reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja już dzisiaj 3 razy prysznic brałam bo umieram a nigdzie wychodzić nie muszę. Mąż zawiózł i odbierze córkę z przedszkola :) liczę na deszcz co go zapowiadali e nic z tego chyba. W nocy widziałam ma być 20 st także też gorąco.
Jeśli kiedykolwiek będę się decydowała na 3 dziecko to celuje w zimę :p
Eh u mnie chyba 40 stopni w słońcu..jest okropnie :/ ja tez juz zaliczyłam prysznic, bo siedzę i cała mokra jestem ;P teraz przy wiatraku, ale nie wiem czy cos mi lepiej :( kiedy przyjdzie ochlodzenie[emoji3] ?
 
reklama
Ja miałam wczoraj wizytę u gina. Wody plodowe ok, przepływy i łożysko się nie pogorszyło więc nie dostaje żadnego skierowania do szpitala, ale lekarz każe nam się dużo migdalić. Ja już mogę robić wszystko w domu, tylko szkoda że zaraz strasznie bolą mnie nogi, tzn podbicie, do tego mi bardzo zaczęły puchnac. A jak pozmywalam parę garków, to myślałam że mi kręgosłup wysiądzie i poszlam leżeć hehe. Cieszę się że u ginekologa wszystko ok, malucha już nie mierzył i nie sprawdzał szyjki. w poniedziałek mamy kolejną wizytę, żeby mieć pod kontrolą to łożysko i przepływy, chociaż lekarz mi mówił, że najlepiej jakby mnie już nie zobaczył. Brzuch mi sie nie stawia, nic mnie nie boli. Jedynie krocze, i czasami mam pół dnia ból jak na okres. Ale w moim odczuciu jest on delikatny, bo miesiączki miałam bardzo bolące więc ten ból co mnie czasami meczy to jest dla mnie delikatny. Żadnych oznak zbliżającego się porodu. Prócz cieknacej siary z cycków, ale to po prostu oznaka że są w gotowości. Jak mi brzuch twardnial w połowie ciazy I lezałam w szpitalu pod kroplowkami tak teraz cisza. Ahh ta przewrotna natura
 
Ja miałam wczoraj wizytę u gina. Wody plodowe ok, przepływy i łożysko się nie pogorszyło więc nie dostaje żadnego skierowania do szpitala, ale lekarz każe nam się dużo migdalić. Ja już mogę robić wszystko w domu, tylko szkoda że zaraz strasznie bolą mnie nogi, tzn podbicie, do tego mi bardzo zaczęły puchnac. A jak pozmywalam parę garków, to myślałam że mi kręgosłup wysiądzie i poszlam leżeć hehe. Cieszę się że u ginekologa wszystko ok, malucha już nie mierzył i nie sprawdzał szyjki. w poniedziałek mamy kolejną wizytę, żeby mieć pod kontrolą to łożysko i przepływy, chociaż lekarz mi mówił, że najlepiej jakby mnie już nie zobaczył. Brzuch mi sie nie stawia, nic mnie nie boli. Jedynie krocze, i czasami mam pół dnia ból jak na okres. Ale w moim odczuciu jest on delikatny, bo miesiączki miałam bardzo bolące więc ten ból co mnie czasami meczy to jest dla mnie delikatny. Żadnych oznak zbliżającego się porodu. Prócz cieknacej siary z cycków, ale to po prostu oznaka że są w gotowości. Jak mi brzuch twardnial w połowie ciazy I lezałam w szpitalu pod kroplowkami tak teraz cisza. Ahh ta przewrotna natura
Super ze nic sie nie pogorszylo ;)
U mnie tez cisza.. tak jak zawsze mnie cos bolalo, tak teraz sporadycznie cos :/
 
Trochę puzno ale chciałbym się przywitać, mam termin na 27 sierpnia to moja 2 ciąża mam córkę która w listopadzie skończy 6 lat . Teraz też będzie dziewczynka po takiej przerwie mam stresa jak za pierwszym razem.
Czesc, różnice wieki będziesz miała prawie jak u mnie:) ja mam pierwsza córkę a teraz czekam na synka. Ja właśnie mam wrażenie że wszystko pamiętam co z dzieckiem trzeba robić ale to się okaże. Przeraża mnie tylko wielkość takiego maluszka bo 5-6 latka to już duże babsko :)
Nie stresuj się wydaje mi się że to jak z jazdą na rowerze się nie zapomina:)
 
A u mnie mój wrócił po pracy i po 15 minutach nagle czuje, ze taki zapach deszczu z dworu i rozpadało się trochę [emoji5] cudownie, może będzie chociaż trochę chłodniejsze powietrze.
Robi myju, goli się i jedziemy na obiecany obiadek za miasto. Ja od rana nic nie zrobiłam, nagle osłabienie i miałam się ładnie wymalować i dupa.
I już nie mam co ubierać, serio. Tylko pare sukienek i kombinezon który i tak mnie ciśnie gumka. Także tak jedziemy na obiadek [emoji5]

A twarz lepiej nie pokazywać hah, włosy czesane co 1,5 dnia, masakra xd tak się zapuscilam
IMG_0481.JPG
 

Załączniki

  • IMG_0481.JPG
    IMG_0481.JPG
    694,8 KB · Wyświetleń: 438
Ja się nie znam, ale powiem Ci z mojej perspektywy, że ja mam umowe swoją do grudnia teraz 2018 rok i mogę wziąć na pół roku 100 % macierzyński albo na rok 80 % płatne i biorę na rok także do sierpnia 2019 roku i koniec już mojej przygody w tej firmie.
A tak swoją drogą, z nudów zapytam, bo chyba nigdy nie mówiłaś :) Gdzie ty pracowałaś? :)
 
Ja już dzisiaj 3 razy prysznic brałam bo umieram a nigdzie wychodzić nie muszę. Mąż zawiózł i odbierze córkę z przedszkola :) liczę na deszcz co go zapowiadali e nic z tego chyba. W nocy widziałam ma być 20 st także też gorąco.
Jeśli kiedykolwiek będę się decydowała na 3 dziecko to celuje w zimę :p

Hah dobry pomysł, albo zrobić w lato np czerwiec i rodzic właśnie w zimę tzn żeby ten 8-9 miesiąc przeżyć z tym wielkim brzuszkiem w chłodne dni
 
reklama
Do góry