reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

U nas też masakra. Ha normalnie płynę. W mieszkaniu ciemno, bo rolety na siłę, a i tak jak w saunie.... Zaraz się rozpuszczę...
Ja mam wszystkie rolety pozamykane na dole, na pierwszym pietrze nie mam :/ a na drugim tez zamkniete, ale tam nawet nie chodzę... Przydaloby mi się trochę poprasować, ale nie da rady rozplynelabym się przy tym zelazku...
 
reklama
Hah dobry pomysł, albo zrobić w lato np czerwiec i rodzic właśnie w zimę tzn żeby ten 8-9 miesiąc przeżyć z tym wielkim brzuszkiem w chłodne dni
A ja będę planować drugie dziecko najlepiej tak żeby urodziło się maj-lipiec. W życiu nie chciałabym w zimę chodzić z tym wielkim bebzolem i specjalnie kupować kurtkę zimową i zakładać kozaki [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Dobra-jestem i ja :) Miało w Warszawie padać i dupa a ja tak czekam-umieram z tej duchoty.
Byłam u mojej prowadzącej na wizycie-pobrała mi te wymazy na gronkowca ,zleciła ostatnie badania, porozmawiałyśmy co i jak, powiedziałam o tym USG-sprawdziła wymiary małej i jest też zaniepokojona-mowila,że jej aż wierzyć się nie chce,żeby tak nagle wymiary się rozjechały ,więc dostałam skierowanie na USG doppler żył u dziecka :jako powód-hipotrofia płodu. Natomiast mnie pocieszała,że wg niej to wina błędu lekarza i złego sprzętu,bo wg jej badania zwykłego mała jest średniakiem-ani mała ani duża. Już mam zacząć robić zastrzyki z clexane . Ja mam cesarkę już za 2 tygodnie -10 sierpnia :)

Witam nowe dziewczyny, fajnie,że przy końcówce jeszcze nas znalazłyście. Zapraszamy u nas jest FAJNIE :)
Pewnie okaże się, że to wina sprzętu i lekarza... Kiedy idziesz na usg żył?
 
Czytam Was na biezaco ale nie chcialo mi sie pisac :D od wczoraj zaczelam sprzatac zakamarki w mieszkaniu - w koncu zrobilam porzadek z niepotrzebnymi papierami. Dzisiaj pranie maluszka ciuszkow i czekam az wyschnie, zeby moc poprasowac. Wzruszylam sie jak je wieszalam [emoji7][emoji7][emoji7] i zrobilam kotlety na dzisiaj na obiad i zeby pomrozic na pierwsze dni po wyjściu ze szpitala :D musze korzystac poki mi sie chce, mimo ze leje sie ze mnie ;)
A i jak bym miala wybierać kiedy rodzic to mysle,ze 8 sierpnia bylby ok, bo 7 muszę sie pojawic w urzedzie pracy ;) a mysle, ze to wystarczajaco czasu, zeby ogarnac wszystkie braki, ktore mam :D
 
Ja również witam nowe koleżanki. U mnie też skwar jak nie powiem co. Cały czas siedzę w domu przy zaslonietych oknach. U lekarza już byłam i kwitek odebrałam. Jutro zaś muszę na ktg podjechać.
@Maljan popieram. Ja też nie wyobrażam sobie zimowej ciąży. Moje dzieci rodzinę lipiec-sierpien-wrzesien... i choć ciężko jak gorąco to nie puchne itd, jak sobie pomyślę że miałabym kurtkę zakładać, kozaki, uważać na lodzie to już w swojej wyobraźni czuje się roztyty eskimos;)
 
reklama
A ja będę planować drugie dziecko najlepiej tak żeby urodziło się maj-lipiec. W życiu nie chciałabym w zimę chodzić z tym wielkim bebzolem i specjalnie kupować kurtkę zimową i zakładać kozaki [emoji16][emoji16][emoji16]
No ja mam porównanie i jednak wolę zimę :) kurtkę pożyczyłam od mamy akurat zresztą teraz też musiałam kupić kurtkę bo już się nie mieścił brzuch w nic w kwietniu więc mam kurtkę przeciwdeszczowa. A mi od powrotu z wakacji upały bardzo przeszkadzają i jednak końcówkę ciąży lepiej znosiłam w zimie.
Widzę też plus w tym że rozszerzanie diety wypadało w super okres warzywno owocowy a teraz będzie to w zimie. No i jak zacznie Młody siadać to będzie trzeba go opatulac w kombinezon itd i mniej będzie miał okazji do oglądania świata niż w lecie.

Ale oczywiście każda z nas może mieć swoje zdanie na ten temat:) ja jednak preferuje zimę.
 
Do góry