chyba twoja trochę przewrażliwiona [emoji39]
Screenshot_2018-10-15-18-26-42-620_com.android.chrome.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-10-15-18-26-42-620_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2018-10-15-18-26-42-620_com.android.chrome.jpg
    72,5 KB · Wyświetleń: 350
Położna powiedziała że za mało, że ta średnia 20 g dziennie jest dla wcześniaków czy dzieci które mają jakieś problemy zdrowotne :/ ja już nic z tego nie wiem, póki co nie podajemy mm bo się boimy że odrzuci cycka, walczymy ********** I herbatki anyzowe lecą po dwa razy dziennie. Musi być dobrze!

Jasne, że będzie ;) zobaczysz, nagle nadrobi i będzie więcej przybierała w tydzień niż w 3 tyg. Często tak jest ;)

U nas mimo, że raz dziennie dawałam mm z butli to ona z 2 tyg temu całkowicie odrzuciła butelkę i tylko kp karmić się chce :) mega cieszy, ale z drugiej strony lipa, bo nigdzie sama nie wyjdę na więcej niż godzinę, bo będę i tak myślała o tym, ze może zgłodnieje zaraz albo na spacerze jakbym chciała być z 2 h to strach, ze nie będzie chciała tej butli.
 
reklama
Do góry