reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ale mnie dół złapał :(
Cała ciążę męczę się z bólem w spojeniu że nie dało się funkcjonować a mała ciągle uparcie czeka i nie daje odpuścić.
Już się poryczalam trochę bo najgorsze jeszcze przede mną a tu nic się nie dzieje. Nie chcę mieć wywoływanego porodu :(
I te codzienne pytania od ludzi ..... I jak? Kurde kopiuj-wklej jakieś czy co??? :(

Ja dzisiaj też miałam załamanie i się popłakałam chociaż jeszcze niby mam czas do 14. Może powinnyśmy wyluzować?! Przestać myślę ciągle o porodzie.
Jakbym nie miała już jednego bąbla w domu to bym z mężem gdzieś wyszła się wyluzować ale tak to ciężko.

A dopiero pisała. wam że nikt mnie nie pyta czy już urodziłam to dzisiaj 2 wiadomości hahaha.
 
reklama
No mnie boli coraz bardziej. Skurcze tak co 5-6 min. Dramatu nie ma żebym krzyczała czy coś. Ale odkąd wróciliśmy do domu to już dwa razy byłam na 2 w wc.
O czyli się zaczyna [emoji7] mi się tak zaczęło jak na izbie wtedy czekałam na transport do innego szpitala na konsultacje kardiologiczne. Jak wróciłam do 'swojego' szpitala to Juz że skurczami dużo bardziej bolesnym co 2-3 minuty :)
 
Dziewczyny właśnie wyszłam z gabinetu od gina. Mam już rozwarcie na 2 i pół palca czyli połowę. W każdej chwili może się zacząć na poważnie. Tym bardziej że cały dzień czuje mocne kłucia w kroku i napinanie brzucha. Zrobił mi jeszcze masaż szyjki i to ma tym bardziej przyspieszyć w tej sytuacji
Trzymajcie kciuki [emoji5] wracam do domu i czekam co się będzie działo [emoji5]

Zobaczymy czy dostaniemy jeszcze dzisiaj prezent z mężem na 7 rocznicę ślubu [emoji5]
A w nocy mi się śniło , że odeszły mi wody i urodziłam już [emoji5]
Dlatego do auta wzięłam ceratke i ręcznik na drogę [emoji5]
No pozostaje trzymać kcuki[emoji16]
 
Po czym poznać , że dziecko się najada i , że pokarm jest wartościowy ?
Moja już czwarta godzinę z cycka nie schodzi. W przerwach robi kupy , odstawieniu i płacze. Polezy i znowu krzyk.. boje się, żeby jej nie przekarmić, lub , że się w ogóle nie najada ..

I do mam po porodzie pytanie .
Wasze maleństwa też mają czkawkę 75776478990 razy dziennie ??
Moja tez ma czkawki a to dlatwgo ze jej sie odbilo takmi polozna mowila ;) tez robi tysiac kupek i w dzien nie schodzi mi z cyca ;) ale najada sie.. tu bardziej chodzi o picie, bo jest goraco ;)
 
Dziewczyny właśnie wyszłam z gabinetu od gina. Mam już rozwarcie na 2 i pół palca czyli połowę. W każdej chwili może się zacząć na poważnie. Tym bardziej że cały dzień czuje mocne kłucia w kroku i napinanie brzucha. Zrobił mi jeszcze masaż szyjki i to ma tym bardziej przyspieszyć w tej sytuacji
Trzymajcie kciuki ☺ wracam do domu i czekam co się będzie działo ☺

Zobaczymy czy dostaniemy jeszcze dzisiaj prezent z mężem na 7 rocznicę ślubu ☺
A w nocy mi się śniło , że odeszły mi wody i urodziłam już ☺
Dlatego do auta wzięłam ceratke i ręcznik na drogę ☺
Trzymam kciuki kochana ❤❤
 
Tak :)

O 13 wypis dostałam swój i małej :) mała miała przy porodzie 3050 g, a dziś 2860 g także wypuścili bez problemu, bo radzę sobie dobrze z opieka, karmieniem i krocze również się goi. Chociaż siadać nadal ciężko i przeważnie leze.

Nie ma to jak w domku być :)
Mój właśnie poszedł do sklepu po bagietki czosnkowe, winko bezalkoholowe i będzie robił sałatkę grecka, jestem głodna jak wilk po tym porodzie i szpitalu. A sen jakoś mnie nie bierze, także od czwartku max 12 h spałam i jakoś żyje. Ale dziś z 4-6 pospie oczywiście nie ciągiem, ale w nocy jak mała nie będzie się budziła np 3-4 h to dam jej tyle pospać i cyca dam po max 4 h snu. W ciągu dnia co 2-1,5 h bo upał i żeby była nawadniana. Pokarm coraz bardziej leci, cycuskzi twarde i bolą i pod pachami tez zaczyna bolec.. :( oprócz smarowanie maścią jakieś sposoby na to?

Bo to dopiero początek zabawy z karmieniem, to później mi odpadną chyba te cycuchy przez te jej niewidzialne zęby [emoji28][emoji28]

A tutaj brat z siostra [emoji5]Zobacz załącznik 885511Zobacz załącznik 885512Zobacz załącznik 885513Zobacz załącznik 885514Zobacz załącznik 885515Zobacz załącznik 885516
Na twoim miejscu nie jadlabym nic z czosnkiem..zmienia smak mleka i dziecko moze ci nie pic ;)
Super ze juz w domku ;) amala sliczniutka ;)
 
reklama
Ja dzisiaj też miałam załamanie i się popłakałam chociaż jeszcze niby mam czas do 14. Może powinnyśmy wyluzować?! Przestać myślę ciągle o porodzie.
Jakbym nie miała już jednego bąbla w domu to bym z mężem gdzieś wyszła się wyluzować ale tak to ciężko.

A dopiero pisała. wam że nikt mnie nie pyta czy już urodziłam to dzisiaj 2 wiadomości hahaha.
Tez plakalam i mialam dolek kilka dni przed porodem :*
 
Do góry