reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

U nas też masakra. Ha normalnie płynę. W mieszkaniu ciemno, bo rolety na siłę, a i tak jak w saunie.... Zaraz się rozpuszczę...
Ja mam wszystkie rolety pozamykane na dole, na pierwszym pietrze nie mam :/ a na drugim tez zamkniete, ale tam nawet nie chodzę... Przydaloby mi się trochę poprasować, ale nie da rady rozplynelabym się przy tym zelazku...
 
reklama
Hah dobry pomysł, albo zrobić w lato np czerwiec i rodzic właśnie w zimę tzn żeby ten 8-9 miesiąc przeżyć z tym wielkim brzuszkiem w chłodne dni
A ja będę planować drugie dziecko najlepiej tak żeby urodziło się maj-lipiec. W życiu nie chciałabym w zimę chodzić z tym wielkim bebzolem i specjalnie kupować kurtkę zimową i zakładać kozaki [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Dobra-jestem i ja :) Miało w Warszawie padać i dupa a ja tak czekam-umieram z tej duchoty.
Byłam u mojej prowadzącej na wizycie-pobrała mi te wymazy na gronkowca ,zleciła ostatnie badania, porozmawiałyśmy co i jak, powiedziałam o tym USG-sprawdziła wymiary małej i jest też zaniepokojona-mowila,że jej aż wierzyć się nie chce,żeby tak nagle wymiary się rozjechały ,więc dostałam skierowanie na USG doppler żył u dziecka :jako powód-hipotrofia płodu. Natomiast mnie pocieszała,że wg niej to wina błędu lekarza i złego sprzętu,bo wg jej badania zwykłego mała jest średniakiem-ani mała ani duża. Już mam zacząć robić zastrzyki z clexane . Ja mam cesarkę już za 2 tygodnie -10 sierpnia :)

Witam nowe dziewczyny, fajnie,że przy końcówce jeszcze nas znalazłyście. Zapraszamy u nas jest FAJNIE :)
Pewnie okaże się, że to wina sprzętu i lekarza... Kiedy idziesz na usg żył?
 
Czytam Was na biezaco ale nie chcialo mi sie pisac :D od wczoraj zaczelam sprzatac zakamarki w mieszkaniu - w koncu zrobilam porzadek z niepotrzebnymi papierami. Dzisiaj pranie maluszka ciuszkow i czekam az wyschnie, zeby moc poprasowac. Wzruszylam sie jak je wieszalam [emoji7][emoji7][emoji7] i zrobilam kotlety na dzisiaj na obiad i zeby pomrozic na pierwsze dni po wyjściu ze szpitala :D musze korzystac poki mi sie chce, mimo ze leje sie ze mnie ;)
A i jak bym miala wybierać kiedy rodzic to mysle,ze 8 sierpnia bylby ok, bo 7 muszę sie pojawic w urzedzie pracy ;) a mysle, ze to wystarczajaco czasu, zeby ogarnac wszystkie braki, ktore mam :D
 
Ja również witam nowe koleżanki. U mnie też skwar jak nie powiem co. Cały czas siedzę w domu przy zaslonietych oknach. U lekarza już byłam i kwitek odebrałam. Jutro zaś muszę na ktg podjechać.
@Maljan popieram. Ja też nie wyobrażam sobie zimowej ciąży. Moje dzieci rodzinę lipiec-sierpien-wrzesien... i choć ciężko jak gorąco to nie puchne itd, jak sobie pomyślę że miałabym kurtkę zakładać, kozaki, uważać na lodzie to już w swojej wyobraźni czuje się roztyty eskimos;)
 
reklama
A ja będę planować drugie dziecko najlepiej tak żeby urodziło się maj-lipiec. W życiu nie chciałabym w zimę chodzić z tym wielkim bebzolem i specjalnie kupować kurtkę zimową i zakładać kozaki [emoji16][emoji16][emoji16]
No ja mam porównanie i jednak wolę zimę :) kurtkę pożyczyłam od mamy akurat zresztą teraz też musiałam kupić kurtkę bo już się nie mieścił brzuch w nic w kwietniu więc mam kurtkę przeciwdeszczowa. A mi od powrotu z wakacji upały bardzo przeszkadzają i jednak końcówkę ciąży lepiej znosiłam w zimie.
Widzę też plus w tym że rozszerzanie diety wypadało w super okres warzywno owocowy a teraz będzie to w zimie. No i jak zacznie Młody siadać to będzie trzeba go opatulac w kombinezon itd i mniej będzie miał okazji do oglądania świata niż w lecie.

Ale oczywiście każda z nas może mieć swoje zdanie na ten temat:) ja jednak preferuje zimę.
 
Do góry