reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Królewna ❤️

IMG_20180805_130152_800x600.jpg



Dziewczyny jakie witaminy przy kp ?
Muszę jutro coś kupić bo te które brałam podczas ciąży mi się skończyły.
 

Załączniki

  • IMG_20180805_130152_800x600.jpg
    IMG_20180805_130152_800x600.jpg
    153 KB · Wyświetleń: 503
A tak w ogóle to dzień dobry :)

U nas noc ciężka tzn udało mi się pospać może max godzinkę, także od czwartku spałam może z 10 h.. mało tez jadłam, także muszę nadrobić żeby wtedy pokarmu było więcej i bardziej wartościowy, bo moim marzeniem już wyjście jutro, ale zobacyzmy jak to będzie.
Kornelia była grzeczna, karmilysmy się, coś tam ciągnęła, coś tam przysypiała, bez powodu nie płakała, pampersy tez już dwa sama zmieniałam, ale nadal ta czarna smolka się wydostaje, ciężko to cholerstwo zmywać z jej pupy, ale daje rade. Nawet przy przewijaniu grzecznie nie płacze, jedynie zaczynała płakać jak głodna.

Teraz rano chciałam ja nakarmić, ale tak się rozespala od 4-7 ze ciężko ja było dobudzić i przystawić, a jak przystawialam to lekko possala i spała mała spryciula, a ja stres ze nie będzie przybierać itd.. Pani zabrała ją chyba na przemycie pupki, badania jakieś albo nie wiem co, ale miałam okazje szybko prysznic wziąć i umyć ząbki. Teraz leżę i czekam aż mi ją oddadzą i będę próbowała karmienia w pozycji takiej siedzącej na łóżku, bo tak to na leżąco ciagle. A widze ze tu panie karmią swoje dzieciaczki na siedząco i może to lepszy sposób.
Mam nadzieje, bo troszkę mnie to karmienie stresuje, boje się ze się nie najada i ze będzie głodna i schudnie itd.. :(
Bo tak to pampers przebranie to jest „lajcik”. Bo każe pani tylko narazie przebierać wycierając dokładnie pupkę chusteczkami i mówi ze smarować nie trzeba narazie niczym szczególnym, bo te chustki maja już oliwkę w sobie.

Jak słyszę płacz dzieciątek, bo wszystkie z rana zabierają na takie rutynowe czynności to aż mnie ściska i mam stresa, ze moja już tak cierpi i płacze :( masakra. Najgorsze uczucie.

A dlaczego z małą nie idziesz na te kontrolne badania itd? Nie pozwalają czy jak?
 
reklama
Do góry