reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Kasia ma racje nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm.

Jakbym czytała o swoim dziecku, nam to samo! Mi nawet nie ma kto pomoc, całymi dniami sama jestem, obiadu nie ma, syf w mieszkaniu ale co mam zrobic. Moja ma 5 tyg i dalej to samo, ciekawe kiedy sie ustabilizuje.
U mnie ten miesiąc jeszcze jest mama, we wrześniu się wyprowadzamy a mama wyjeżdża. Jak jest to przynajmniej posprząta, ugotuje, chociaż dzisiaj ja robię obiad, ale zrobi zakupy, ponosi mała, nakarmi , przewinie, ja w tym czasie moge chociaż wziąć prysznic. U siebie jak będę nikt mi bałaganu nie zrobi więc będzie czysto ale z obiadem może być ciężko. Ostatnio gotowałam o 22 i zupa nie zdjęta z balkonu skisla. Na drugi dzień powtórka.. no ciezkie są początki. Ciekawe kiedy będzie lżej :p
 
reklama
U mnie ten miesiąc jeszcze jest mama, we wrześniu się wyprowadzamy a mama wyjeżdża. Jak jest to przynajmniej posprząta, ugotuje, chociaż dzisiaj ja robię obiad, ale zrobi zakupy, ponosi mała, nakarmi , przewinie, ja w tym czasie moge chociaż wziąć prysznic. U siebie jak będę nikt mi bałaganu nie zrobi więc będzie czysto ale z obiadem może być ciężko. Ostatnio gotowałam o 22 i zupa nie zdjęta z balkonu skisla. Na drugi dzień powtórka.. no ciezkie są początki. Ciekawe kiedy będzie lżej :p
Wprowadź sie do mnie, będziemy sobie pomagać ;):p i bedzie z kim pogadać podczas tych godzin karmienia:biggrin2:
 
A ja właśnie kojarzyłam, że ci w domu wody odeszły[emoji16] A to jednak ci się tylko sączyły, skoro przebili pęcherz?[emoji16]
No właśnie też mnie to zastanawia. Nie mogły mi się sączyć , bo w domu ciekło po nogach, w szpitalu podczas ktg już byłam zalana po kostki, na USG kolejny raz ..
 
Dziewczyny mi też się większy ssak trafił jak synek. Młoda pije z trzech cyckow:D teraz zasnęła. Mam nadzieję że pośpię 2 h. W nocy super było, spałam nawet łącznie z 4 h. Czym pielegnujecie pępek? Bo położne dziś pierwszy raz będą mi pokazywać wieczorem,woda i mydłem mówiły.... W domu i tak będę octanoseptem lub spirytusem. Spirytusem robiłam synowi i szybko bez komplikacji odpadł.
 
reklama
A te nakładki to kupi się w aptece? Bo ja już nie wyrabiam z bólem sutków. Najgorzej na początku jak mały próbuje załapać i potem jak się już naje i trochę puści ale jeszcze jednak chce i szuka dalej i łapie od nowa. Boli jak cholera. Poza tym widzę , że lekko krwią podeszły. Może bym trochę podgoiła je z tymi nakładkami.
Sorki, że się wtrącę.
Nakładki kupisz i w aptece i w każdym sklepie dziecięcym.
Mnie pomogły bardzo jak syn mi poranił brodawki.
Pomiędzy karmieniami wietrz i smaruj bepathenem(nie trzeba go zmywać przed kamieniem).
Ja używałam z avent ale są i canpola i innych firm
 
Do góry