Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
@Kasiula8989 trzymam kciuki za wizytę ☺
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki :*Dzień dobry dziewczynki
W Poznaniu taki skwar ze nie da się spać:/
Śniadanko ogarne się i po 10 jedziemy do.lekarza, trzymajcie kciuki zeby ustalił mi termin cc
Miłego dnia :*
Nie bo skurcze dość silne mam i na ktg tez wychodzą. Dzisiaj bardzo spokojna jest aż za spokojna. Może po tym relanium [emoji23] choć mnie relanium na skurcze nie pomógł bo są nadal.To faktycznie wysokie i to długo trwało. A co mówią lekarze? Powinni Ci częściej ktg robić żeby to kontrolować. Miałaś usg?
A Ty ogólnie dobrze się czujesz?
Usg dzisiaj jeszcze nie miałam ale pewnie mnie czekaNie bo skurcze dość silne mam i na ktg tez wychodzą. Dzisiaj bardzo spokojna jest aż za spokojna. Może po tym relanium [emoji23] choć mnie relanium na skurcze nie pomógł bo są nadal.
Ciężka noc za Tobą a jak Twoje ciśnienie?Usg dzisiaj jeszcze nie miałam ale pewnie mnie czeka
Kochana trzymam za Was kciuki bardzo mocno!!Cześć Dziewczyny.
Chciałam raz jeszcze podziękować za słowa wsparcia w sytuacji z mężem i poinformować Was,że mam nadzieję na jakiś przełom. Wczoraj niestety znowu po tym jak ja zaczęłam temat, bo kazałam się określić... Nie kazałam mu deklarować uczuć,ale powiedzieć jak widzi nasze najbliższe życie. To powiedział,że to nie jest tak,że mu nie zależy, że mnie nie kocha. Że chce spróbować też być większym wsparciem dla mnie,chce żebym czuła się przy nim wyjątkowo. Chociaż odpowiedział,że robił wszystko najlepiej jak potrafi. Gdzieś między zdaniami przeprosił,że tak musiałam się czuć w ciąży. Niestety powiem Wam, że boję się czy to było szczere...po tym wszystkim co słyszałam, ile razy sama musiałam zapewniać, co najmniej jak bym go zdradziła czy kogoś zabiła... ciężko jest uwierzyć tej drugiej stronie,zwłaszcza,że tyle czasu to trwało. Ale... Trzeba dac szanse. Poniekąd może też z własnej wygody, jednak i tak byśmy się narazie rozstać nie mogli,a zawsze trochę większy luz psychiczny będzie. Z czasem może wiara wróci, może znowu m9cniej zaiskrzy. Czas pokaże. A teraz będę czekać na córcie i mam nadzieję chociaż na miesiąc wakacji jutro 37+0 z OM, z USG 37+5, synuś się tak urodził... także dziś tylko firany wypiore i wyprasuje, mąż powiesi. Jutro posprzątam podlogi
Miłego dnia, powodzenia wizytujacym i gratulacje dla wszystkich Mam! Mało się udzielałam ostatnio,ale wszystko czytalam:*
Masakra. Nie mogłam zasnąć skurcze mnie budziły cały czas. Wczoraj jak mnie przyjmowali to miałam wysokie a teraz ok... jedyny plus taki ze mam jednoosobowy pokój z łazienką [emoji4]Ciężka noc za Tobą a jak Twoje ciśnienie?
Dobrze że pojechałaś i jesteś pod opieką w szpitalu. Trzymam kciuki za lepsze samopoczucieMasakra. Nie mogłam zasnąć skurcze mnie budziły cały czas. Wczoraj jak mnie przyjmowali to miałam wysokie a teraz ok... jedyny plus taki ze mam jednoosobowy pokój z łazienką [emoji4]