reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja też w te wakacje pierwszy raz córkę puściłem do osiedlowej żabki jakieś 500m w jedną:) dziś faktycznie z niej mam pomoc:) już nawet jak do ciasta coś potrzebuje to ogarnie że trzeba nam np 300g czekolady :) jak czegoś nie wie to dopyta w sklepie. Strach mój to jedno ale kurczę mam wrażenie że nauka dziecka samodzielności zawsze rodzicom przychodzi z bólem;) za to potem jaka duma :D

Obserwuj albo ip. Mi w pierwszej ciąży taki stan podgoraczkowy zaczął się w 37tc i przychodził codziennie. Też miałam wtedy dreszcze itd. Na 3 dzień pojechałam na ip i po tygodniu oczekiwania na infekcje która się nigdy nie pojawiła wywolano mi poród. Oczywiście nie mówię że tak może być u Ciebie. Po prostu u mnie w pierwszej ciąży temperatura ciała się podwyższania wraz ze spadkiem samopoczucia. kontrola lekarza to podstawa.

Rękoma i nogami się podpisuje. Możemy beczec razem!

No.... i ten worek między nogami jakby co najmniej obcy tam miał wpaść;) możnaby go zapakować hermetycznie:D

@Gienio witamy Astrid gorąco:)
@Maljan kurczę... to musi mocno boleć. Nie wiem, nie znam się, ale zdrowia życzę. Każdej z nas życzę by jak najszybciej nie czuła śladu po ranie.

Ja dziś ogarnęłam szafy z ciuchami starszej córki... boziu ile ona ma ubrań... upralam jej też plecak i wybieram na allegro wyprawkę do szkoły.

Usłyszałam dziś też że moje postępowanie jest "złe ". Bo mogłabym pojechać na ip z wymyślaniem braku ruchów A potem znaleźć położna co by mi masaż szyjki zrobiła konkretny...

Ludzie i ich dobre rady. Jeszcze wczoraj rozmawiałam z lekarzem i powiedział że hospotalizacja na ten moment jest bez sensu...
Dzięki :)
 
reklama
Ty tego swojego Bartka nie zagadasz na śmierć? :D
Mój by mnie zakneblowal hahah :D

Nie, on mnie kocha tak bardzo, ze wytrzymuje haha ja gaduła jestem to fakt, zodiakalny bliźniak a mała jest lew także on jest wodnik to daje rade. Na pewno ma mnie ochote nieraz udusić, ale jesteśmy jak przyjaciele i o wszystkim gadamy, śmiejemy się, przytulamy a i nieraz drzemy koty mega, ale to zdrowe przynajmniej jest równowaga :)
 
Malo masz w mieszkaniu.. ja mam tylko kilka st nizej niz na dworze.. :( teraz mam 26st a na dworze pokazuje 30.. :(

Tak sobie napisałam na oko, bo w wieczór nocy to na pewno, w ciągu dnia jak na dworze upały to tu tez ciepło. Dziś akurat mega, bo 22 stopnie także dało się załatwić małej ten akt urodzenia w Lubaniu, pojechać do rossmana po zapasy pampersow, worki na pampersy do wyrzucania itd i jeszcze Bartek później pojechał do Lidka po jedzenie jakieś do lodówki i teraz jemy i szykujemy się, bo o 17:30 wyruszamy na urodziny do Bartka znajomego ;) tak na 2 h max posiedzimy. Oczywiście biorę małej butle 100 ml, pampersy 3 jak coś na zmianę i chusteczki itd :D
 
Też już spałam z małym [emoji16] Nad ranem koło 6 kilka razy już go zostawiłam u nas w łóżku [emoji16] A też mówiłam, że nie będę tego robić, no ale on tak słodziutko spał [emoji7]
Teraz jest słodko ale jak będzie się wam gramolił do łóżka jak będzie miał 5-6 lat to już nie tak slodko:) starszego tak nauczyliśmy ale z młodszym juz byłam mądrzejsza:) teraz też młodej nie będę brała. Lubię spać z dziećmi, może jakbyśmy mieli duże sypialniane lóżko to inaczej ale śpimy na narożniku.
 
Dobrze, że nie czekałaś i szybko pojechalas do szpitala i dostałaś antybiotyk. Będzie dobrze tak jak piszesz jeszcze ze 2dni i powinno się zagoić.
Mi rana po cc też sie dlugo babrala a niektórym w kilka dni. Nie ma reguły. Ważne, żeby kontrolować i działać jak coś.
Dzięki :* pocieszyłaś mnie, bo bardzo mnie to przybiło, że niektóre dziewczyny po kilku dniach śmigają, a ja 9 dni po porodzie i większość czasu leżę żeby się goiło.
 
reklama
Do góry