reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Mam pytanie czy wy karmiąc w nocy odkadacie za każdym razem dziecko do łóżeczka czy śpicie razem
Do tej pory zasypialismy koło siebie ale teraz mam wrażenie że nawet w ciągu dnia mały chciałby usypiać tylko przy piersi ma niewiele ponad tydz czytam opinie z internetu niby specjalistow zdania są bardzo podzielone...:(
Odkładam za każdym razem do łóżeczka[emoji5]
 
Odkładam za każdym razem do łóżeczka[emoji5]
Ja po kąpaniu klade do łóżeczka pózniej jak się budzi i nie śpię to karmie o odkładam ale jak już śpię to biorę do siebie. Dzięki temu przesypiamy noc z krótkimi pobudkami. Tak samo robiłam z córką i bez problemów ok. 7 miesiąca zaczęła spać u siebie. Mam nadzieję że tak samo pójdzie z Młodym.
 
Hej dziewczyny,
Mała uspalam jakas godzinę temu, ja próbuje Was doczytać, ale oczy mi się zamykają. My od soboty jesteśmy już na szczęście w domu. Trochę stresu mnie to kosztowało, bo do ostatniej chwili nie wiedziałam czy nas wypuszcza... Bo musieliśmy czekac na moje wyniki krwi i małej (mała dostała żółtaczki). Do tego w trakcie pobytu straciła dokładnie 10%. Kazały mi ja ciagle karmić, ona nie chciała, zasypiała przy cycku. Ostatecznie podały jej mm, nie wiem ile tam wypiła, ale ja już byłam na skraju wytrzymałości, musiałam sobie popłakać. Wyszliśmy dopiero późnym popołudniem. Teraz mam mega problem, bo każde karmienie to taki ból dla mnie, ze aż momentami mi łzy leca. Mam takie poranione brodawki, ze masakra. Mama mówi, ze to przejdzie tylko jak jak tworza się cały czas nowe i większe. Smaruje maltanem, a w zasadzie to nakładam po każdym karmieniu gruba warstwę na wkładkę laktacyjna. Już jedno opakowanie mi poszło, a mała dziś skończy dopiero tydzień i ja zaczelam smarować może dzien czy dwa po porodzie. I nie czuje, żeby coś pomagało, z dnia na dzien jest coraz gorzej. Jak to u Was było? Jakie macie na to sposoby?

A dobrze przystawiasz sutka łącznie z otoczka brodawki? Jeśli maleństwo łapie u Ciebie przy karmieniu tylko sutka i tak ssie to dlatego później tak jest :( smaruj 3x dziennie tą maścią, rob może okłady z liści młodej kapusty i powinno pomoc po paru dniach. A jak przystawiasz do cyca to sutka razem z otoczka naokoło i wtedy nie będzie nic poranione :*
 
Dziewczyny a ja mam pytanie do tych co śpią z dziećmi ..
Co z mężami ? Spi gdzies indziej ? Czy we trójkę ? Wtedy dziecko w środku ? Ja sie boje ze coś się małemu stanie jak będziemy spać we trójkę .a męża to na pewno nie wygonie [emoji854][emoji854]
 
cukier miał 38... Mieliśmy dziś wyjść ale nas zostawili bo wyniki krwi na granicy..
Firma, mojej córeczce też zmierzyli cukier 4 razy dziennie bo ja miałam cukrzycę czasową. W drugiej dobie cukier zaczął jej mocno spadać więc godzinę przed mierzeniem podawałam jej po piersi kilka ml mm czyli w ciągu doby 4 razy i cukier zaczął się jej podnosić. Na samej piersi cukier raczej będzie małemu spadał bo takie małe dziecko z piersi mało wypije.
 
Dziewczyny, wczoraj oderwała się spora część strupka kikuta od pępka a pod spodem jeszcze jest nie wygojone, trochę nie ładnie pachnie. Już krwi nie ma. Była położna to oglądać bo od razu zadzwoniłam. Powiedziała że jeszcze najgorzej to nie wygląda. Napiszcie jak wy dbacie o pępki. Ja octenisep używam choć położna też zasugerowała gencjanę na spirytusie aby lepiej odkazić. Już panikuje aby coś źle nie było.

Ja tylko raz dziennie psikalam na ten kikut octaniseptem i po 8 dniach kikut odpadł, później tez oczywiście psikalam i nadal psikam czasami żeby resztę ropki jak się nazbiera i zaschnie zebrać suchym gazikiem i tyle :)
 
reklama
Mam pytanie czy wy karmiąc w nocy odkadacie za każdym razem dziecko do łóżeczka czy śpicie razem
Do tej pory zasypialismy koło siebie ale teraz mam wrażenie że nawet w ciągu dnia mały chciałby usypiać tylko przy piersi ma niewiele ponad tydz czytam opinie z internetu niby specjalistow zdania są bardzo podzielone...:(

My śpimy razem. Wole mieć ją na oku i słyszeć od razu jak się przebudza na zmianę pieluchy i jedzenie ;) mam ją w kokonie przy samej scianie, później obok na wysokości jej głowy leżę ja swoją głowa i za mną mój Bartek ;) śpimy tak już od 3 tyg i wszystko jest ok :)

Dziecko potrzebuje bliskości i Ciebie, wiec to normalne moim zdaniem ;)
 
Do góry