Jasne, ale tutaj nie chodzi o moje „widzimisię”, bo czasami mam wrażenie, ze to co napisze tak odbieracie, ze se biorę tyle rzeczy do szpitala, ze sobie marze o tym żeby urodzic, ze sobie chce dzieciaka wykapać w szpitalu bo tak xd
Nie czytam jej teraz. Nie wszystko trzeba w książkach wyczytywac, logikę tez swoją mam albo wlasnei tutaj wasze porady na forum
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale mówię, ja biorę, bo przyda mi się chociażby do tego żeby pupkę powycierać jak będę przemywała woda po zmienianiu pampersa
No ja i tak biorę sobie dodatkowo to co wcześniej wstawiałam z higienicznych spraw, bo mówiłam, ze skoro będę mieć przewijak w tej sali jednoosobowej to sobie wszystko do pielegnacji poukładam i będę się codziennie wprawiać w to i nie będę obolała latać do położnej pożyczać wszystkiego co trzeba. Ja tez nie mam zamiaru, ale czasami rzeczywistość to inna sprawa i trzeba zostać dłużej
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mi musi i chciałabym skoro jest taka mozwlisosc. Ja swojej mamy na miejscu nie mam, mieszka 350 km od nas. A teściowa rodziła 25 lat temu także wiaodmo tego się nie zapomina, ale może nie wszystko wiedzieć i jak pokazać
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
zreszta ja chce dopiero po wszystkim kogokolwiek do szpitala zapraszać, nie w pare godzin po porodzie jak będziemy ledwo żywe. A położna lepiej zna standardy pielegnacji i od razu dużo mi będzie mogła podpowiedzieć w innych aspektach również