reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Na końcówce dzieci szybko i dużo przybierają. Mój mały w 3 tyg przybrał z 2500 na 3400. Tyle ważył tydz temu. A ja mam 2 tyg do terminu. Ciekawe czy faktycznie będzie duży czy jest szansa na błąd pomiaru [emoji5]

A jakby tak poświęcić łazienkę i zalać cholerę [emoji5] że niby pralka padła?

Ja miałam na całym brzuchu. Mówię o tych przepowiadających i potem porodowych też.

Moja znajoma mówiła że na ostatnim ktg chwilę przed partymi miała tylko skurcze na 60. Ja teraz w szpitalu jak miałam 100 to czułam nie powiem ale bez przesady nie jakoś strasznie. Każdy ma inny próg bólu a poza tym to jest tylko urządzenie niedoskonałe, sonda od skurczy może być w złym miejscu itp.

No śliczności [emoji5] ta fryzura najlepsza [emoji5]
Jejuś już 15 dni ma.. to może te moje 2 tyg do terminu też jak szybko zlecą..



Dokładnie tak, to tylko sprzęt i ja nie ufam mu w 100%
 
reklama
Kochana a nie ma tam jakiejś piłki albo czegoś żebyś mogła pobujać biodrami? Może byłoby Ci trochę łatwiej i przez grawitację szybciej by się rozwarcie robiło? Nie wiem jaki to jest ból bo nigdy nie rodziłam i nie wiem czy jest się w stanie wtedy siedzieć na takiej piłce..

Nie ma, w sensie jest, ale już na sali porodowej. Tam jedna dziewczyna już odkąd tu przyszłam przedporodwy to się biedna meczy i meczy, tylko słyszę jak jęczy, teraz na piłce siedziała wlasnei i nadal nic.. :(
 
Gorzej jak ktoś nie jest w stanie ani siedzieć, ani chodzić, ani leżeć [emoji23] ja przy synu to po ścianach mało nie chodziłam [emoji23]
No niestety pewnie nie każda da radę ale jak tylko da radę się ruszać to polecam. Mi bardzo pomogła piłka, drabinki i prysznic ciepły. No i mąż który jak skurcze atakował to mnie trzymał żebym z tej piłki nie spadła :)
 
Nie ma, w sensie jest, ale już na sali porodowej. Tam jedna dziewczyna już odkąd tu przyszłam przedporodwy to się biedna meczy i meczy, tylko słyszę jak jęczy, teraz na piłce siedziała wlasnei i nadal nic.. :(
Pamiętam jak siedziałam na piłce i żartowałam z mężem a w sali obok dziewczyna wrzeszczała tak że aż ja bylam przerażona . Spytałam położna czy ona już kończy poród a się okazało że dziewczyna miała właśnie z 2 cm i ledwo żyła :O wzięli ja na CC bo chyba przy partycji to by już nie wiem gdzie te krzyki słyszeli ale pewnie w Warszawie :((

Kiedy u Was biorą na porodowa? Jak skurcze regularne?
 
@miloscwczasachpopkultury to powodzenia!!!

Ja pojechałam do Rossmanna odebrać pieluszki i w samochodzie super. Klima na full i da się żyć, bo w domu taka duchota, że można ducha wyzionąć.
Weszłam do wanny i polewałam nogi zima woda to nawet nie czułam, że jest zimna. Jest po prostu masakra z tą pogoda....
Tez mi sie bardziej podoba w aucie niz w domu :) jestem po dwoch zimnych prysznicach, teraz chyba tez nozki sobie pomocze
 
reklama
Pamiętam jak siedziałam na piłce i żartowałam z mężem a w sali obok dziewczyna wrzeszczała tak że aż ja bylam przerażona . Spytałam położna czy ona już kończy poród a się okazało że dziewczyna miała właśnie z 2 cm i ledwo żyła :O wzięli ja na CC bo chyba przy partycji to by już nie wiem gdzie te krzyki słyszeli ale pewnie w Warszawie :((

Kiedy u Was biorą na porodowa? Jak skurcze regularne?
Podobno, jak są skurcze regularne i co 5 minut. Mnie w szpitalu powiedzieli, w ogóle żeby przyjechać jak będę mieć skurcze co 5 minut i niech trwają ok. 1 min. Wcześniej często odsyłają [emoji4]
 
Do góry