No właśnie też pierwszy raz widzę te chusteczki. Fajna sprawa a ja nakupowałam 3op wacików.A teraz czytam o tych produktach i mają mega fajne opinie [emoji16] Kasia za późno to wrzuciła[emoji16]
reklama
Kasiula8989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 1 074
Kochana, zrobisz jak uważasz i nikomu nic do tego Ja mam tylko ten większy ręcznik i on sporo miejsca zajmuje w walizce więc jakby co (bo moze być mega upał albo będziemy dłużej w szpitalu) spakowałam dodatkowe 2 tetry.
Ja nie wiem co się ze mną dziś dzieje. Jak całą ciążę słodycze mogly dla mnie nie istnieć tak dziś zjadłam już jagodziankę, galaretkę, arbuza, loda i jeszcze mi się chce slodkiego....a i pierwszy raz w tej ciąży kupiłam sobie dziś chipsy ale już nie zjem dziś bo to by przegięcie było.
A ja bym mogła jeść tylko mięsko mniam mniam
Ja się nie znam ale mój starszy syn okręcił się pępowiną podczas porodu. 2 dni przed porodem miałąm wizytę u swojego gina i nie był okręcony, przy przyjęciu na porodówkę też nie widzieli, żeby byl okręcony. Dopiero jak po 12h tętno zanikało, szybka decyzja o cc i dopiero po cc mi powiedzieli, że młody okręcony pępowiną podczas porodu.Kochana jak Mała nie była do tej pory owinieta to cud żeby się teraz owinela. Dzieci jak się owijaja pepowina to na etapie kiedy mają jeszcze miejsce w brzuchu. Dziś o to pytałam swojego ginekologa bo się tego bałam że tak wiecznie się kręci i raz jest główka w dół, raz w górę, potem znów w dół.
.rudzielec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 1 074
Ale Ci się zmienił kształt brzucha!! Teraz masz taki brzuch jak na chłopca. U nas tak się mówi, ale widać Kornelka może szykuje się do wyjściaZobacz załącznik 881606
Mój dziś tak, a to było niecałe 2 tyg temu jak się obniżył po tych generalnych porządkach Zobacz załącznik 881607
Super wieści Kasiu Mój kawaler w 35+5 ważył 2400, więc Twoja Panienka nie taka malutka. Ale fikołki robi jakby miała jeszcze nie wiadomo ile miejsca, a brzusio Twój faktycznie coraz mniejszy Ale w sumie najważniejsze, że z Majeczką wszystko dobrzeJa już po wizycie.
Jeszcze pochodzę bo szyjka trzyma jeszcze mimo że czop już odchodzi więc nie ma tragedii [emoji14]
Ale moze będziemy się ciachac szybciej niż 13 sierpnia. Bo 10 sierpnia też ma dyżur.
Mala sprawdzona na dobrym sprzęcie. Waży 2800g czyli jednak nie aż taka pchalka. I jak zwykle się schowała i zdjęcie buzi takie że ledwo co na nim widać
Raptem kawałek noska i górna waga.
Jeszcze jedna wizyta 8 sierpnia jak dotrzymamy
W razie czego mam do niego dzwonić i nic nie jeść żeby być na czczo.
A i znów gad jest głową w dół [emoji23] akrobatka [emoji23]Zobacz załącznik 881656
To ja miałam sny na początku ciąży, że urodzę w grudniu, więc jak coś to będę Ci towarzyszyć do tego grudnia A tak serio to jeszcze trochę cierpliwości i utulisz Maleństwo :*Jutro kończymy 40 i w sobotę zaczynamy 41 , masakra [emoji23]
Zobacz załącznik 881672
A na tym zdjęciu widać , że brzuch opadł. Na poprzednim nie. Czyli to zależy od tego jak się stanie ? [Emoji23] u mnie poród w grudniu to chyba jeszcze ma czas ? [Emoji23]
Zobacz załącznik 881673
Widzę, że hormony się udzielają i na forum Ale całe szczęście to już końcówka i za chwilę będziemy jeszcze bardziej rozdrażnione jak teraz przez niewyspanie, chroniczne bóle sutków spowodowane początkami karmienia i takie inne dolegliwości Oczywiście trochę sobie żartuję chcąc rozluźnić atmosferę Każda z nas jest inna i każda inaczej przeżywa ciąże, ale tak super się dogadywałyśmy przez cały ten okres 9 miesięcy i wierzę, że końcówka będzie równie miła, przyjacielska jak cały ten okres
Ja od 2 dni przeżywam kryzys. Zaczęły mi się pojawiać te skurcze przepowiadające i dzieć kopiąc sprawia mi coraz więcej bólu Nie dam rady spać w nocy, bo dzieciak wariuje, wciąż chce mi się siku i dziś tak mnie ciągnie brzuch, że chyba umrę z bólu W dodatku okazało się, że kurs męża przełożyli kolejny raz i ma go rozpocząć od 3 września - jeśli zrezygnuje będzie musiał zapłacić 3 tysie i w sumie jesteśmy w kropce i nie wiemy co robić... Mam jednak nadzieję, że dziś się w końcu wyśpię i od jutra będzie już lepiej
Mięso mogłoby dla mnie ostatnio nie istnieć. Dziś na obiad zrobiłam ryż z kurczakiem w sosie śmietanowym i szpinakiem ale mięsa nie tknęłam. W ogóle to wolę ostatnio bułkę zjeść z masa warzyw na obiad zamiast czegoś na ciepło.A ja bym mogła jeść tylko mięsko mniam mniam
O kurczę, lipa z tym kursem. Może jeszcze raz przełożą na późniejAle Ci się zmienił kształt brzucha!! Teraz masz taki brzuch jak na chłopca. U nas tak się mówi, ale widać Kornelka może szykuje się do wyjścia
Super wieści Kasiu Mój kawaler w 35+5 ważył 2400, więc Twoja Panienka nie taka malutka. Ale fikołki robi jakby miała jeszcze nie wiadomo ile miejsca, a brzusio Twój faktycznie coraz mniejszy Ale w sumie najważniejsze, że z Majeczką wszystko dobrze
To ja miałam sny na początku ciąży, że urodzę w grudniu, więc jak coś to będę Ci towarzyszyć do tego grudnia A tak serio to jeszcze trochę cierpliwości i utulisz Maleństwo :*
Widzę, że hormony się udzielają i na forum Ale całe szczęście to już końcówka i za chwilę będziemy jeszcze bardziej rozdrażnione jak teraz przez niewyspanie, chroniczne bóle sutków spowodowane początkami karmienia i takie inne dolegliwości Oczywiście trochę sobie żartuję chcąc rozluźnić atmosferę Każda z nas jest inna i każda inaczej przeżywa ciąże, ale tak super się dogadywałyśmy przez cały ten okres 9 miesięcy i wierzę, że końcówka będzie równie miła, przyjacielska jak cały ten okres
Ja od 2 dni przeżywam kryzys. Zaczęły mi się pojawiać te skurcze przepowiadające i dzieć kopiąc sprawia mi coraz więcej bólu Nie dam rady spać w nocy, bo dzieciak wariuje, wciąż chce mi się siku i dziś tak mnie ciągnie brzuch, że chyba umrę z bólu W dodatku okazało się, że kurs męża przełożyli kolejny raz i ma go rozpocząć od 3 września - jeśli zrezygnuje będzie musiał zapłacić 3 tysie i w sumie jesteśmy w kropce i nie wiemy co robić... Mam jednak nadzieję, że dziś się w końcu wyśpię i od jutra będzie już lepiej
.rudzielec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 1 074
Ej... mam tak samo[emoji23][emoji23] tak mi się chce słodkiego[emoji85][emoji85][emoji85][emoji85] Jedyne na co sobie pozwoliłam to owoce[emoji23][emoji23] ale marzy mi się czekolada, albo mleczko w tubce[emoji23]
Nic nie gadajcie o słodkościach!! Ja wczoraj miałam taką chcicę na sałatkę warzywną z jajkiem z biedry, że zadzwoniłam do męża, żeby wracając z pracy mi ją kupił. Zjadłam dwa widelce i mi się odechciało. A od tygodnia chodzi za mną kinder bueno, a że chodzę jak kaczka to nie chce mi się iść do sklepu po nie Ale chyba zażyczę sobie na jutro na deser od Mężulka
Dokładnie. Jak po porodach dojdziemy do siebie, wrzesień jest jeszcze cieply to pospacerujemy.To się zgadamy z wozeczkami
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Widziałam na fb te dzieciaczki [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]To spore jak na czworaczki z tego tygodnia ciąży. Oby było wszystko dobrze z maluszkami.
Miałam na studiach wykładowczynię, która urodziła 4raczki ale jakoś z 32tc.
reklama
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Ja kupiłam niedawno, ale jeszcze nie używałam, bo ostatnio nie czuję żeby było mi jakoś bardziej mokroUzywa albo uzywala ktoras z Was papierkow lakmusowych? Bo czytam, ze dziewczyny uzywaja. Ale osobiscie nie widze sensu skoro mocz moze byc zasadowy i zabarwi papierek tak samo jak wody...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: