@klaudiaa975 dziewczyny tu ci pięknie wszystko napisały. Widzisz ja nie zamierzam Kamila bronić w jakimś sensie ale zobacz że musi mu być bardzo ciężko. Jest młody, daleko od ludzi których kocha. Przyjeżdża i nie do końca wie jak się Ala zająć. Myślę że musi być bardzo wrażliwym człowiekiem jeśli też szuka wytchnienia w alkoholu. Taka kombinacja nie jest ciekawa..
spróbuj może w tym czasie kiedy jest przy was zaangażować go bardziej w opiece nad Alą. Poczuje się potrzebny bardziej i doceniony. Oczywiscie wiem że tobie jest ciężko ale jak złapiesz jakiś balans będzie ci prościej. Dzieci płaczą i naturalne jest że chcemy by nie płakały ale też na każde kwęknięcie nie musisz lecieć do małej. Nie powinnaś też do niczego się zmuszać ale sama pomysl jak wiele z Kamilem dla siebie znaczycie. To fundament waszej trójki i o to uczucie należy zadbać. Ja przy swoich dzieciach zawsze mieszkałam sama tj bez rodziców czy teściów w domu (mama mieszkała na osiedlu obok) i teraz gdy mieszkam dalej od nich (ok 10km) jest mi przyznam szczerze jeszcze lepiej. U Ciebie też tak będzie jak będziesz jedyną panią domu i będziesz tworzyć tylko wasz dom. Takie moje zdanie. Przemyśl sobie kochana wszystko. Jesteś mamą na medal Ale nie zapominaj że poza maluchem jeszcze inni bliscy Ciebie kochaja.
Dla pocieszenia ci powiem że u nas też od dwóch dni konflikt na całego.az wczoraj o 22ej po kilku smsach (mąż na dole przy kompie A ja u góry w domu mecz ogladalam) zaczęliśmy cisnąć sobie mocno i przeprosilismy się i pogadaliśmy szczerze. Dziś jest już dobrze
Pogoda zmarniała zupełnie. Jesień przyszła. O ile sama pogoda mi nie przeszkadza o tyle bardzo nie lubię tych coraz krótszych dni.
spróbuj może w tym czasie kiedy jest przy was zaangażować go bardziej w opiece nad Alą. Poczuje się potrzebny bardziej i doceniony. Oczywiscie wiem że tobie jest ciężko ale jak złapiesz jakiś balans będzie ci prościej. Dzieci płaczą i naturalne jest że chcemy by nie płakały ale też na każde kwęknięcie nie musisz lecieć do małej. Nie powinnaś też do niczego się zmuszać ale sama pomysl jak wiele z Kamilem dla siebie znaczycie. To fundament waszej trójki i o to uczucie należy zadbać. Ja przy swoich dzieciach zawsze mieszkałam sama tj bez rodziców czy teściów w domu (mama mieszkała na osiedlu obok) i teraz gdy mieszkam dalej od nich (ok 10km) jest mi przyznam szczerze jeszcze lepiej. U Ciebie też tak będzie jak będziesz jedyną panią domu i będziesz tworzyć tylko wasz dom. Takie moje zdanie. Przemyśl sobie kochana wszystko. Jesteś mamą na medal Ale nie zapominaj że poza maluchem jeszcze inni bliscy Ciebie kochaja.
Dla pocieszenia ci powiem że u nas też od dwóch dni konflikt na całego.az wczoraj o 22ej po kilku smsach (mąż na dole przy kompie A ja u góry w domu mecz ogladalam) zaczęliśmy cisnąć sobie mocno i przeprosilismy się i pogadaliśmy szczerze. Dziś jest już dobrze
Pogoda zmarniała zupełnie. Jesień przyszła. O ile sama pogoda mi nie przeszkadza o tyle bardzo nie lubię tych coraz krótszych dni.