Zdrówka dla IzuniIza wstała rano z gorączką 39,5. Dałam jej czapek i czekamy u pediatry. Ostatnio hasła o 2 w nocy, za cholerę nie chce jeść. Chcę w buzi A ona nie ciągnie nie ma siły. Dałam jej moje ściągnięte mleko w butelce i też nie piła.
reklama
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
O nie... zdrówka!Iza wstała rano z gorączką 39,5. Dałam jej czapek i czekamy u pediatry. Ostatnio hasła o 2 w nocy, za cholerę nie chce jeść. Chcę w buzi A ona nie ciągnie nie ma siły. Dałam jej moje ściągnięte mleko w butelce i też nie piła.
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
Ojej a... przykro mi! Zdrówka!!! Oby szybko wyzdrowiala!!!:***Iza wstała rano z gorączką 39,5. Dałam jej czapek i czekamy u pediatry. Ostatnio hasła o 2 w nocy, za cholerę nie chce jeść. Chcę w buzi A ona nie ciągnie nie ma siły. Dałam jej moje ściągnięte mleko w butelce i też nie piła.
Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
Dobrze , że jutro masz tego gina i od razu Ci wyjaśni wszystko.
Zazwyczaj jak wyniki są złe to od razu się kontaktują. Na pewno jest wszystko w porządku.
Ja to się zawsze tych szczepień bałam i przez ten dzień po to skakałam koło małej i obserwowałam czy nic jej się nie dzieje. Zazwyczaj była ospała ale nie marudziła.
A robione miały dziewczyny badanie krwi przed szczepieniem? Mój mały będzie miał.
Nie martw się :* usunęli co nie potrzebne i nie mówili bo po co. Nic Ci nie grozi a po porodzie stres Ci byłby nie potrzebny. Co innego gdyby się coś działo. Do badania oddać musieli, żeby zbadać dokładnie co to ale nawet jak coś groźnego to masz poza ciałem :**
Dziewczyny, dzięki za słowa wsparcia :O)Ale dziewczynki pięknie rosną, super
Będzie dobrze, musi dobrze, że miałaś cc to wycieli dziadostwo. Ja tez mam się zgłosić po wynik histopatologiczny tego guza co mi z jaknikiem wycieli, leży w sekretariacie szpitala od pn, może jutro dam radę odebrać ale boję się cholernie.
Gina odpuszczam dzisiaj, bo nie mam co z bliźniaczkami zrobić, w sobotę będzie moja mama, przyjedzie na tydzień, to po niedzieli podejdę razem z nią przy okazji wsparcie się przyda, aczkolwiek teraz nic jej nie mówię, bo jak ją znam to panikę zasieje Ona miała raka szyjki macicy, na szczęście szybko wykrytego (powiedziałam, że jak do lekarza nie pójdzie, to mnie na oczy nie zobaczy) i obyło się bez chemii, sama operacja styknęła. I co za tym idzie mama moja by większym stresem żyła niż ja teraz
A panienki faktycznie, pięknie rosną. Pochwalę się Wam uśmiechami Martusi, Emilka jeszcze nieśmiało i bardzo rzadko, Martę to bardzo łatwo rozbawić. Mam za to minę Emilki (pt. "Mamo! daj mi to mleko w końcu, bo się obrażę"), która rozwala mi konstrukcję Jak ja kocham te moje wszystkie dzieci...
Załączniki
zanka200389
Fanka BB :)
Dziewczyny nie wiem co się dzieje ale od wczoraj młoda mi nie śpi. Nie może zasnąć. Na rękach oczy zamknięte ale próba odlozenia kończy się płaczem i na nowo usypianie. Zawsze co mi zasypiala sama to teraz takie coś ? ?[emoji53][emoji53]
E
Ewka34
Gość
Jery jest cos takiego? i skad to?Rozrusznik mączny
E
Ewka34
Gość
Jery jakie slodkie ❤❤❤❤ a Jasio jaki podobny do dziewczynek ❤❤❤❤ cudaDziewczyny, dzięki za słowa wsparcia :O)
Gina odpuszczam dzisiaj, bo nie mam co z bliźniaczkami zrobić, w sobotę będzie moja mama, przyjedzie na tydzień, to po niedzieli podejdę razem z nią przy okazji wsparcie się przyda, aczkolwiek teraz nic jej nie mówię, bo jak ją znam to panikę zasieje Ona miała raka szyjki macicy, na szczęście szybko wykrytego (powiedziałam, że jak do lekarza nie pójdzie, to mnie na oczy nie zobaczy) i obyło się bez chemii, sama operacja styknęła. I co za tym idzie mama moja by większym stresem żyła niż ja teraz
A panienki faktycznie, pięknie rosną. Pochwalę się Wam uśmiechami Martusi, Emilka jeszcze nieśmiało i bardzo rzadko, Martę to bardzo łatwo rozbawić. Mam za to minę Emilki (pt. "Mamo! daj mi to mleko w końcu, bo się obrażę"), która rozwala mi konstrukcję Jak ja kocham te moje wszystkie dzieci...
Zobacz załącznik 895208 Zobacz załącznik 895209
reklama
Moja też sama w leżaczku zasypiala a teraz lipa. Wczorsj wózek zadziałał. Bez lulaniaDziewczyny nie wiem co się dzieje ale od wczoraj młoda mi nie śpi. Nie może zasnąć. Na rękach oczy zamknięte ale próba odlozenia kończy się płaczem i na nowo usypianie. Zawsze co mi zasypiala sama to teraz takie coś ? ?[emoji53][emoji53]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: