Miłego wieczoruNa 20 idziemy do kina na Mamma Mija , cos czuje ze to bedzie nasze ostatnie wyjście a potem długo długo nic .
Poza tym dzis mam mały kryzys , pierwszy raz kiedy tak strasznie dokuczał mi upał i duszności.Spuchlam cała :stopy, kostki , ręce , buzia az czuć chlupotanie taki zastój . Młoda przy tym prawie nic sie nie ruszała a lekarz kazał ruchy liczyć . Zaczynam sie denerwować zbliżającym porodem , mimo ze to drugi raz to wiadomo zawsze jakies obawy sa.
@KatiNails laktacja pewnie niedługo sie rozkręci a Maja juz ładnie chwyta pierś? Czy rozmiar 56 jest o wiele za duży na nia ?
reklama
E
Ewka34
Gość
U mnie pomagaja bardzo ale jesli chodzi o ta moja prawa piers mala musi nauczyc sie ja ,chwytac bo glowke ma obrocona w lewo@KatiNails i @Ewka34 macie tam jakas pomoc, doradcow laktacyjnyjnych czy chociaz polozne cos pomagaja?
E
Ewka34
Gość
Ja mam pokarm ale chodzi o ustawnoscJa przy Marcie pokarm dostałam dopiero po kilku dniach, w domu. Przystawialam Ja cały czas, ale i tak nic nie leciało. W szpitalu dostawała mm. Potem jak się rozkręciło to jeszcze mleko mroziłam.
Dacie radę może na leżąco będzie łatwiej. Mi z moimi wielkimi cyckami właśnie na leżąco było najlepiej na początku.U mnie pomagaja bardzo ale jesli chodzi o ta moja prawa piers mala musi nauczyc sie ja ,chwytac bo glowke ma obrocona w lewo
Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
Hej wracam do żywych
Goście pojechali rano ale musiałam zrobić sobie dzień odpoczynku. Podczytywałam was przed snem.
Gratulacje dla rozpakowanych!! Dzieci rozkoszne w końcu po naszej stronie
Wczoraj przy ognisku tak mnie jakieś meszki pogryzły że mam mega spuchnięte stopy i wielkie czerwone placki które swędzą gorzej niż od komara.
Cały dzień z moim dziś przeleżeliśmy... Temperatura dała mi ostatnio w kość. Czuję się jak hipopotam w zoo. Brzuszek mi się zaczął stawiać. Młody przez ostatnie 3 dni szaleje tłukąc mnie po żebrach.
Już zaraz sierpień także już na spokojnie będzie można mam nadzieję odetchnąć.
Czekam na kolejną wizytę którą mam 7 sierpnia to będzie skończony 38 tydzień i zobaczymy co gin powie bo ciężko mi w podbrzuszu, chodzę żółwim tempem jak kaczka. Cały czas mam upławy raz żółte jak białe.
@miloscwczasachpopkultury słyszałam też o tym że psy wyczuwają stan błogosławiony ale mój pies nic a nic za to kiedyś znajomych pies od razu do brzuszka podbiegł i też okazywał zainteresowanie. Może Twój daje znaki że coś jest na rzeczy tego Ci życzę
Goście pojechali rano ale musiałam zrobić sobie dzień odpoczynku. Podczytywałam was przed snem.
Gratulacje dla rozpakowanych!! Dzieci rozkoszne w końcu po naszej stronie
Wczoraj przy ognisku tak mnie jakieś meszki pogryzły że mam mega spuchnięte stopy i wielkie czerwone placki które swędzą gorzej niż od komara.
Cały dzień z moim dziś przeleżeliśmy... Temperatura dała mi ostatnio w kość. Czuję się jak hipopotam w zoo. Brzuszek mi się zaczął stawiać. Młody przez ostatnie 3 dni szaleje tłukąc mnie po żebrach.
Już zaraz sierpień także już na spokojnie będzie można mam nadzieję odetchnąć.
Czekam na kolejną wizytę którą mam 7 sierpnia to będzie skończony 38 tydzień i zobaczymy co gin powie bo ciężko mi w podbrzuszu, chodzę żółwim tempem jak kaczka. Cały czas mam upławy raz żółte jak białe.
@miloscwczasachpopkultury słyszałam też o tym że psy wyczuwają stan błogosławiony ale mój pies nic a nic za to kiedyś znajomych pies od razu do brzuszka podbiegł i też okazywał zainteresowanie. Może Twój daje znaki że coś jest na rzeczy tego Ci życzę
Dziś w końcu złapała tak że aż gwiazdki zobaczyłam więc jest postęp z dziecka które cały dzień śpi i je w końcu coś zaczęła się rozglądać i odzywać i sama szuka cyca, ale złapie i raz będzie ciągnąć a raz w buzi trzymac i pójdzie spać.Na 20 idziemy do kina na Mamma Mija , cos czuje ze to bedzie nasze ostatnie wyjście a potem długo długo nic .
Poza tym dzis mam mały kryzys , pierwszy raz kiedy tak strasznie dokuczał mi upał i duszności.Spuchlam cała :stopy, kostki , ręce , buzia az czuć chlupotanie taki zastój . Młoda przy tym prawie nic sie nie ruszała a lekarz kazał ruchy liczyć . Zaczynam sie denerwować zbliżającym porodem , mimo ze to drugi raz to wiadomo zawsze jakies obawy sa.
@KatiNails laktacja pewnie niedługo sie rozkręci a Maja juz ładnie chwyta pierś? Czy rozmiar 56 jest o wiele za duży na nia ?
56 masakra. Nawrt 50 duże. Tzn na długość ok bo ma 50 cm ale ona drobna i po prostu wiszą na niej.
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
U mnie taki sam humor dzisiaj. Pierwszy raz przeszkadzała mi duchota, wcześniej fajnie znosiłam te upały. Dodatkowo cały wieczór wczoraj i dzisiaj od rana do jakiejś 16 męczyły mnie skurcze, mocny ból krzyża i podbrzusza. Ale niestety skurcze były zupełnie nieregularne, a później się wyciszyłyNa 20 idziemy do kina na Mamma Mia, cos czuje ze to bedzie nasze ostatnie wyjście a potem długo długo nic .
Poza tym dzis mam mały kryzys , pierwszy raz kiedy tak strasznie dokuczał mi upał i duszności.Spuchlam cała :stopy, kostki , ręce , buzia az czuć chlupotanie taki zastój . Młoda przy tym prawie nic sie nie ruszała a lekarz kazał ruchy liczyć . Zaczynam sie denerwować zbliżającym porodem , mimo ze to drugi raz to wiadomo zawsze jakies obawy sa.
@KatiNails laktacja pewnie niedługo sie rozkręci a Maja juz ładnie chwyta pierś? Czy rozmiar 56 jest o wiele za duży na nia ?
Paulana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 510
Mk
Jak nie będzie chciała chwytać to podobno karmienie w ułożeniu malucha spod pachy jest pomocne. Dziecko jest w tej samej pozycji co przy ulubionej piersi ale pije z drugiej.
U mnie pomagaja bardzo ale jesli chodzi o ta moja prawa piers mala musi nauczyc sie ja ,chwytac bo glowke ma obrocona w lewo
Jak nie będzie chciała chwytać to podobno karmienie w ułożeniu malucha spod pachy jest pomocne. Dziecko jest w tej samej pozycji co przy ulubionej piersi ale pije z drugiej.
Paulana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 510
Dziś w końcu złapała tak że aż gwiazdki zobaczyłam więc jest postęp z dziecka które cały dzień śpi i je w końcu coś zaczęła się rozglądać i odzywać i sama szuka cyca, ale złapie i raz będzie ciągnąć a raz w buzi trzymac i pójdzie spać.
56 masakra. Nawrt 50 duże. Tzn na długość ok bo ma 50 cm ale ona drobna i po prostu wiszą na niej.
Ja kilka takich maciupkow ubranek kupiłam ale wątpię że mi się przydadzą. Jeśli byś chciała mogę ci je przesłać. Kilka, ale zawsze coś.
reklama
G
gosc12
Gość
Mi karmienie Marty wychodziło tylko na leżąco i tak robiłyśmy. Później jak była większa to już inaczej, ale prawie zawsze karmiłam na leżąco.
Dokładam ja do obu i nie chce łapać. Wcześniej się najadła i spała ponad trzy godziny. Musiałam ją wybudzić na karmienie i przewijanie i już nie złapała i odrazu krzyk. Już mi jej szkoda było i wzięłam gotowe podałam.. odrazu usnęła.. takie by było spokojne dziecko jak by się najadala :/ mam jutro rozmawiać z lekarzem czy mogę odciągać swoje i podawać bo sztucznego nie chce a pierś ciężko nam idzie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: