A i mam pytanie do mam, które chodzą na NFZ czy wyniki dostajesz do ręki? Czy można je sobie chociaż skserowac? Bo ja dziś byłam na wizycie to tylko mi przepisał do karty, powiedział że wsio ok i tyle.
Z wrażenia oczywiście mi to wystarczyło ale teraz stwierdzam, że chciałabym się z nimi dokładniej zapoznać, czy jak pójdę to miudostępnia chociaż do zdjecia?
W poprzedniej ciąży badania były robione w szpitalu i samemu się chodziło po ich odbiór i nosiło na wizytę więc był czas przejrzeć. A teraz laboratorium mają przy gabinecie i nawet ich nie widziałam...
Wogole wizyta bez usg.. Poprzednie miałam na początku stycznia.. A prenatalne dopiero 8-mego lutego... Myślałam że zobaczę baby...
Z wrażenia oczywiście mi to wystarczyło ale teraz stwierdzam, że chciałabym się z nimi dokładniej zapoznać, czy jak pójdę to miudostępnia chociaż do zdjecia?
W poprzedniej ciąży badania były robione w szpitalu i samemu się chodziło po ich odbiór i nosiło na wizytę więc był czas przejrzeć. A teraz laboratorium mają przy gabinecie i nawet ich nie widziałam...
Wogole wizyta bez usg.. Poprzednie miałam na początku stycznia.. A prenatalne dopiero 8-mego lutego... Myślałam że zobaczę baby...